przez Kebook » 24/5/2016, 07:50
Witam,
Moja Honda zawiodła mnie wczoraj po raz pierwszy. Przekręciłem kluczyk w stacyjce - zapaliły się kontrolki, wrzuciłem N, odczekałem aż zgaśnie co ma zgasnąć, ale próbie odpalenia silnika wszystko zgasło. Silnik nie odpalił, wyświetlacz czarny, żadna kontrolka się nie świeci. Od tamtej pory moto nie reaguje na przekręcanie kluczyka - nic się nie uruchamia, wyświetlacz pozostaje czarny.
Wyjąłem akumulator, przeczyściłem klemy i złącza - nic. Sprawdziłem napięcie na akumulatorze: prawie 12,8 V, więc wygląda, że ok. Takie samo napięcie mam w zapalniczce na kierownicy (zapalniczka spięta na krótko z akumulatorem, żeby prąd w niej był zawsze niezależnie od stacyjki).
Dodam, że nie było to pierwsze uruchomienie po zimie. Kilkukrotnie jeździłem już w tym sezonie, a w sobotę byłem na dość długiej przejażdżce, nie było żadnych problemów.
Podczas sobotniej przejażdżki na chwilę zaświeciła kontrolka HIIS, ale sama szybko zgasła. Potem miałem kilka postojów i bezproblemowych odpaleń silnika.
Jaka może być przyczyna? Mimo wszystko należy podejrzewać akumulator? Czy może jakiś bezpiecznik (który?), kabel, immobiliser HIIS? (Nie do końca wiem jak działa całe to HIIS i czy kluczyk ma baterię, ale dla pewności spróbowałem odpalić kluczykiem zapasowym, ale bez efektu - całkowity brak reakcji).
Z góry dzięki za pomoc,
Kebook