Yamaha R6 2003 bardzo słabo odpala

[Mati950924]

Witam, mam problem z yamahą yzf r6 z 2003 r (model na wtrysku). Problem pojawił się razem z nastaniem chłodniejszych dni, nie wiem czy to może ma jakiś związek z tym. Więc tak yamahę mam od niedawna, zaraz po kupnie było wszystko ok odpalała idealnie, problem pojawił się jakiś tydzień temu (dodam że motocykl do ostatniej chwili chodził bardzo dobrze). Po jakimś tygodniu postoju w garażu próbowałem go uruchomić i nic, moto kręci rozrusznikiem, czym dłużej kręcę tym lepiej łapie (słychać silnik że powoli próbuje odpalić) i po jakichś 10 min kręcenia (oczywiście z przerwami) w końcu odpali. Pózniej jest już normalnie (odpala od pierwszego dotknięcia). Czyli podsumowując najgorsze jest to pierwsze odpalenie pózniej jest już dobrze. Dodam że w ostatnim czasie wymieniłem wydech z seryjnego na przelotowy z db-killerem (nwm czy to ma jakiś wpływ na odpalanie?) W czym może być problem ?

[Insekt]

Dla malego akumulatora motocyklowego tydzien bez rozruchu to troche sporo moim zdaniem... Moze tutaj zacznij szukac przyczyny? Zerknij ile Ci moto bierze pradu w spoczynku.

[Mati950924]

Akumulator naładowałem do pełna i podczas próby odpalania dalej to samo więc raczej wykluczyłbym tą opcję.

[Insekt]

Ale jezeli akumulator jest juz padniety to nawet naladowanie do pelna nic nie da - moze to nie jest przyczyna, ale chociaz sprawdz to napiecie dla wlasnego spokoju zanim zaczniesz grzebac glebiej.

[Glenroy]

Ale jezeli akumulator jest juz padniety to nawet naladowanie do pelna nic nie da - moze to nie jest przyczyna, ale chociaz sprawdz to napiecie dla wlasnego spokoju zanim zaczniesz grzebac glebiej.

Jakby aku był padnięty, to nie był by w stanie przez 10 minut kręcić rozrusznikiem...jakby padł, to zrobił by obrót-dwa i zaczął by puchnąć. Tym bardziej, że kiedy już załapie, później pali od strzała.

Jeżeli kolego masz jakieś wątpliwości, to podepnij moto na kable od samochodu, tak jakbyś odpalał inny samochód i się dowiesz, czy to aku, w co osobiście wątpię.

Filtr paliwa i powietrza czysty? Świece kiedy wymieniałeś? Przede wszystkim, zawory wyregulowane? Zrób mu kompresję, bo takie rzeczy mogą się dziać przy kulejącym którymś cylindrze i to że nie kopci, nie znaczy, że ma kompresję, i tu też kłania się regulacja zaworów, bo przy zbyt dużych luzach też kompresja leci w wydech.