singiel a ekonomia
Posty: 12
• Strona 1 z 1
singiel a ekonomia
witam,
ostatnio siedzi mysl w mojej glowie o kupnie motocykla jednocylindrowego. glownym argumentem jaki chodzi mi po glowie to ekonomia z nim zwiazana. obecnie jezdze moto z 4 garami, wiadomo z jakimi wydatkami to sie wiaze w razie serwisu lub zuzycia czesci eksploatacyjnych.
zastanawiam sie czy singiel faktycznie jest tani w uzytkowaniu i prosty w obsludze?
generalnie potrzebuje moto jedynie na miasto i przeloty wokol komina ew. bardzo krotkie trasy. chcialbym tez moto tanie i proste w utrzymaniu. wiadomo ze regulacja zaworow czy gaznikow byla by prostszym zabiegiem w przypadku 1 cylindra w porownaniu do 4. mysle ze zuzycie paliwa tez jest nizsze
jak to ma sie w rzeczywistosci? czy motocykl typu supermoto mozna nazwac motocyklem ekonomicznym?
ostatnio siedzi mysl w mojej glowie o kupnie motocykla jednocylindrowego. glownym argumentem jaki chodzi mi po glowie to ekonomia z nim zwiazana. obecnie jezdze moto z 4 garami, wiadomo z jakimi wydatkami to sie wiaze w razie serwisu lub zuzycia czesci eksploatacyjnych.
zastanawiam sie czy singiel faktycznie jest tani w uzytkowaniu i prosty w obsludze?
generalnie potrzebuje moto jedynie na miasto i przeloty wokol komina ew. bardzo krotkie trasy. chcialbym tez moto tanie i proste w utrzymaniu. wiadomo ze regulacja zaworow czy gaznikow byla by prostszym zabiegiem w przypadku 1 cylindra w porownaniu do 4. mysle ze zuzycie paliwa tez jest nizsze
jak to ma sie w rzeczywistosci? czy motocykl typu supermoto mozna nazwac motocyklem ekonomicznym?
- apiro
- Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 11/2/2014, 22:54
Najtańsze są chyba 125tki na wtrysku. Glupoodprone, pala 2-3l/100km.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Np. taki Hyosung GT125 albo jeszcze lepiej GD250 Exiv - tani w zakupie, pali mało, nikt ci nie zajuma bo coś o nazwie hujosung kiepsko idzie u paserów - więc i ubezpieczać na AC nie potrzeba. Za to ta 250ccm całkiem żwawa a i wygląd taki że się nie powstydzisz:
https://youtu.be/EuvtXoNaKlI (otwórz link)
https://youtu.be/EuvtXoNaKlI (otwórz link)
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
chodzilo mi raczej o pojemnosci 400 wzwyz. chcialbym zeby motocykl nadawal sie rowniez do zabawy,czyli zeby polatac czasami na kole. myslicie ze np. suzuki drz 400 sm, ktm lc4 bylo by o wiele tansze w eksploatacji niz np. moja obecna xj 600? nie chodzi glownie o spalanie tylko o koszty zwiazane z naprawami, regulacjami itd.
- apiro
- Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 11/2/2014, 22:54
w sumie to chyba odpuszcze supermoto. pytalem ludzi to sie okazuje ze singiel potrzebuje czestszego serwisu niz 4 gary, np. wymiana tloka co nawet co 5000km. chyba jednak pozostaje kupic jakas f3 i przerobic po swojemu zeby sie nadawal do zabawy. chyba ze istnieje jakies seryjne moto na miasto i do zabawy zeby nie mial problemu na kolo stanac?
- apiro
- Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 11/2/2014, 22:54
Nie da się i przyjemność mieć, i dziewicą pozostać.
Jeśli coś idzie na koło, to znaczy, że produkuje za dużo mocy.
Najtaniej wziąć proste, niewysilone moto 250-500ccm.
Jeśli coś idzie na koło, to znaczy, że produkuje za dużo mocy.
Najtaniej wziąć proste, niewysilone moto 250-500ccm.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Powiem szczerze, że ja wybierałem swój pierwszy motocykl nastawiony na ekonomię. Nie wiem czy to kwestia modelu czy ten typ tak ma, ale satysfakcja z jazdy była dość mała. Nie rozpędzają się szybko, nie mają one takiego "powera" jak przy kilku cylindrach. Jeżeli Ci to nie przeszkadza to można się zastanawiać dalej 

Tu była reklama ale sobie poszła
-
speedynta - Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 4/3/2015, 10:23
- Lokalizacja: Warszawa
-
SpeedyGonzales - Mieszkaniec forum
- Posty: 1730
- Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
- Lokalizacja: Sandomierz/TBG
Przepraszam najmocniej, ze odbijam troszke, musze:
ale jezzzus marian! XJ600 "droga w utrzymaniu" !!
Tego jeszcze nie grali....
no i oczywiscie - stawianie na kolo BEDZIE kosztowac. W uszczelniaczach, zawieszeniu, klockach, paliwie, lancuchu, oponie no i na koniec w silniku. W niektorych przypadkach takze w ramie
Powtorze to co ludzie juz powyzej pisali:
Albo kupujesz moto tanie w eksploatacji, albo do zabawy.
Decyzja nalezy do Ciebie.
Zacznij moze od podliczenia z kalkulatorem w reku, ile teraz przeznaczasz na serwis, a ile chcialbys przeznaczyc.
Bo realnie pomiedzy 4 garami a 1 to w regulacjach oszczednosc bedzie w najlepszym przypadku moze 200-300pln rocznie?
Tak troszke mam wrazenie, ze Ty chcesz jezdzic na gumie ale najlepiej jakby to nic nie kosztowalo a do baku lac wode z kranu.
Podliczajac - w serwisie synchro i regulacja 4 gazniki to najwyzej 150pln. Pelen serwis ze zdjeciem i czyszczeniem to max 300 pln
dla 1 gaznika to odpowiednio 40 i 120pln
zawory - dla 4 garnkow to od 190-280pln max, zalozmy najmniej optymistyczny wariant 280pln, w 1 garnku to 120pln.
czyli koszt calkowity 150+280=430pln kontra 40+120=160pln
A i tych serwisow, skoro chcesz isc po taniosci, nie masz obowiazku robic co roku.... ale zalozmy, ze zrobisz - roznica 430-160 to jest 270PLN na ROK. I to caly czas mowimy o najgorszym przypadku! W rzeczywistosci ta roznica moze byc jeszcze mniejsza, nawet ponizej 200pln!
Jak nauczysz sie robic to sam, inwestujac jednorazowo w wakuometr.... cala ta roznica kosztow odpada.
Uszczelki pod pokrywe zaworow tak w jednym i w czterech garach kosztuja grosze!
tyle ode mnie
ale jezzzus marian! XJ600 "droga w utrzymaniu" !!
Tego jeszcze nie grali....
no i oczywiscie - stawianie na kolo BEDZIE kosztowac. W uszczelniaczach, zawieszeniu, klockach, paliwie, lancuchu, oponie no i na koniec w silniku. W niektorych przypadkach takze w ramie

Powtorze to co ludzie juz powyzej pisali:
Albo kupujesz moto tanie w eksploatacji, albo do zabawy.
Decyzja nalezy do Ciebie.
Zacznij moze od podliczenia z kalkulatorem w reku, ile teraz przeznaczasz na serwis, a ile chcialbys przeznaczyc.
Bo realnie pomiedzy 4 garami a 1 to w regulacjach oszczednosc bedzie w najlepszym przypadku moze 200-300pln rocznie?
Tak troszke mam wrazenie, ze Ty chcesz jezdzic na gumie ale najlepiej jakby to nic nie kosztowalo a do baku lac wode z kranu.
Podliczajac - w serwisie synchro i regulacja 4 gazniki to najwyzej 150pln. Pelen serwis ze zdjeciem i czyszczeniem to max 300 pln
dla 1 gaznika to odpowiednio 40 i 120pln
zawory - dla 4 garnkow to od 190-280pln max, zalozmy najmniej optymistyczny wariant 280pln, w 1 garnku to 120pln.
czyli koszt calkowity 150+280=430pln kontra 40+120=160pln
A i tych serwisow, skoro chcesz isc po taniosci, nie masz obowiazku robic co roku.... ale zalozmy, ze zrobisz - roznica 430-160 to jest 270PLN na ROK. I to caly czas mowimy o najgorszym przypadku! W rzeczywistosci ta roznica moze byc jeszcze mniejsza, nawet ponizej 200pln!
Jak nauczysz sie robic to sam, inwestujac jednorazowo w wakuometr.... cala ta roznica kosztow odpada.
Uszczelki pod pokrywe zaworow tak w jednym i w czterech garach kosztuja grosze!
tyle ode mnie
-
ChaoticBiker - Stary Wyjadacz
- Posty: 706
- Dołączył(a): 16/11/2007, 18:05
- Lokalizacja: Edinburgh
-
ChaoticBiker - Stary Wyjadacz
- Posty: 706
- Dołączył(a): 16/11/2007, 18:05
- Lokalizacja: Edinburgh
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości