Yamaha FZ6 - szarpie, gaśnie
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Yamaha FZ6 - szarpie, gaśnie
Witam wszystkich.
Posiadam Yamahe Fz6 2004 r.
Więc zacznę od początku.
Gdy było cieplej, motocykl przejechaniu dłuższego dystansu gasł na wolnych obrotach, przy dojeżdżaniu do świateł itp. Dodam, że tak na prawdę zależało to od "humoru motocykla" - raz w ogóle tak się nie działo, a raz gasł na każdych światłach.
Szybka diagnoza - czujnik położenia przepustnicy - TPS. Telefon do serwisu, motocykl podlega akcji serwisowej. No więc dzisiaj jadąc do serwisu Yamahy (60km) motocykl zachowywał się bardzo dobrze, nie gasł, jechał normalnie. Dodam, że dziś jest dość chłodno i pada. Odstawiłem motocykl do serwisu, godzinę czekania - motocykl gotowy do odbioru, TPS zmieniony i wyregulowany. I tu zaczynają się problemy.
Motocykl na pierwszych światłach zgasł, falował po obrotach od 700 do 1200. Podczas jazdy szarpał, tak jakby na 0.5 sekundy mu ktoś odcinał zapłon. Na niższych obrotach paliła się kontrolka "chcek engine". Po przygazowaniu znikała. Do tego wszystkiego motocykl był nie dogrzany - po przejechaniu się z prędkością 90-100 km/h migała pierwsza kreska od obrotomierza.
Macie jakieś pomysły, od czego zacząć? Jeśli chodzi o temperaturę to obstawiam termostat. Czy reszta objawów może mieć coś z tym wspólnego? A może coś w tym serwisie nie tak zrobili.
Z góry dzięki
Ps. Trochę posiedziałem w garażu i sprawy wyglądają następująco.
Chłodnica jest ciepła właściwie po paru minutach, od razu duży obieg więc myślę, że termostat do wymiany.
Nagrzałem motocykl, utrzymuje równe obroty.
Jeśli dodam na prawdę minimalnie gazu (z podkreśleniem na minimalnie) - motocykl się dusi, spadają obroty, gdy nie puszczę lub nie dodam gazu motocykl gaśnie, zapala się check engine.
Jeśli dodam dużo gazu, słychać, że motocykl dławi się na chwileczkę (jakby go zalewało), potem się wkręca puszczając przy czarny dym.
Jeśli wkręcę go na duże obroty, ale nie z wolnych obrotów tylko np. będę trzymał go między 2-3 tys, i wtedy odkręcę manetkę - wkręca się od razu i nie ma dymu
Bardzo dziwne objawy. Jakieś pomysły?
Posiadam Yamahe Fz6 2004 r.
Więc zacznę od początku.
Gdy było cieplej, motocykl przejechaniu dłuższego dystansu gasł na wolnych obrotach, przy dojeżdżaniu do świateł itp. Dodam, że tak na prawdę zależało to od "humoru motocykla" - raz w ogóle tak się nie działo, a raz gasł na każdych światłach.
Szybka diagnoza - czujnik położenia przepustnicy - TPS. Telefon do serwisu, motocykl podlega akcji serwisowej. No więc dzisiaj jadąc do serwisu Yamahy (60km) motocykl zachowywał się bardzo dobrze, nie gasł, jechał normalnie. Dodam, że dziś jest dość chłodno i pada. Odstawiłem motocykl do serwisu, godzinę czekania - motocykl gotowy do odbioru, TPS zmieniony i wyregulowany. I tu zaczynają się problemy.
Motocykl na pierwszych światłach zgasł, falował po obrotach od 700 do 1200. Podczas jazdy szarpał, tak jakby na 0.5 sekundy mu ktoś odcinał zapłon. Na niższych obrotach paliła się kontrolka "chcek engine". Po przygazowaniu znikała. Do tego wszystkiego motocykl był nie dogrzany - po przejechaniu się z prędkością 90-100 km/h migała pierwsza kreska od obrotomierza.
Macie jakieś pomysły, od czego zacząć? Jeśli chodzi o temperaturę to obstawiam termostat. Czy reszta objawów może mieć coś z tym wspólnego? A może coś w tym serwisie nie tak zrobili.
Z góry dzięki

Ps. Trochę posiedziałem w garażu i sprawy wyglądają następująco.
Chłodnica jest ciepła właściwie po paru minutach, od razu duży obieg więc myślę, że termostat do wymiany.
Nagrzałem motocykl, utrzymuje równe obroty.
Jeśli dodam na prawdę minimalnie gazu (z podkreśleniem na minimalnie) - motocykl się dusi, spadają obroty, gdy nie puszczę lub nie dodam gazu motocykl gaśnie, zapala się check engine.
Jeśli dodam dużo gazu, słychać, że motocykl dławi się na chwileczkę (jakby go zalewało), potem się wkręca puszczając przy czarny dym.
Jeśli wkręcę go na duże obroty, ale nie z wolnych obrotów tylko np. będę trzymał go między 2-3 tys, i wtedy odkręcę manetkę - wkręca się od razu i nie ma dymu

Bardzo dziwne objawy. Jakieś pomysły?
- Pucek12
- Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 9/7/2013, 19:23
Sprawdziłem błędy i aktualny błąd (tylko na ciepłym) to błąd nr 15, czyli Tps. Wychodzi na to że w tym serwisie coś popsuli. W historii jest jeszcze błąd nr 22, czyli czujnik temperatury w airboxie. W trybie diagnostycznym na d01 gdzie sprawdza się Tps i powinno być między 15-17 na zamkniętej przepustnicy jest raz 0, raz 8,raz 15.
- Pucek12
- Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 9/7/2013, 19:23
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości