Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> 4 dowody na to, że motocykliści są...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] 4 dowody na to, że motocykliści są...

Komentarze użytkowników
_________

[biblioteka] 4 dowody na to, że motocykliści są...

Postprzez Åšcigacz » 23/1/2017, 14:31

Dyskusja na temat: 4 dowody na to, że motocykliści są najlepszymi kierowcami
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
4 dowody na to, że motocykliści są najlepszymi kierowcami
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 23/1/2017, 14:31

Dziwne te tezy.
1. Zerwanie przyczepności przez zbyt mocne dodanie gazu albo złe hamowanie nie maja wg autora negatywnych skutków w przypadku jazdy samochodem?
2. Jazda dla przyjemności jazdy może byc bardziej prawdopodobna w przypadku motocykla głownie dlatego, że ktoś wyciąga go tylko w weekendy albo po pracy. W innym przypadku co za różnica czym się jedzie?
3. Akurat to w przypadku motocyklistów częściej widzi się bohaterów grzejących 3x szybciej niż pozwalają pzrepisy (ogaraniam sprzęt, trzeba zapierdalać, itd.)
4. Patrz punkt 2.<br><hr>VV
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 23/1/2017, 14:37

Co do pkt. 4 to zgadzam się w 100%. Niestety większość kierowców traktuje auto tak jak pralkę albo lodówkę. Używa bo musi/tak jest im łatwiej. O ile lepiej by się jeździło, gdyby tacy kierowcy przesiedli się do taksówek albo komunikacji miejskiej..<br><hr>sh4dow
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 23/1/2017, 14:44

Komentatorzy napisał(a):Dziwne te tezy.
1. Zerwanie przyczepności przez zbyt mocne dodanie gazu albo złe hamowanie nie maja wg autora negatywnych skutków w przypadku jazdy samochodem?
2. Jazda dla przyjemności jazdy może byc bardziej prawdopodobna w przypadku motocykla głownie dlatego, że ktoś wyciąga go tylko w weekendy albo po pracy. W innym przypadku co za różnica czym się jedzie?
3. Akurat to w przypadku motocyklistów częściej widzi się bohaterów grzejących 3x szybciej niż pozwalają pzrepisy (ogaraniam sprzęt, trzeba zapierdalać, itd.)
4. Patrz punkt 2.<br><hr>VV<br>
Trudniej przewrócić się samochodem w wyniku zerwania przyczepności niż w przypadku motocykla. Tak, zdecydowanie ma to mniejsze konsekwencje lub żadnych - w przypadku jazdy samochodem. co do pkt. 3. to napiszę tak: grzeją, oczywiście że grzeją, ale do czasu... Wielu znam takich co grzali a nie grzeją, bo albo wózki pchają albo ich po prostu już nie ma wśród nas. Samoeliminacja. Pozdrawiam.<br><hr>MB
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 23/1/2017, 14:50

ehhh... zimo, kończ się , bo Panowie już wybitnie nie mają o czym pisać..<br><hr>anusek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 23/1/2017, 14:56

Komentatorzy napisał(a):ehhh... zimo, kończ się , bo Panowie już wybitnie nie mają o czym pisać..<br><hr>anusek<br>
Hahaha! Zgadza się! Spokojnie, już w lutym zaczynają się testy nowych modeli motocykli. Zaczniemy pisać poważniejsze treści :) Pozdrowienia!<br><hr>MB
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 23/1/2017, 19:19

ale pi*******e<br><hr>hhh
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 23/1/2017, 21:49

Super artykuł.Bardzo trafne spostrzeżenia.Najbardziej to mi się podobało "(oczywiście zdarzają się też wyjątki, ale te z czasem zostają wyeliminowane z ruchu)".
Jest zima.Nowych testów brak.Ale takie teksty oprócz walorów dydaktyczno-refleksyjnych (być może niektórzy nie zajarzą o co mi chodzi), nastrajają optymistycznie.
Pozdrawiam redakcjÄ™.
Jacek z Jarocina<br><hr>Jacek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 23/1/2017, 22:06

"uderz w stół a nożyce się odezwą"...kto jeszcze się poczuł urażony?<br><hr>lysy
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 23/1/2017, 23:54

Komentatorzy napisał(a):ehhh... zimo, kończ się , bo Panowie już wybitnie nie mają o czym pisać..<br><hr>anusek<br>
Komentatorzy napisał(a):Hahaha! Zgadza się! Spokojnie, już w lutym zaczynają się testy nowych modeli motocykli. Zaczniemy pisać poważniejsze treści :) Pozdrowienia!<br><hr>MB<br>
Fajnie, że sam przyznajesz że jesteście mało poważni. <br><hr>Yoshi
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/1/2017, 02:31

Ogólnie bardzo dobry artykuł Panowie niezadowoleni wyciągają pojedyncze słowa z kontekstu i ambitnie komentują.Zgadzam się z tym artykułem w 100.%.Na codzień jestem zawodowym kierowcą dużej ciężarówki ze stażem 15 lat i jeszcze dłuższym jako motocyklista oczywiście osobowe auto również jest używane. I tu nie chodzi o to że jestem super kierowca - to wyjaśnienie dla tych lapiacych za słówka - tylko o porównanie stylu różnic itd co autor wyjaśnił wystarczająco dokładnie. Ponieważ jest niesamowita przepaść jak z 40 tonowej ciężarówki przesiadasz się na motocykl z górnej półki np na GSX1300R o mocy 200 KM. <br><hr>BUSARAIDER
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/1/2017, 09:31

Komentatorzy napisał(a):Dziwne te tezy.
1. Zerwanie przyczepności przez zbyt mocne dodanie gazu albo złe hamowanie nie maja wg autora negatywnych skutków w przypadku jazdy samochodem?
2. Jazda dla przyjemności jazdy może byc bardziej prawdopodobna w przypadku motocykla głownie dlatego, że ktoś wyciąga go tylko w weekendy albo po pracy. W innym przypadku co za różnica czym się jedzie?
3. Akurat to w przypadku motocyklistów częściej widzi się bohaterów grzejących 3x szybciej niż pozwalają pzrepisy (ogaraniam sprzęt, trzeba zapierdalać, itd.)
4. Patrz punkt 2.<br><hr>VV<br>
Komentatorzy napisał(a):Trudniej przewrócić się samochodem w wyniku zerwania przyczepności niż w przypadku motocykla. Tak, zdecydowanie ma to mniejsze konsekwencje lub żadnych - w przypadku jazdy samochodem. co do pkt. 3. to napiszę tak: grzeją, oczywiście że grzeją, ale do czasu... Wielu znam takich co grzali a nie grzeją, bo albo wózki pchają albo ich po prostu już nie ma wśród nas. Samoeliminacja. Pozdrawiam.<br><hr>MB<br>
Przewrócić się trudniej, ale zrobić krzywdę komuś innemu zdecydowanie łatwiej (np wjeżdżając na chodnik albo pasy), więc wg mnie konsekwencje błędu wcale nie muszą być mniejsze.<br><hr>VV
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/1/2017, 12:35

Komentatorzy napisał(a):ehhh... zimo, kończ się , bo Panowie już wybitnie nie mają o czym pisać..<br><hr>anusek<br>
Komentatorzy napisał(a):Hahaha! Zgadza się! Spokojnie, już w lutym zaczynają się testy nowych modeli motocykli. Zaczniemy pisać poważniejsze treści :) Pozdrowienia!<br><hr>MB<br>
Komentatorzy napisał(a):Fajnie, że sam przyznajesz że jesteście mało poważni. <br><hr>Yoshi<br>
Mało poważni? O czym Ty piszesz? Przyznaję się do tego, że chciałbym aby zima się skończyła, abyśmy mogli zająć się rzeczami, które można robić tylko w sezonie. Fajnie, że czytasz ze zrozumieniem i fajnie też, że nie wyciągasz w ogóle pochopnych wniosków. Pozdrawiam serdecznie. <br><hr>MB
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/1/2017, 13:04

Komentatorzy napisał(a):Dziwne te tezy.
1. Zerwanie przyczepności przez zbyt mocne dodanie gazu albo złe hamowanie nie maja wg autora negatywnych skutków w przypadku jazdy samochodem?
2. Jazda dla przyjemności jazdy może byc bardziej prawdopodobna w przypadku motocykla głownie dlatego, że ktoś wyciąga go tylko w weekendy albo po pracy. W innym przypadku co za różnica czym się jedzie?
3. Akurat to w przypadku motocyklistów częściej widzi się bohaterów grzejących 3x szybciej niż pozwalają pzrepisy (ogaraniam sprzęt, trzeba zapierdalać, itd.)
4. Patrz punkt 2.<br><hr>VV<br>
ad2 a jak dla przyjemności, ale też i wygody śmigam motocyklem do pracy? Hmm.. ot zagwozdka :) <br><hr>autorek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/1/2017, 15:57

Komentatorzy napisał(a):ale pi*******e<br><hr>hhh<br>
Widzę, że kolega merytorycznie zagaduje. :D<br><hr>MAH
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 25/1/2017, 13:21

Zgadzam się z autorem, ale dodałbym jeszcze, że będąc chorym/pijanym/naćpanym nie wsiada się na motocykl, ponieważ grozi to niemal pewną śmiercią. To tak z kilkunastoletniej praktyki i obserwacji. A w przypadku samochodów...no cóż, prawie pełne dane posiada Policja.<br><hr>asyr
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 25/1/2017, 13:21

Zgadzam się z autorem, ale dodałbym jeszcze, że będąc chorym/pijanym/naćpanym nie wsiada się na motocykl, ponieważ grozi to niemal pewną śmiercią. To tak z kilkunastoletniej praktyki i obserwacji. A w przypadku samochodów...no cóż, prawie pełne dane posiada Policja.<br><hr>asyr
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 25/1/2017, 23:20

Każda nowo nabyta kategoria praw jazdy zmieniła moją optykę jako kierowcy. Gdyby tylko taki przeciętny posiadacz kat.B miał godzinę na próbę poruszać się motocyklem po mieście, spotkać kierowcę ścinającego zakręty po wewnętrznej na Mazurach lub spróbował sił ciężarówką po ciasnych skrzyżowaniach, czy hamowań bo wyjechała mu osobówka...
Nasze szkoły jazdy puki co uczą jedynie zdawać....<br><hr>Voytek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/1/2017, 17:52

Prawdziwy artykuł w stu procentach , jestem motocyklistą od 35 lat , lecz pamiętajmy wszyscy że mały błąd kierowcy samochodu dla nas motocyklistów może skończyć się tragicznie a 99% oni nie zdają sobie z tego sprawy Pozdrawiam.<br><hr>pawulon40
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/2/2017, 18:43

Chwila refleksji przy okazji wywołanego tematu.Jeden na stu kierowców samochodów zdejmie nogę z gazu i wpuści kogoś z podporzadkowanej .(mam to co dzień przy wyjezdzie z osiedla)Jak wjedziesz odważniej to na plecach mruganie długimi i klakson co ma sugerować że wymusiłeś.Refleksja jest taka że przecietnego Polskiego kierowcę samochodu to tylko zwalnia lizak patrolu Policji,inaczej to nie ma zmiłuj.Mentalność buraka w popisowym wydaniu.Conajmniej trzy pokolenia i dopiero może coś drgnie.<br><hr>s.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Następna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na górê