Pierwsze moto
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Pierwsze moto
Witam,
Na motorowerach jeżdżę od 6 lat, poza tym zrobiłem kat. A2. Na kursie jeździłem niezduszoną 600-tą. Zakochałem się w przyspieszeniu tych maszyn i zacząłem zbierać pieniądze na taką maszynę. Za rok mogę zrobić kat. A i wiem ze to w sumie niedużo, ale ja jestem niecierpliwy i ostatnio zacząłem rozważać zakup jakiejś półlitrowej maszyny. I tu pojawia się pytanie, czy te 100 ccm robi jakąś różnice w żwawości motocykla, jeśli tak to jak dużą?
Od razu zaznaczam ze v max aż tak dużo mnie nie obchodzi bo na torze jeździł nie będę, a chce się jedynie dowiedzieć jak te motocykle reagują na gaz do 140 km/h.
Dziękuje za rzetelne info.
Na motorowerach jeżdżę od 6 lat, poza tym zrobiłem kat. A2. Na kursie jeździłem niezduszoną 600-tą. Zakochałem się w przyspieszeniu tych maszyn i zacząłem zbierać pieniądze na taką maszynę. Za rok mogę zrobić kat. A i wiem ze to w sumie niedużo, ale ja jestem niecierpliwy i ostatnio zacząłem rozważać zakup jakiejś półlitrowej maszyny. I tu pojawia się pytanie, czy te 100 ccm robi jakąś różnice w żwawości motocykla, jeśli tak to jak dużą?
Od razu zaznaczam ze v max aż tak dużo mnie nie obchodzi bo na torze jeździł nie będę, a chce się jedynie dowiedzieć jak te motocykle reagują na gaz do 140 km/h.
Dziękuje za rzetelne info.
- panzervi
- Świeżak
- Posty: 107
- Dołączył(a): 24/9/2015, 18:51
Różnica może być znaczna. Głownie zależy od dostępnego momentu obrotowego w średnim i niskim przedziale obrotów w porównywanych maszynach. Jeśli nie masz możliwości przejechać się i samemu sprawdzić, najbardziej pomocny może okazać się wykres z hamowni porównywanych motocykli. Im większe pole powierzchni pod wykresem momentu, tym bardziej elastyczny będzie motocykl.
- Toka_torq
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 5/7/2016, 11:10
czuć w nich reakcje na gaz, spokojnie
ale z tym 140 km/h to w większości przypadków racja, potem niewiele się dzieje.
Jeżeli masz takie doświadczenie to 500 jest opcją najbardziej racjonalną a prawko A warto zrobić jak najszybciej, bo zawsze mogą jeszcze bardziej udziwnić przepisy

Jeżeli masz takie doświadczenie to 500 jest opcją najbardziej racjonalną a prawko A warto zrobić jak najszybciej, bo zawsze mogą jeszcze bardziej udziwnić przepisy
-
stolaris - Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 9/8/2013, 10:35
- Lokalizacja: ŁwC
panzervi napisał(a):Dobra to teraz musze se na jakiejs 5-seteczce sam opinie wyrobic.
Przejedź się Hondą CB500, ma praktycznie takie same osiągi jak Bandit 600.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Toka_torq napisał(a):Osobiście celowałbym od razu w 600-650 zarejestrowane na A2. Sam zaczałem od prawie 700 i po dwóch miesiacach stwierdzam, że wszystko poniżej 700 na następny sezon to byłoby już mało, a nie jeżdżę szybciej niż 140-160.
jeżdżę 3ci sezon 599cc hornetką i nie uważam że brakuje czegokolwiek. sześćsetka sześćsetce nierówna. niektóre 600 mają zdecydowanie więcej mocy niż niektóre 700 - 800. kwestia zestrojenia silnika. Inne mając mniej KM dysponują wielkim momentem obrotowym a to też potrafi zrobić krzywdę, takie generalizowanie że wszystko poniżej 700 byłoby mało na następny sezon jest niepoprawnym myśleniem. taka np Daytona lub ninja 636 potrafią zjeść kolesia.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości