Kawasaki zx6r zakup
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Kawasaki zx6r zakup
Cześć wszystkim, przymierzam się do zakupu tego oto sprzęta, tylko mam jeden dylemat, posiadam prawko a2, no i z tego co gdzieś tam czytałem to stosunek masy do mocy nie może być większy...
Znalazłem tą kawe w dość przystępnej cenie (no może stan nie idealny bo brak owiewek chodźby), i teraz mam pytanie, co mi grozi za jazdę takim sprzętem skoro w dowódzie ma wbite 35kw?
Gadałem z ludźmi co tak jeździli i mówili że jak się policjant nie kapnie przy kontroli to będzie ok...
Poniżej link do kawy.
http://olx.pl/i2/oferta/kawasaki-zx6r-a ... f1ef030bd8
Znalazłem tą kawe w dość przystępnej cenie (no może stan nie idealny bo brak owiewek chodźby), i teraz mam pytanie, co mi grozi za jazdę takim sprzętem skoro w dowódzie ma wbite 35kw?
Gadałem z ludźmi co tak jeździli i mówili że jak się policjant nie kapnie przy kontroli to będzie ok...
Poniżej link do kawy.
http://olx.pl/i2/oferta/kawasaki-zx6r-a ... f1ef030bd8
- shokei1994
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 8/8/2015, 11:06
Ok, Policjanta wyprowadzisz w pole, bo "siÄ™ nie kapnie".
A co zrobisz w przypadku wypadku/kolizji ?
Wtedy możesz zostać obciążony wszelkimi kosztami, w tym płaceniem renty poszkodowanemu do końca życia, albo Cię wycisną za skasowanie jakiegoś konkretnego wozu.
Ci "ludzie" z którymi gadałeś nie cechują się widać wyobraźnią, bo wszystko jest dobrze, ale tylko do czasu, a jeżeli obawiają się wyłącznie kontroli Policji, to pogratulować błogiej nieświadomości.
A to, że "jest przerobiona na A2"... Ostatnio tutaj już widzieliśmy GSXR-a 750-kę zarejestrowanego jako 125-ka o ile dobrze kojarzę
Przemyśl, czy to jest warte takiego ryzyka.
A co zrobisz w przypadku wypadku/kolizji ?
Wtedy możesz zostać obciążony wszelkimi kosztami, w tym płaceniem renty poszkodowanemu do końca życia, albo Cię wycisną za skasowanie jakiegoś konkretnego wozu.
Ci "ludzie" z którymi gadałeś nie cechują się widać wyobraźnią, bo wszystko jest dobrze, ale tylko do czasu, a jeżeli obawiają się wyłącznie kontroli Policji, to pogratulować błogiej nieświadomości.
A to, że "jest przerobiona na A2"... Ostatnio tutaj już widzieliśmy GSXR-a 750-kę zarejestrowanego jako 125-ka o ile dobrze kojarzę
Przemyśl, czy to jest warte takiego ryzyka.
-
A7 x - Świeżak
- Posty: 307
- Dołączył(a): 8/3/2013, 09:39
- Lokalizacja: Wrocław/OsW
Ok, macie rację, no ale widzę tez sv 650 zablokowane do 35kw a w rzeczywistości jest w pełni odblokowanie, czyli to jest tak samo jazda bez prawka?
Od jakiegoś czasu też zastanawiam się nad tym sv 650 blokowanie do 35, co o nim sądzicie, chciałbym skosztować trochę sportowej jazdy ale też myślałem nad dłuższymi trasami.
I jak tam z remontami, serwisami czy siÄ™ psuje?
Od jakiegoś czasu też zastanawiam się nad tym sv 650 blokowanie do 35, co o nim sądzicie, chciałbym skosztować trochę sportowej jazdy ale też myślałem nad dłuższymi trasami.
I jak tam z remontami, serwisami czy siÄ™ psuje?
- shokei1994
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 8/8/2015, 11:06
MisieqMP napisał(a):A7x ma rację, weź pod uwagę że w przypadku gdy ktoś w Ciebie wjedzie, nie dostaniesz ani grosza z OC sprawcy ... Więc tez uważam że gra nie jest warta zachodu ...
Za przeproszeniem g... prawda!.
Sprawa wyglÄ…da nieco inaczej:
W przypadku który wymieniłeś wyżej że ktoś w ciebie wjeżdża i jest sprawcą wypadku/kolizji bo nie ustąpił pierwszeństwa czy co tam jeszcze to i tak należy się odszkodowanie nawet jak nie masz uprawnień do kierowania danym pojazdem, lub pojazd jest nie sprawny. Ubezpieczyciel może jedynie obniżyć wysokość odszkodowania o ustalony procent przyczynienia!
Fakt że za brak uprawnień będzie sprawa i kolegium.
Sprawa komplikuje się dopiero gdy to ty byś był sprawcą wypadku. Wtedy twój ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie za uszkodzony pojazd, uszczerbek na zdrowiu czy rentę ALE zgłosi się do ciebie o zwrot tych kosztów które mogą być ogromne nawet wielo milionowe.
Pozdrawiam
- mr.R
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 4/8/2010, 20:57
mr.R napisał(a):MisieqMP napisał(a):A7x ma rację, weź pod uwagę że w przypadku gdy ktoś w Ciebie wjedzie, nie dostaniesz ani grosza z OC sprawcy ... Więc tez uważam że gra nie jest warta zachodu ...
Za przeproszeniem g... prawda!.
Sprawa wyglÄ…da nieco inaczej:
W przypadku który wymieniłeś wyżej że ktoś w ciebie wjeżdża i jest sprawcą wypadku/kolizji bo nie ustąpił pierwszeństwa czy co tam jeszcze to i tak należy się odszkodowanie nawet jak nie masz uprawnień do kierowania danym pojazdem, lub pojazd jest nie sprawny. Ubezpieczyciel może jedynie obniżyć wysokość odszkodowania o ustalony procent przyczynienia!
Fakt że za brak uprawnień będzie sprawa i kolegium.
Sprawa komplikuje się dopiero gdy to ty byś był sprawcą wypadku. Wtedy twój ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie za uszkodzony pojazd, uszczerbek na zdrowiu czy rentę ALE zgłosi się do ciebie o zwrot tych kosztów które mogą być ogromne nawet wielo
Pozdrawiam
No właśnie g... Prawda.
W większości umów ubezpieczeniewych jest zapis z którego jasno wynika, że ubezpieczyciel moźe odstąpić od wypłaty odszkodowanie w przypadku jazdy na "gazie", pod wplywem narkotyków, bez uprawnien.
Może i o ile ubezpieczyciel sie o tym dowie to można zapomnieć o odszkodowaniu.
-
Croowab - Bywalec
- Posty: 755
- Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51
Stary niech cokolwiek pójdzie źle, raz w życiu, cokolwiek niech się stanie, i trafisz kogoś, kogokolwiek, nastolatkowi złamiesz nogę, nie będzie tragedii, pokuleje trochę, zwrócisz trochę za leczenie... ale wyobrażasz sobie płacenie komuś renty do końca życia bo np. ma jakiś niedowład po spotkaniu z 200 kg motocyklem ? W wypadku wszystko się może zdarzyć, zawodowcy popełniają błędy, mandat, kolegium czy ubezpieczenie za samochód to nic w porównaniu do płacenia komuś renty przez naście lat.
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
SkoQ napisał(a):Stary niech cokolwiek pójdzie źle, raz w życiu, cokolwiek niech się stanie, i trafisz kogoś, kogokolwiek, nastolatkowi złamiesz nogę, nie będzie tragedii, pokuleje trochę, zwrócisz trochę za leczenie... ale wyobrażasz sobie płacenie komuś renty do końca życia bo np. ma jakiś niedowład po spotkaniu z 200 kg motocyklem ? W wypadku wszystko się może zdarzyć, zawodowcy popełniają błędy, mandat, kolegium czy ubezpieczenie za samochód to nic w porównaniu do płacenia komuś renty przez naście lat.
Nie wiedziałem SkoQ żeś ty też z Tarnowa ...
No place, no race - Mick Doohan
-
MisieqMP - Świeżak
- Posty: 201
- Dołączył(a): 15/3/2016, 13:33
- Lokalizacja: Tarnów/Warszawa
mr.R napisał(a):MisieqMP napisał(a):A7x ma rację, weź pod uwagę że w przypadku gdy ktoś w Ciebie wjedzie, nie dostaniesz ani grosza z OC sprawcy ... Więc tez uważam że gra nie jest warta zachodu ...
Za przeproszeniem g... prawda!.
Sprawa wyglÄ…da nieco inaczej:
W przypadku który wymieniłeś wyżej że ktoś w ciebie wjeżdża i jest sprawcą wypadku/kolizji bo nie ustąpił pierwszeństwa czy co tam jeszcze to i tak należy się odszkodowanie nawet jak nie masz uprawnień do kierowania danym pojazdem, lub pojazd jest nie sprawny. Ubezpieczyciel może jedynie obniżyć wysokość odszkodowania o ustalony procent przyczynienia!
Fakt że za brak uprawnień będzie sprawa i kolegium.
Sprawa komplikuje się dopiero gdy to ty byś był sprawcą wypadku. Wtedy twój ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie za uszkodzony pojazd, uszczerbek na zdrowiu czy rentę ALE zgłosi się do ciebie o zwrot tych kosztów które mogą być ogromne nawet wielo milionowe.
Pozdrawiam
Nie znasz sie to nie zabieraj głosu i nie wprowadzaj ludzi w błąd! Za takie gadanie też powinny być kary.
Nie masz uprawnień do kierowania pojazdem, czyli nie powinno Cię być za kółkiem/sterem, i chociażby drugi kierujący wyskoczył Ci na czerwonym to TY jesteś sprawcą i koniec.
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
-
fincher - Bywalec
- Posty: 822
- Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Powrót do Motocykle na kategorie A2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości