Jak wycofać tłoczek w LTZ 400

[młotek]

Witam, jak wycofać tłoczek w Suzuki LTZ 400? Zmontowałem ścisk (własnej roboty) ale nie wytrzymał. Czy to normalne zeby tak ciężko to szło? Czy może robię coś nie tak? Czy jego aby na pewno trzeba wcisnać? pod spodek zdj szczeki...

[henio12323]

przede wszystkim gdy chcesz wcisnac t loczek musisz go wyczyscic - teraz wciskajac cały syf wchodzi za uszczelniacz. weź pędzelek/szczoteczke i płynem hamulcowy(potem odtłusc! ) , albo zmywaczem hamulcowym i to umyj. potem dobrze to nasmarowac smarem do tłoczków i dopiero wciskac

a problemem z tym ze nie mozesz wcisnąć jest to ze masz źle wyregulowana dzwignie hamulca. cały czas masz lekko wcisniety tłoczek przez to płyn sie nie cofa do zbiorniczka, poluzuj na regulacji dzwignie - tak zeby tłoczek z pompy mógł wyjść. wtedy powinienes móc wcisnac tłoczek w zacisku praktycznie palcami

[młotek]

Nie wiem czy jest to wina dźwigni hamulca, ponieważ wciskałem tłoczek na odkręconej śrubce od odpowietrzania, tak że płyn wyciekł i nie stanowi oporu, a tłczek dalej stoi w miejscu... Nie jest on czasami wkręcany?

[henio12323]

mozesz próbowac wkrecac ale w motocyklu/quadzie jeszcze takiego nie spotkałem. ewentualnie inaczej - dzwignia pompuj ( na zakreconym odpowietrzniku itd.. ) i po prostu wypchnij tłoczek, zobacz w jakim jest stanie, w jakim stanie uszczelnienie.... nie raz widziałem ze gumki które są kilka mm ponizej krawedzi zacisku, zaczeły wyłazic na zewnątrz

[młotek]

jak odpowietrzyć cały układ? Najpierw chyba trzeba odpowietrzyć pompkę ale nie wiem jak sie za to zabrać...

[henio12323]

ja bym to zrobił tak - wział sobie węzyk podpiał do odpowietrznika, wlał płyn do zbuiorniczka - odkrecił pokrywke oczywiscie. i poluzował odpowietrznik - a wezykiem zasysał płyn... ustami chociazby chociaz najlepiej do tego miec albo pułapke ( zbiorniczek gdzie płyn sie wleje a z niego nie wyleje chyba ze bedzie pełen ) sa do tego specjalne pompki podcisnieniowe tez. wtedy powinie swobodnie zaciagnac płyn ze zbiorniczka i wstepnie sie odpowietrzyc

potem klasycznie - pompujesz reka dzwignia hamulca. wciskasz dzwignie - luzujesz odpowietrznik - dokrecasz go, i puiszczasz dzwignie... i znowu pare razy przepompujesz dzwignia - odpowietrznik luzujesz zakrecasz...... az wypchnie tłoczek i wszystko dobrze wtedy przejzyk