Zobacz wÄ…tek - Jaki motocykl do turystyki
NAS Analytics TAG

Jaki motocykl do turystyki

Gdzie warto wybrać się na motocyklu. Którędy? Jakie drogi wybierać, jakie omijać. Co zabrać ze sobą, a co nie przyda się na pewno.
_________

Jaki motocykl do turystyki

Postprzez nazir75 » 14/6/2016, 17:02

Witam,
Wiem że może powinienem napisać w dziale o motocyklach ale zależy mi na opiniach ludzi podróżujących na motocyklach, z doświadczeniem w bliższych i dalszych wyprawach.
W najbliższym czasie zamierzam kupić motocykl (pełna kat A) który miałby być dla mnie uniwersalny, na co dzień dojazdy do pracy 15 km w jedną stronę, a w weekendy i urlopy dalsze wyjazdy. Chcę pojeździć i po europejskich asfaltach i wschodnich drogach o "trudniejszych" nawierzchniach. Dlatego nastawiłem się na turystyczna enduro, moi faworyci to: Suzuki XF650 Freewind, BMW F650 ST, Suzuki DR, Yamaha XT, Honda Transalp. Budżet hmmm... mały, ok 6-7 tys. na motocykl, wiem że muszę trochę jeszcze mieć na opony, naprawy, doposażenie. Ciuchy, kask już mam. I tu moje pytania: który z tych motocykli byłby najlepszy. Zdaje sobie sprawę że nie są to młode maszyny ale to akurat może być plusem (prosta budowa, brak elektroniki). Który będzie sprawował się najlepiej pod względem niezawodności, zużycia paliwa, dostępności do części w mniej cywilizowanych krajach, łatwości napraw? A może ktoś ma na zbyciu jakąś ciekawą maszynę? (jestem z Dolnośląskiego). Za wszelkie podpowiedzi będę bardzo, bardzo wdzięczny. Pozdrawiam
nazir75
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 11/10/2014, 21:03


Postprzez jasnoksieznik » 14/6/2016, 23:56

Generalnie, to dobrze kombinujesz z tymi 600-700ccm, bo na więcej nie starczy budżetu. Z BMW dodaj jeszcze F650 CS - dyskusyjny design, ale zdarzają się lepsze oferty. Generalnie w tej cenie o zadbanego turystyka będzie trudno - one zazwyczaj lepiej trzymają ceny, niż typowe "pierwsze moto, co kupisz na sezon i odsprzedasz bez strat",
Nie napisałeś po czym chcesz jeździć i jakie masz doświadczenie, więc trudno wróżyć z fusów. Jakbyś założył temat w odpowiednim dziale, to byś zobaczył podklejony wątek z podstawowymi danymi, które warto podać.

Turystyka motocyklowa w kosztach bieżących jest niewiele tańsza od samochodowej. Dość powiedzieć, że w ostatni weekend zrobiłem ok. 2,1tys km, co przy spalaniu rzędu 5,5l daje ok. 600PLN na same paliwo.
Jeśli zamierzasz wyjeżdżać turystycznie, to szukaj już moto z kuframi - dokładanie własnych, poza rollbagiem (brak zabezpieczenia przeciw kradzieży!) to zawsze co najmniej kilkaset złotych. Oryginalne kufry boczne do mojego moto kosztują jakieś 2k PLN, a mocowania już mam :|.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
Avatar użytkownika
jasnoksieznik
Stały bywalec
 
Posty: 1461
Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
Lokalizacja: Monachium


Postprzez nazir75 » 15/6/2016, 08:21

F650 CS brałem mocno pod uwagę - małe spalanie, fajne rozwiązania z oryginalnymi torbami, wtrysk, abs, grzane manetki. Tylko ten napęd... pas mnie nie przekonuje choć smarować nie trzeba. Koszt wymiany no i trzeba mieć trochę doświadczenia z jego napięciem (ewentualnie serwis). Doświadczenie moje zbyt duże nie jest, dwa sezony na Varadero 125. Ale taki duży motocykl mi odpowiada (188cm wzrostu). Najkorzystniej wypada mi tu Suzuki XF650 bo w tej cenie można kupić po 2000r. Przymierzałem się do niego, wygodny w miarę lekki. Będę jeździć sam, trasy głównie asfalt ale szutry i polne drogi też biorę pod uwagę.
nazir75
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 11/10/2014, 21:03

Postprzez jozeks73 » 15/6/2016, 11:29

Cześć.
Przeszedłem już trochę zmian z motocyklami i polecę ci aby nie patrzeć na rok produkcji a bardziej na stan, tym bardziej, że za 5-6 tys. nie można mieć nic nowego. Jeśli chcesz pojeździć w dalsze trasy, to wybierz sobie coś enduro. Bez problemu władujesz sie w piasek czy leśną ścieżkę, a na trasie przyjemna prędkośc to i tak 110-130 km/h. więc wystarczy.
Do tego ekonomia jazdy. BMW F650GS, XT660, są chyba najbardziej ekonomiczne( 4-5 l/100km.), choć KLE 500 tez w 5 sie mieści. Plusem starszych motocykli jest ich prostota . W razie drobnej awarii, można sobie samemu poradzić, nie ma wybujałej elektroniki więc iskra, benzyna i musi jechać.
Ja mam XT660X 2005 r. ale właśnie w sobote jadę po KLE 500 z1995 roku. Jest trochę większy i jakoś mi bardziej pasuje. Cena? 5000 zł. Całkiem,całkiem jeździ, w zasadzie olej do zmiany i filtry. Sądze ,że będe zadowolony, tym bardziej, że 2 lata wstecz miałem KLE.
Yamaha na sprzedaż. ;)
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
jozeks73
Świeżak
 
Posty: 55
Dołączył(a): 19/9/2008, 20:10
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez jozeks73 » 15/6/2016, 11:30

Aaaaa , jak zdÄ…zysz do lipca to dawaj na pierwszy wypad. :)
Avatar użytkownika
jozeks73
Świeżak
 
Posty: 55
Dołączył(a): 19/9/2008, 20:10
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez nazir75 » 15/6/2016, 13:42

No, dobra Kawa nie jest zła - KLE też ma pancerny silnik i ogólnie spełniłby moje wymagania. Nikt jeszcze nie wspominał o dostępie do części do omawianych motocykli ale przypuszczam że są one wszystkie na tyle znane (stare) i popularne że nigdzie nie powinno być z częściami problemu. Maszynę chcę kupić na na koniec czerwca może przełom czerwca lipca. Urlop prawdopodobnie pierwsza połowa sierpnia, a pewnie trzeba będzie trochę przy motocyklu popracować.
nazir75
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 11/10/2014, 21:03

Postprzez andy7 » 15/6/2016, 14:48

Nie wiem czy tego Freewind'a kupisz w tym budget'cie z BMW podobnie.

DR sobie podaruj kanapa nie na dlugie wypady, raczej na wokol komina

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez nazir75 » 16/6/2016, 15:21

Właśnie suzuki xf650 w cenie 6-7 tys. są, i nawet można wyrwać tego po lifcie. Sugerujesz że motocykla w tej cenie nie warto brać pod uwagę? Pytam poważnie. Oglądałem jednego 2002r i miał kilka elementów pomalowanych amatorsko, ale reszta wydawała się ok.
nazir75
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 11/10/2014, 21:03

Postprzez jozeks73 » 16/6/2016, 18:46

Nazir poszukaj kilku modeli wokół siebie, podjedź, usiadź, przymierz sie. Jak sie uda to przejedź. A potem zdecyduj co ci leży najlepiej.
Avatar użytkownika
jozeks73
Świeżak
 
Posty: 55
Dołączył(a): 19/9/2008, 20:10
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Artur_ » 29/6/2016, 20:25

Freewinda odpuść - przód koło 19'. BMW CS też z czapy, opon w teren nie założysz, a jeśli nawet, to lane koła łatwo ukatrupisz na kamolcach.
W tym budżecie:
- KLE 500: chyba niczym tak dobrze mi się nie jeździło. Na minus m.in. mały zbiornik (15l) i delikatna miska olejowa, którą można uszkodzić mimo fabrycznej płyty pod silnik. Miska jest po prostu płaska, silnik to klocki lego, żeby wyjąć skrzynię nie trzeba połowić całości - rozwiązanie torowe, bo w końcu silnik wymyślony właśnie na motogp (GPZ500).
- Yamaha XTZ660 Tenere: wagowo podobnie jak KLE, zupełnie inna charakterystyka silnika, to taki traktor. Jak dla mnie jeden z lepszych turystów enduro. Niestety w stosunku do poprzednika (XT600Z) "popsuto" kilka spraw. Wcześniej był zbiornik 23l vs 19l w XTZ, skastrowano skoki zawieszenia, na tył wrzucono koło 17' (pasuje 18' z XT600 bez żadnych przeróbek), niepodoba mi się rozwiązanie z filtrem powietrza (papierowy, zamiast gąbki jak w XT600Z).
- Honda XL600V: mega przyjemny w jeździe, silnik świetnie ciągnie od samego dołu. Jeśli miałbym jechać dookoła świata, to wybrałbym właśnie XL600V. W razie potrzeby można do nich założyć zbiornik z RD03 (zdaje się 24L).

Każdy motocykl ma swoje bolączki:
- KLE 500: należy z miejsca sprawdzić jak się ma koło magnesowe i jeśli jeszcze nie było regenerowane, to trzeba to zrobić. Do tego to niezły grzechotnik z powodu trzech łańcuchów. Najgłośniejszy bywa ten, który przekłada moment z wału na resztę silnika.
- XTZ600: ymm, hmm... nie za wiele przychodzi mi do głowy ;) No to może przyczepię się do serwisu co 6tys.km i szybkiego masakrowania łańcucha napędowego - singiel atakuje jednym wielkim łupnięciem, więc standardowy DID VX wytrzymuje 12-17tys.km, a w twinie/v-ce spokojnie można liczyć na 25tys.km.
- XL600V: wersja PD06 ma problemy z padającymi modułami, ale najbardziej trzeba się przyjrzeć kondycji wałka zdawczego.

Trampkiem będzie się jeździć najprzyjemniej. W weekend byłem polatać po połoninach na Ukrainie na zlocie transalpa i stwierdzam jednoznacznie, że tym motocyklem można wszystko ;) Nawet wjeżdżać na szosowych oponach z pasażerką pod górę, na którą niejeden miałby opory wjechać solo na dobrych kostkach. Nie dziwię, że ludzie tkwią przy tym motocyklu latami mimo, że mają kasę na salonową nówkę.
https://picasaweb.google.com/1140596923 ... ivxe7MjQE#
Artur_
Świeżak
 
Posty: 358
Dołączył(a): 30/5/2008, 06:23
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez nazir75 » 4/7/2016, 20:32

Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem. Oglądałem kilka maszyn i znalazłem jedną naprawdę godną uwagi. Musiałem trochę rozszerzyć budżet ale... Transalp XL650V z 2001r był chyba tego wart. Strasznie mi się podoba.
nazir75
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 11/10/2014, 21:03



Powrót do Turystyka motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości




na górê