Trial czy enduro? Czyli co kupić jako drugi sprzęt w teren.

[cuando123]

Witam serdecznie. Od 2 lat jeżdżę soft-enduro Kawasaki KMX 125. Chciałbym na przyszły sezon zmienić motorek na jakieś enduro lub trial-a. Jeżdżę ze znajomymi którzy również jeżdżą endurakami o pojemnościach 250 2t - 450 4t i co najdziwniejsze nie odstaję od tego mocnego sprzętu KMX-em, po prostu wyciągam z mojego sprzętu ponad 100% możliwości, czasem jedynie brakuje mocy na długich/stromych podjazdach no i brakuje sztywniejszego zawieszenia. Umiejętności mam dosyć spore, potrafię wskoczyć KMXem na metrowego snopka, przeskoczyć wielką kłodę czy leżące drzewo, umiem kręcić cyrkle, na kole rekordowo przejadę około 400 metrów (jak wrzucam mu 5tke przy około 70-80km/h to robi się już hardkorowo na jednym kółku i lepiej odpuścić). Ogólnie mam sporo techniki, mocniejszymi motorami też jeździłem i teraz mam takie pytanie. Otóż chciałbym doskonalić swoją technikę jazdy nadal ale na jakimś mocniejszym sprzęcie ponieważ nie ukrywając KMX do takiej hardcorowej jazdy się troszeczkę nie nadaje, ciekawi mnie jazda trialem, ponieważ dosyć często pokonujemy jakieś techniczne przeszkody czy hopki, czy trial się nada do takiej jazdy? Czy na przelotach na polnych drogach itp. czy trial sobie poradzi ? Ponoć trial świetnie wyrabia postawę na motocyklu offroadowym. Jeśli trial to zastanawiam się nad sprzętem typu Beta Rev 3/ Sherco 2.9/ Gas Gas TXT 280 itp. natomiast jeśli enduro to myślałem nad Ktm exc 200 2t lub 250 excf albo jakaś husqvarna te 250 4t.
Z endurakami jest taki problem że te wyczynowe silniki wymagają częstych remontów, czy sprawdzania zaworów itp. a w trialach się praktycznie nic nie robi. Tylko czy trial podoła w jeździe trial-enduro? A może polecicie mi jakąś hybrydę endurówki z trialem typu ktm freeride ? Niestety mój budżet to maksymalnie 9-10 tyś. Ma ktoś pomysł na te moje dylematy ?
Jeśli miałbym budżet to na pewno bym kupił i triala i enduro no ale niestety muszę zadowolić się jednym na chociażby przyszłe 2-3 lata.
Chciałbym usłyszeć opinie od kogoś kto śmiga na trialu i żeby opowiedział o swoich wrażeniach. Dużo szukałem w internecie ale zbyt wielu tematów na ten temat nie ma albo są dosyć stare sprzed kilku lat. A może jest jakieś lekkie enduro? Proszę o odpowiedzi i pomysły.
Edit#1: A może ktoś wie gdzie na pomorzu można się przejechać trialówką? Słyszałem że są szkółki offroadowe.
Pozdrawiam

[henio12323]

tak, trial to swietne przygotowanie pod enduro, ( jak i inne techniiki ale do enduro spisuje sie idealnie ) cwiczy wszystko co sie da, balans, zachowanie na motocyklu itp. na prawde 2 lata na trialu i potem przełozenie technik na motocykl enduro to tylko formalnosc . ale ! trial nie ndadaje sie do przelotów, jak masz zamiar z chłopakami latać to sobie odpusc. na trial to najlepiej znaleźć sobie miejscówke, i cwiczyc w jednym miejscu, przeszkody ebelki, troche podjazdów - tylko uwierz że większosc bedzie nudna na trialu. i nie porywaj sie na 280. czy 290 pojemnosci, ja startowałem o d triala 175 ccm, był perfekcyjny, mocy nigdy nie brakowało, i był mega poręczny, teraz mam 250tke, i tutaj czasami bywa troche za duzo mocy już. ( prawie 2 lata katowałem tą 175) także 280tka na pcozątek to sporo bedziesz bał sie czasami isc gazem - a czasem trzeba. no i 250tka co mam jest odczuwalnie ciezsza, wymaga wiecej sły itp.

ktmy exc to dobre enduroaki wiec jak najbardziej polecam

niestety kazdy psport kosztuje, trial rzeczywiscie jest duzo tanszy ale jak zaczniesz latac na przelotach to siljik szybko wyzionie ducha. dodam że taka trialówka jest dosyc wolna, pierwsze 4 biegi słuzą do ruszania. 5tka i 6stka to nadbiegi do dojazdów...

ogólnei ciezki temat , wiadomo kazdy chce miec super wyczynowe moto a najlepie j zeby duzo nie kosztowało.. ale cos za cos.

[cuando123]

Dzięki za odpowiedź. Po namyśle doszedłem do wniosku że kupię po prostu jak najlżejsze enduro. Z racji takiej że ważę tylko nie całe 70kg przy wzroście 180kg to chyba będę poszukiwał exc 125 (ok.97kg) lub husqvarny wrki 125 (ok.92kg do 2006, powyżej 96kg). Mocy tak na prawdę te 40km to jest pod dostatkiem, 2t jest bardziej elastycznie i delikatne co można w łatwiejszy sposób opanować i potem dobrze wykorzystywać.
Masz rację że trial byłby świetnym dodatkiem do enduro w celu ćwiczenia techniki ale niestety fundusze nie pozwalają może w przyszłości, skoro nie nadaje się na przeloty to na razie będę musiał z tego zrezygnować.

[henio12323]

bardziej elastyczne jest 4t. a sucha waga to nie wszystko - na tym sie nie skupiaj. a wage masz dobrą ja tez waze z 70 kg i mam 180 wzrostu i nie narzekam na cokolwiek - a miałem rózne moto najwiesze exc 525 przez 5 sezonów i przy takim moto w pewnym sensie nabrałem troche techniki dobrej - bo nie miałem siły szaprac sie z tym moto, wiec musiałem techniką sprawiac żeby moto wykonywało ciezką robote a nie moje miesnie D