Kupno crossa do polatania po lesie [10k]

[b4rt144]

Witam. Mam 22 lata. Chce kupić nowego crossa do polatania po lesie. Mój budżet to 10 tysięcy.
Pojemnosc w która celuje to 250ccm. Jestem amatorem, nigdy nie latałem na moto. Mam 172cm wzrostu, 80kg wagi. Proszę o pomoc.

[kotlet9696]

Witaj.

Nie cross tylko enduro. Cross służy do latania po torze, do lasu itp itd się nie nadaje.

Jak enduro to już zależy od tego ile jesteś w stanie wydać rocznie na utrzymanie. Masz 2 możliwości:
-Hard Enduro-Sprzęty najlepsze w swojej klasie-KTM EXC-F,Yamaha WR-F -Drogie w utrzymaniu ale możliwości praktycznie nieograniczone
-Soft Enduro-Yamaha DT i sprzęty jej podobne. z 4t to Kawasaki KLX(250/300ccm) i Suzuki DRZ(400ccm)- Jak sprzęt nie dobity to lejesz olej, paliwo i jeździsz.

[matikupiec]

Ja Ci mogę polecić od siebie Exc 200. Też było to moje pierwsze poważniejsze moto i na luzie ogarnąłem, tylko jestem wyższy i chudszy (187cm 65kg). Tylko może być problem znaleźć fajną sztuke do 10k.

[b4rt144]

No właśnie. A jak kupie takiego do 10 koła to remont +3-4 kafle :/ A tak z innej beczki ? Co myslicie o tych chinolach ? Diabolini xb33 lub mmr 250 ? Gadałem z dwoma właścicielami tych sprzętów i jeden ma go rok i tylko olej zmienia a drugi kolega ma diabolini i po 2 latach zmienil linke i gaźnik +olej i filtry. Co powiecie o tym ? Oczywiscie jestem za markowym sprzetem typu ktm, honda ....

[kotlet9696]

Kup coś markowego. Takie sprzęty w momencie zakupu tracą na wartości w połowie a co dopiero jak eksploatujesz. Poza tym to China... Kup coś markowego, nawet nie myśl o tym szajsie DTtka 80lc2 jeździ lepiej od tego. To ma sprawiać przyjemność a nie poirytowanie

[henio12323]

odpusc sobie chine. albo inaczej - poproś tego kogoś że by dał sie przejechać najlepiej po prostej dziurawej drodze potem siądź na nawet zabytkową yamahe - bedzie przepaść w komforcie jazdy. a motocykl terenowy to głównie zawieszenie - to podstawa. same amorki to jedno, sztywnosc ramy, geometria wyważenie też ma na to wpływ. chinczyki robią to na odwal sie. aby wyglądało i w miare nie pękało na półce w sklepie. a potem sie dzieją cuda. rok i zmienia olej - ale mi to wyczyn ;D za 5 lat z tego motocykla chinskiego zostanie kupa szmelcu, markowe moto po 5 latach niewiele straci na swojej jakości.

powiem szczerze - mam chinczyka, jako moto na asfalt taka 110tka supermoto, gdybym był kompletnym laikiem, to by te moto mi sie psuło non stop. dobrze że potrafie wyłapać za wczasu jakies usterki i na szybko je naprawiam i w sumie dla mnie sprzet jest niezawodny. ale jak sam piszesz że dopiero zaczynasz - chinczyk bedzie kłopotliwy. to nie znacyz że markowe moto to bedzie tylko lanie paliwa i jeżdzenie, bo wymaga tez wielu róznych zabiegów... ale chociazby warto go wybrać ze względu na swoją pancerność

[b4rt144]

a coś markowego wyłapie , najlepiej nowego do 15 koła ? Najlepiej zebym to "cudo" mogl zarejestrować, 250cc i do 15 tys.

[henio12323]

za tyle nie ma szans na nówke.

teraz to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czego szukasz - jakiego typu motocykla

to że enduro to juz ustalone, teraz pytanie do czego ci ten motocykl ma słuzyć. są generalnie opcje takie
1) moto do hardcorowego enduro, mega cięzki teren, góry belki, - w tym moze mieć oczywiscie kwit i mozna dojechac wszędzie legalnie, wysokie koszta utrzymania, i trzeba mocno dbać o taki sprzęt
2) opcja druga - moto wycyznowe, ale do przelotów w terenie i ogolnie do wszystkiego, troche lasów, mozna też atakować cięzsze sekcje, ale generalnie wiecej latania na przeloty niż stanie w miejscu i męczenie np potoku. ale nadal wyczynówka i wysokie koszta utrzymania
3) opcja trzecia to soft enduro - sprzęt cięzszy, słabszy, nie nadaje sie w mocno ciezki teren ( wjechac mozesz ale wiecej sie namęczysz niż to warte) tutaj z kolei dorwiesz w tej kasie prawie nowe moto ( max kilku letnie), moto spokojnie sie nada do lajtownego polatania po lesie, mozesz sobie i na tor MX wjechac, ale szału tam nie zrobisz. i takie moto cechuje sie dosyc niskimi kosztami eksploatacji.

[b4rt144]

Kolego drogi zdecydowanie opcja numer 3. Celuje w soft enduro. Mam wielu znajomych co mają różne sprzęty typu ktm 450 chyba exc, jakaś kawasaki(typek lata po torach - 2 suw) no i jakieś tam gorsze typu ten mmr i diabolini. Ogolnie to chciałbym kupić max 3 letnie bo nie chce wydać 15 koła i kolejne 5 na remonty, dlatego tak zalezy mi na nowym abym wiedział co mam, a pozatym mam gwarancje itd itd. Coś tam się znam troszkę na konserwacji sprzętu bo mam kilka wyczynowych rowerów (hahahah) i np. wiem jak zakonserwować amortyzator firmy FOX albo rockshox, oliwienie łancucha i dokręcanie szprych, śrubek i wymiana filtra nie jest mi straszna Czekam na propozycje dobry kolego, jak i reszta ! DZIEKI !!!

[b4rt144]

Ogólnie to jeździłem wszystkimi i różnicy takiej nie widziałem, to kawasaki jest roczne, a ten ktm 13 letni a ten chinole roczne, dwu i jakos nie widzialem zbytniej różnicy w jeździe ;] W kawasaki czułem bo amorek przedni bardzo płynnie pracował ale w tym 13 letnim ktm już tak średnio Porównując tego ktm do mmr to zawieszenie na plus mmr ale jesli chodzi o moc to zdecydowanie ktm

[henio12323]

edytuj posty - nie puisz jeden pod drugim.
hehe to nie wiem jakim ty ktmem jeździłeś ogólnie skoro nie chcesz latac po mechanikach - odpsuc chinczyki. markowe sprzety niewazne ilu letnie - jak zadbane to nie bedzie z nimi problemów.

popatrz na np kawasaki klx 250, honda CRF 250 L ( nie zmyl sie nazwą że to zwykła wyczynowa CRFa, literka L oznacza soft enduro )

swoja drogą jakbys chciał to znam klxa 250 do sprzedania. moto osobiscie kupowałem jak miał rok, wyjeżdzone przez ostatnich z 3-4 lata tyle co nic, ( kupiła go dziewczyna do nauki, po niecałym roku przesiadła sie na wyczynowego enduraka, a klxem czaaasem jej ojciec sobie pyrkał ) a kupiony jeszzcze na gwarancji producenta itp itd. wiecej info na PW