Jazda na starym oleju
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Jazda na starym oleju
Hej,
mam małe pytanie do Was, kupuje motocykl Yamahe xj600 i mam zamiar na niej wrócić do domu (ok.50km)
Problem polega na tym, że olej był tam nie wymieniany już ok. 2 lata, przy czym był nie jeżdżony, ale po prostu jest stary.
Moje pytanie: czy spokojnie na nim jechać do domu te 50km, czy jednak może to zaszkodzić silnikowi i lepiej go przewieźć?
Z góry dzięki za odpowiedź, Pozdrawiam!
X
mam małe pytanie do Was, kupuje motocykl Yamahe xj600 i mam zamiar na niej wrócić do domu (ok.50km)
Problem polega na tym, że olej był tam nie wymieniany już ok. 2 lata, przy czym był nie jeżdżony, ale po prostu jest stary.
Moje pytanie: czy spokojnie na nim jechać do domu te 50km, czy jednak może to zaszkodzić silnikowi i lepiej go przewieźć?
Z góry dzięki za odpowiedź, Pozdrawiam!

X
- Xeranthum
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 12/7/2017, 22:15
Re: Jazda na starym oleju
Taki olej chemicznie będzie styrany do bólu, zawilgocony, zasiarczony, zakwaszony, ale mechanicznie te 50km wytrzyma, tylko nie przeraź się, kiedy po tych 50km zobaczysz białe masełko, bo to będzie normalna reakcja pozbywania się wilgoci przez olej. Spokojnie możesz tych 50km zrobić, tylko po powrocie zrób mu płukankę i zalej świeżym olejem, na pewno silnik nie będzie miał Ci tego za złe
. Przy okazji przynajmniej do kontroli będziesz miał świece i wszystkie filtry, łącznie z filtrem paliwa.
Poza tym, XJ600 jest tak pancerna, że objechała by kulę ziemską, jakbyś zalał jej tam kujawskiego
. Myślę, że w całej historii swojej egzystencji, ten motocykl borykał się nie z takimi zaniedbaniami jak dwuletni olej 

Poza tym, XJ600 jest tak pancerna, że objechała by kulę ziemską, jakbyś zalał jej tam kujawskiego


Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Re: Jazda na starym oleju
Dzięki wielkie za odpowiedź! 
Nie będę go forsował i mam nadzieję że dojedzie

Nie będę go forsował i mam nadzieję że dojedzie

- Xeranthum
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 12/7/2017, 22:15
Re: Jazda na starym oleju
Na luzie, w nowych samochodach zalecają wymianę i co 50.000km, uwierz mi, że przez ostatnie 20.000km taki silnik chciał by mieć olej w takim stanie, w jakim jest ten w XJ
.

Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Re: Jazda na starym oleju
Zgodzę się, że ten olej trzeba wymieniać, ale 15 tys. producentów lub co roku - jest lekkim nadużyciem. Stosowałem już w wielu autach i mogę jasno powiedzieć, że nie ma co zbytnio podchodzić do tematu, że stuka 15 kk i trzeba lecieć zmienić olej...
- WojtekGre
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 2/9/2017, 21:18
Re: Jazda na starym oleju
Jeżeli dwa lata stał to jednak mimo wszystko bym wymienił, 50km niby nie jest dużo, ale przecież lepiej dmuchać na zimne zamiast pakować się dodatkowo w koszty,prawda?
- Moto-bene
- Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 6/9/2017, 08:50
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości