Technika podczas slalomu szybkiego
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Technika podczas slalomu szybkiego
Witam, jeśli napisałem w złym dziale to z góry przepraszam. Mam pytanie odnośnie slalomu szybkiego, nie zdałem ostatnio egzaminu ponieważ uzyskałem średnią prędkość 29km/h. Kombinuję jak w teorii rozgryźć tą przeszkodę i w związku z tym mam kilka pytań.
- Czy średnia prędkość liczona jest poprzez sprawdzenie prędkości na pierwszej i na drugiej bramce, czy chodzi tutaj o średni czas tak jakby "przejechania od bramki do bramki"
- Czy lepiej jest wjechać z większą prędkością i przed bramką powoli zacząć hamować, czy wjechać z stałą prędkością i starać się ją utrzymać podczas omijania pachołków
-czy podczas omijania pachołka warto dodać gazu, czy jednak lepiej hamować by dodać gazu dopiero po całkowitym ominięciu przeszkody
Chyba tyle, jeśli coś sobie jeszcze przypomnę to zapytam, mam nadzieję że pomożecie
- Czy średnia prędkość liczona jest poprzez sprawdzenie prędkości na pierwszej i na drugiej bramce, czy chodzi tutaj o średni czas tak jakby "przejechania od bramki do bramki"
- Czy lepiej jest wjechać z większą prędkością i przed bramką powoli zacząć hamować, czy wjechać z stałą prędkością i starać się ją utrzymać podczas omijania pachołków
-czy podczas omijania pachołka warto dodać gazu, czy jednak lepiej hamować by dodać gazu dopiero po całkowitym ominięciu przeszkody
Chyba tyle, jeśli coś sobie jeszcze przypomnę to zapytam, mam nadzieję że pomożecie

- indygier
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 15/10/2016, 12:00
Poczytaj moje wpisy w tematach na ten temat, jest ich calkiem sporo


| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
temat wałkowany wielokrotnie
1. powinno być średnia od bramki do bramki, ale praktyka pokazuje, że w różnych WORD'ach różnie do tego podchodzą
2. lepiej cały czas stałą prędkością
3. jeżeli nadal jesteśmy w slalomie szybkim to stała prędkość to stałą prędkość, czyli nie bawimy się gazem (czyt. nie dodajemy oraz nie odejmujemy, nie używamy hamulców)
więcej było tutaj:
viewtopic.php?t=115540
ale kto by szukał kilka tematów wcześniej....
1. powinno być średnia od bramki do bramki, ale praktyka pokazuje, że w różnych WORD'ach różnie do tego podchodzą
2. lepiej cały czas stałą prędkością
3. jeżeli nadal jesteśmy w slalomie szybkim to stała prędkość to stałą prędkość, czyli nie bawimy się gazem (czyt. nie dodajemy oraz nie odejmujemy, nie używamy hamulców)
więcej było tutaj:
viewtopic.php?t=115540
ale kto by szukał kilka tematów wcześniej....
Instruktor nauki jazdy A,B - Poznańhttp://szkola-motocyklowa.blogspot.com/ - Twoje kompendium wiedzy
- adam_tomasz
- Moderator
- Posty: 414
- Dołączył(a): 15/4/2007, 14:20
- Lokalizacja: Poznań
Ja robię slalom w ten sposób:
1. Rozpędzam się tak, by mieć ok. 27-28 km/h na wlocie,
2. Omijając pachołki cały czas utrzymuję tę prędkość,
3. Gdy jestem na wysokości trzeciego pachołka dodaję gazu.
Robiony tym sposobem slalom za każdym razem wychodził, nie było z tym problemu ani na jazdach ani na egzaminie.
1. Rozpędzam się tak, by mieć ok. 27-28 km/h na wlocie,
2. Omijając pachołki cały czas utrzymuję tę prędkość,
3. Gdy jestem na wysokości trzeciego pachołka dodaję gazu.
Robiony tym sposobem slalom za każdym razem wychodził, nie było z tym problemu ani na jazdach ani na egzaminie.
-
Ruda_Małpa - Świeżak
- Posty: 160
- Dołączył(a): 18/1/2016, 14:54
- Lokalizacja: Z Wąchocka
U mnie głównym problemem było przyspieszanie w zakrętach.
Zamiast utrzymać prędkość i odkręcić manetkę na wylocie, to cały czas lekko przyspieszałem.
Skutek był taki, że motocykl lekko się prostował, przez co musiałem bardziej się napinać, żeby zmieścić się koło kolejnych pachołków.
Pierwszy sposób jaki próbowałem, to najazd z prędkością ~34-35km/h, ominięcie pierwszego słupka, lekkie odpuszczenie gazu i utrzymywanie tej niższej prędkości. Na wyjściu maneta odkręcona do oporu.
Drugi sposób, dokładnie tak jak pisali poprzednicy. Stała prędkość - maneta na wyjściu.
Co ważne - nie bój się odkręcenia manetki. Manewr jest dość krótki, więc potrzebujesz sporego przyspieszenia jeśli chcesz trochę nadrobić stracone km/h.
Zamiast utrzymać prędkość i odkręcić manetkę na wylocie, to cały czas lekko przyspieszałem.
Skutek był taki, że motocykl lekko się prostował, przez co musiałem bardziej się napinać, żeby zmieścić się koło kolejnych pachołków.
Pierwszy sposób jaki próbowałem, to najazd z prędkością ~34-35km/h, ominięcie pierwszego słupka, lekkie odpuszczenie gazu i utrzymywanie tej niższej prędkości. Na wyjściu maneta odkręcona do oporu.
Drugi sposób, dokładnie tak jak pisali poprzednicy. Stała prędkość - maneta na wyjściu.
Co ważne - nie bój się odkręcenia manetki. Manewr jest dość krótki, więc potrzebujesz sporego przyspieszenia jeśli chcesz trochę nadrobić stracone km/h.
- patryq
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 18/10/2016, 11:00
- Lokalizacja: Podkarpacie
Kombinujecie jak kon pod gore,
jedyna recapta to utrzymywac stala predkosc inaczej motocykl zyje swoim zyciem a jego kontrola jest trudniejsza.

jedyna recapta to utrzymywac stala predkosc inaczej motocykl zyje swoim zyciem a jego kontrola jest trudniejsza.

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Czy ja wiem, ja po wjeździe w slalom szybki zawsze zwalniałem trochę jak zdawałem egzamin. Zawsze wjeżdżając starałem się trzymać równo 30 nie więcej nie mniej, potem leciutko zakręcam manetkę i jadąc tak parę kilometrów mniej sobie spokojnie pokonuję slalom, a na wysokości ostatniego pachołka podkręcam i jak już go minę i mam dobry tor jazdy to rura. Efekt był taki, że to było moje najpewniejsze zadanie na placu manewrowym. Skuteczność 10/10 na egzaminie właściwym w wordzie też bez zająknięcia to zadanie poszło. Łatwiejsze było już chyba tylko ruszanie pod górkę.
Edit: Nie miałem bramek, ale jestem przekonany, że tym sposobem miałem średnią większą niż 30 i to bez wysiłku.
Edit2: I to wszystko co napisałem to w tej metodzie koniecznie tylko gazem hamulców nawet nie dotykamy. Nie wiem jaki egzamin i na jakim moto zdajesz, ale w przypadku motocykla na którym ja zdawałem honda nc 700s to były delikatne przeciągnięcia gazu przy zwalnianiu na początku. Naprawdę delikatne bez żadnych gwałtownych ruchów, żeby moto tylko delikatnie dosłownie 2km/h zwolniło, a nie przyhamowało silnikiem do 20 nagle.
Edit: Nie miałem bramek, ale jestem przekonany, że tym sposobem miałem średnią większą niż 30 i to bez wysiłku.
Edit2: I to wszystko co napisałem to w tej metodzie koniecznie tylko gazem hamulców nawet nie dotykamy. Nie wiem jaki egzamin i na jakim moto zdajesz, ale w przypadku motocykla na którym ja zdawałem honda nc 700s to były delikatne przeciągnięcia gazu przy zwalnianiu na początku. Naprawdę delikatne bez żadnych gwałtownych ruchów, żeby moto tylko delikatnie dosłownie 2km/h zwolniło, a nie przyhamowało silnikiem do 20 nagle.
- Fliper
- Świeżak
- Posty: 62
- Dołączył(a): 11/10/2015, 10:47
Dzida na wlocie tak pod 40-45
hamowanie tylnim podczas
na wylocie dzida do przodu
i mialem 30 drugi 35
Przy czym składasz się już przed wlotem bo nikt nie karze jechać prosto w trumnę
mały upgrade, mam 192cm i 110kg więc jak ruszę tyłkiem to sprzęty skręcają.
hamowanie tylnim podczas
na wylocie dzida do przodu
i mialem 30 drugi 35
Przy czym składasz się już przed wlotem bo nikt nie karze jechać prosto w trumnę

mały upgrade, mam 192cm i 110kg więc jak ruszę tyłkiem to sprzęty skręcają.
"Przywiązujecie moi drodzy zdecydowanie zbyt dużą wagę wpływu władzy na Was zamiast Waszego wpływu na władzę."
-
pwm - Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 2/8/2016, 17:56
- Lokalizacja: Poznań
Ludzie
OGARNIJCIE sie choc troche !
Tematem jest
" Technika podczas slalomu szybkiego "
a nie
" Jak przejechac szybki Slalom " lub " Jak przejezdzam szybki Slalom "
Tu chodzi o prawidlowa technike a nie o zdanie egzaminu bo to jak widac w temacie mozna zdac nie majac jakiejkolwiek techniki !
Pytanie wiec czy rownamy w dol czy do gory ?
Nie piszcie wiec a ja robilem tak a ja robilem siak, bo to nie jest prawidlowe, to co podajecie jest bledne i az korci sie aby powiedzic zenujace. Nie wspomne juz wogole o tym, ze OSK czy instruktorzy ktorzy tak szkola powinni zmienic profesje.

OGARNIJCIE sie choc troche !
Tematem jest
" Technika podczas slalomu szybkiego "
a nie
" Jak przejechac szybki Slalom " lub " Jak przejezdzam szybki Slalom "
Tu chodzi o prawidlowa technike a nie o zdanie egzaminu bo to jak widac w temacie mozna zdac nie majac jakiejkolwiek techniki !
Pytanie wiec czy rownamy w dol czy do gory ?
Nie piszcie wiec a ja robilem tak a ja robilem siak, bo to nie jest prawidlowe, to co podajecie jest bledne i az korci sie aby powiedzic zenujace. Nie wspomne juz wogole o tym, ze OSK czy instruktorzy ktorzy tak szkola powinni zmienic profesje.

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Każdy co ma wbite A w plastyku zrobił ten slalom prawidłowo.
Masz średnią mieć 30 na godzinę nie pierdoląc w pachołek, nie podeprzeć się, nie glebnąć się.
Raz zaczynamy z lewej raz z prawej ( chyba, że egzaminujący sobie życzy inaczej)
Koniec techniki.
I teraz każdy Ci pisze jak zrobił, że zdał.
Twój teraz jest ambarans aby sobie sprawdzić co Ci leży najbardziej.
W końcu chodzi o to abyś zdał A a nie robił anatomię głupoty wg Delman
Następnie o ile nie masz zamiaru byc członkiem drużyny motocykliści akrobaci to nigdy w życiu nie będziesz tego potrzebować
Bo w życiu slalomy robi się bez gapienia w licznik heh.
Ostatni jaki robiłem to rozwalony lis, dziura i krowie gówno.... od tego czasu mniej lubię drogi 5kat odśnieżania
Masz średnią mieć 30 na godzinę nie pierdoląc w pachołek, nie podeprzeć się, nie glebnąć się.
Raz zaczynamy z lewej raz z prawej ( chyba, że egzaminujący sobie życzy inaczej)
Koniec techniki.
I teraz każdy Ci pisze jak zrobił, że zdał.
Twój teraz jest ambarans aby sobie sprawdzić co Ci leży najbardziej.
W końcu chodzi o to abyś zdał A a nie robił anatomię głupoty wg Delman

Następnie o ile nie masz zamiaru byc członkiem drużyny motocykliści akrobaci to nigdy w życiu nie będziesz tego potrzebować

Bo w życiu slalomy robi się bez gapienia w licznik heh.
Ostatni jaki robiłem to rozwalony lis, dziura i krowie gówno.... od tego czasu mniej lubię drogi 5kat odśnieżania

"Przywiązujecie moi drodzy zdecydowanie zbyt dużą wagę wpływu władzy na Was zamiast Waszego wpływu na władzę."
-
pwm - Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 2/8/2016, 17:56
- Lokalizacja: Poznań
pwm napisał(a):Każdy co ma wbite A w plastyku zrobił ten slalom prawidłowo.
Ale tylko w/g Ciebie
Wytlumacze Ci to troche inaczej
kiedys na karte plywacka zdawalo sie gdy kandydat przeplynal 200 m
byli tacy, co plywali zabka, byli tacy co plywali pieskiem, byli tacy co plywali kraulem. Trafiali sie tez tacy ktorzy przeplywali te 200 m tzw. " rozpaczliwcem ". Mozna by zaryzykowac stwierdzenie, ze oni tez umieli plywac - tak przynajmniej stwierdzil by ktos kto plywac nie umie i dla takiego nieumiejacego te osoby ktore plywaly rozpaczliwcem byly zawodowcami ktorych wystawiano na olimpiade.
To, ze ktos zdal egzamin nie siwdczy w zadnym stopniu, ze posiada jakakolwiek technike. On po prostu mial to szczescie, ze zdal. Tylko tyle i az tyle.

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości