PoczÄ…tek przygody z motorami
Posty: 18
• Strona 1 z 1
PoczÄ…tek przygody z motorami
Witam,
Chciał bym rozpocząć swoją przygodę z motocyklami. Dużo czytałem na temat początków tu na forum jak i na innych, lecz chciałbym abyście mi pomogli się ukierunkować i co wybrać na początek od czego zacząć. Mam 19 lat 187cm wzrostu i jestem przeciętnej budowy. Mam kilka modelów wymarzonych na początek lecz nw. czy to dobry pomysł wiec proszę o opinie
Zastanawiam się nad tymi modelami i nigdy nie jezdziałęm na motorze więc nw czy lepsza była by 125 czy 250 prosze o doradzenie
1.Yamaha yzf-r125
2.Yamaha MT-125
3.Aprilla Rs125
4.kawasaki ninja 250r
Chciał bym rozpocząć swoją przygodę z motocyklami. Dużo czytałem na temat początków tu na forum jak i na innych, lecz chciałbym abyście mi pomogli się ukierunkować i co wybrać na początek od czego zacząć. Mam 19 lat 187cm wzrostu i jestem przeciętnej budowy. Mam kilka modelów wymarzonych na początek lecz nw. czy to dobry pomysł wiec proszę o opinie

Zastanawiam się nad tymi modelami i nigdy nie jezdziałęm na motorze więc nw czy lepsza była by 125 czy 250 prosze o doradzenie

1.Yamaha yzf-r125
2.Yamaha MT-125
3.Aprilla Rs125
4.kawasaki ninja 250r
- Wojtula
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 8/4/2016, 15:16
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
a powiedz jak widzisz przyszłość? chciałbyś bardziej sportowo czy bardziej drogowo? bo powiem Ci że i YZFR125 i mała ninja to fajne propozycje do wjeżdżenia się w klasę sport. Aprilia z silnikiem 4suwowym też jak najbardziej, natomiast mt-125 to golas, lekki zwinny, z zupełnie inną pozycją za sterem, też bardzo fajny. Niestety czeka Cię gleba i to nie jedna, plastiki są drogie, jeśli chcesz się pouczyć to kup coś jeżdżonego jak cb125, cbr 125, ybr 125, polataj na tym sezon, dbaj, nie dokupuj niepotrzebnych gratów i zmień sobie wtedy np na ninje 250, pojeździj tym kolejny sezon lub dwa po dwóch latach mając A2 będziesz mógł podejść do A i wtedy masz i prawko i minimalną szansę że położysz duży motocykl, Tym sposobem nie będziesz jeździł jak patałach i będziesz postępował w rozwoju przesiadając się na coraz większe maszyny. Takie wjeżdżenie się na mniejszych motocyklach nie będzie Cię blokowało na dużym. dokładnie tak jakbyś grał w need for speed, jakby CI dali od razu wyścig końcowy to byś go przewalił, jak zaczniesz gre od początku na słabym sprzęcie i ogarniesz sterowanie i wzrost mocy to na końcu pykniesz finałowy wyścig bez problemu. 

black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
jeżeli masz uprawnienia na A2 to nic innego jak 250 z tych co podałeś przecież te 125 4t to jak rowerem sie jeździ rs-ka 2 2t jedynie troche mocniejsza ale też słaba a przy tym droga w utrzymaniu , i jeszcze kupić coś bez plastików bo glebe zaliczysz normalnie kabaret , on ma tym jeździć a nie rowy zaliczać jak będzie jeździł z głową to i od 600 może zaczynać jak bdz odpierd**** to i na 125 się zabije a umiejętności wytrenuje jak do moto sie przyzwyczai , trzeba jeździć według swoich umiejętności jeżeli chcesz chcesz sie uczyć wydaje mi sie ze ta 250 powinna być w sam raz nawet 300 też są spoko
- Mp2011
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 15/1/2016, 14:32
ludzie jesteście nie poważni nie mówie tu o R1 bo to napewno jest za duzy motocykl ale nie każdy jest taką łajzą jak wy najwyraźniej że nie bdz potrafił utrzymać sie na moto to nie skakanie na bandżi z niego tylko jazda do przodu i szkolenie umiejętności tej jazdy
- Mp2011
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 15/1/2016, 14:32
Ty to pewnie rowerem smigales bez podporek i od razu na jakiejs ukrainie.... Szkoda gadac.... Chyba nigdy nie widziales czlowieka ktory 1 raz w zyciu siada na moto... Nie mam zamaru dluzej prowadzic rozmowy z toba bo to nie ma sensu, widzialem juz kilka twoich postow na forum . Autorowi radze nie sluchac tego co piszesz a posluchac kogos bardziej doswiadczonego np lagiboy
Ps. Jezeli dla cb jazda na moto to "tylko jazda do przodu" to lepiej nie wsiadaj na moto bo zagrazasz tylko sobie a co gorsze innym.
Ps. Jezeli dla cb jazda na moto to "tylko jazda do przodu" to lepiej nie wsiadaj na moto bo zagrazasz tylko sobie a co gorsze innym.
- kravter
- Świeżak
- Posty: 318
- Dołączył(a): 6/5/2013, 16:59
nie mówię że nie da rady. pokazuje mu najprostszą drogę do minimalizacji uszkodzeń.
Jeździłem simsonem, leżałem na nim kila razy, potem wską, byłem nią w rowie, w jeżynach, w trawie i w błocie - wszystko gleby. nie dlatego że byłem debilnie ciulowaty tylko nie wiedziałem że na trawie będzie ślisko, że na poprzecznych nierównościach mnie wyrzuci z siodła, że przy koleinach mi doopa zatańczy i wwali mnie w jeżyny. na gladiusie nie leżałem, hornetkę położyłem 2 razy (dzięki Ci człowieku który wymysliłeś crash pady, warte każdego pensa) 1 gdy zawracałem na parkingu i mi baba wlazła pod koło, moto się powaliło bo była skręcona kiera i hebel. 2 raz bo zapomniałem zdjąć disklocka, znajomy mnie zagadał i zapomniałem.
Jeździłem simsonem, leżałem na nim kila razy, potem wską, byłem nią w rowie, w jeżynach, w trawie i w błocie - wszystko gleby. nie dlatego że byłem debilnie ciulowaty tylko nie wiedziałem że na trawie będzie ślisko, że na poprzecznych nierównościach mnie wyrzuci z siodła, że przy koleinach mi doopa zatańczy i wwali mnie w jeżyny. na gladiusie nie leżałem, hornetkę położyłem 2 razy (dzięki Ci człowieku który wymysliłeś crash pady, warte każdego pensa) 1 gdy zawracałem na parkingu i mi baba wlazła pod koło, moto się powaliło bo była skręcona kiera i hebel. 2 raz bo zapomniałem zdjąć disklocka, znajomy mnie zagadał i zapomniałem.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
weźcie niech kupi sobie skuter najlepiej zablokowany do 25 z góry żeby sie nie zabił a pod gore niech pcha i wtedy nauczy sie jeździć pozdro dla was wielcy motocykliści (pozerzy) kravter jak inaczej zdefiniujesz jazdę motocyklem ? niż "tylko jazda do przodu" tak jedziesz tym do przodu a gdzie masz jechać w bok ? i szkolisz tą jazdę do przodu nie podważam tutaj czyjejś pasji do motocykli bo motocykle można kochać ale to jest cały czas jazda do przodu bez celu lub z punktu do punktu
ktoś potrafi jeździć z głową zacznie i od 600 ktoś kto nie czuje się na tyle żeby zaczynać od 600 kupi sobie 300 ktoś kto boi sie nawet 300 kupi mniejszą pojemność ja tylko radzę jak osoba mająca ręce i nogi nie siedząca 20/24 przed kompem lub łajza co mamusia podaje jedzenie powinna sobie poradzić i dobrze na tym nauczyć jeździć zarazem nie wydawać kasy w błoto bo kupić 125 po 2 mies zacznie brakować mu mocy wtedy będzie sprzedawał i znowu szukał czegoś poczciwego
ktoś potrafi jeździć z głową zacznie i od 600 ktoś kto nie czuje się na tyle żeby zaczynać od 600 kupi sobie 300 ktoś kto boi sie nawet 300 kupi mniejszą pojemność ja tylko radzę jak osoba mająca ręce i nogi nie siedząca 20/24 przed kompem lub łajza co mamusia podaje jedzenie powinna sobie poradzić i dobrze na tym nauczyć jeździć zarazem nie wydawać kasy w błoto bo kupić 125 po 2 mies zacznie brakować mu mocy wtedy będzie sprzedawał i znowu szukał czegoś poczciwego
- Mp2011
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 15/1/2016, 14:32
Pewnie nie widziałeś nigdy jak ktoś pierwszy raz siedzi na moto tym bardziej 600-tce... Ja widziałem na egzaminie jak kolesie podchodzili 3 raz do egzaminu a są przecież po kursie 8 robili jak by pierwszy raz siedzieli na moto i wgl parodia. Powiem tak jak ktoś od małego śmigał jakimiś motorynkami komarami wskami mztkami będzie miał już wprawę. Ale taki co pierwszy raz ma między nogami pojemność 600 i ~200kg wagi to nie jest dobry pomysł ma bank waga i moc go położy. Nie bez powodu na kursie dawają ci na początek małą pojemność by zobaczyć jak sobie radzisz.
Honda CBR 125R ---> Yamaha FZS 600 02r
-
Devil 125 - Bywalec
- Posty: 558
- Dołączył(a): 9/9/2014, 14:46
- Lokalizacja: DOL
honda vtr 250
yamaha ybr 250
koszty utrzymania zależnie od tego co trzeba zrobić.
olej motocyklowy co roku zależnie od oleju jaki chcesz wlać plus filtry oleju i powietrza do 200 zł
opony zależnie od rodzaju opon komplet ok 500 zł
zestaw napędowy jeśli potrzebny 400 - 600 zł
klocki hamulcowe zależy ile chcesz wydać od 60 do 200 zł
płyn hamulcowy ok 20 zł
płyn układu chłodzenia jest tani, kilkanaście zł za litr
wymianę oleju i filtrów robisz co rok, opony jak się zużyją, zestaw napędowy jak się zużyje u mnie wytrzymał 18 tys mil i jest do wymiany, opony zjeżdżaja się zależnie od stylu jazdy, rodzaju opon i przebiegu, moje wytrzymują ok 10tys mil (tył) u ninjy pojeżdżą trochę dłużej bo i mocy mniej na kole.
klocki wytrzymały dwa sezony, świece wymieniam dopiero teraz po 3 latach mimo że działają normalnie to już wypada, koszt niewielki. i to chyba wsio z najpilniejszych, pomijam sprzęgło i olej w lagach bo to nie wymienia się za często.
akumulator jeśli potrzebny nowy to też kilka stówek.
yamaha ybr 250
koszty utrzymania zależnie od tego co trzeba zrobić.
olej motocyklowy co roku zależnie od oleju jaki chcesz wlać plus filtry oleju i powietrza do 200 zł
opony zależnie od rodzaju opon komplet ok 500 zł
zestaw napędowy jeśli potrzebny 400 - 600 zł
klocki hamulcowe zależy ile chcesz wydać od 60 do 200 zł
płyn hamulcowy ok 20 zł
płyn układu chłodzenia jest tani, kilkanaście zł za litr
wymianę oleju i filtrów robisz co rok, opony jak się zużyją, zestaw napędowy jak się zużyje u mnie wytrzymał 18 tys mil i jest do wymiany, opony zjeżdżaja się zależnie od stylu jazdy, rodzaju opon i przebiegu, moje wytrzymują ok 10tys mil (tył) u ninjy pojeżdżą trochę dłużej bo i mocy mniej na kole.
klocki wytrzymały dwa sezony, świece wymieniam dopiero teraz po 3 latach mimo że działają normalnie to już wypada, koszt niewielki. i to chyba wsio z najpilniejszych, pomijam sprzęgło i olej w lagach bo to nie wymienia się za często.
akumulator jeśli potrzebny nowy to też kilka stówek.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Cześć,
jestem nowy, więc na początek witam wszystkich. Podpinam się do tematu, również chciałbym rozpocząć przygodę z motorem
. Zwracam się do was z prośbą o pomoc w wyborze motoru jako tego "pierwszego" do pojemności 125ccm ze względu na to ze posiadam tylko prawo jazdy kat. B. stąd to ograniczenie.
Mam 30lat, wzrost 176cm, ok 80kg wagi. Moje doświadczenie z motorami jest małe. Oprócz motorynki, później większego Rometa nic nie posiadałem w większej pojemności niż 50ccm, a moja przygoda z motorami zakończyła się jak miałem około 15lat. Od tamtej pory czasem wsiadłem na MZ kolegi, to w sumie tyle. Wśród znajomych nie wielu posiada jakikolwiek motor, ci co mają kat. A. od razu siedli na czymś "większym" a ja nie przeceniając swoich możliwości nie siadałem nie próbowałem nimi jeździć.
Na zakup planuje przeznaczyć kwotę do 5 - 6 tyś zł. Renomowanej Marki jak i typu Hyosung. Każdy wygodny, tani w utrzymaniu będzie dobry (mam na myśli dostępność części, jego ewentualne koszty naprawy-awaryjność). Nie zależy mi na prędkości, a bardziej na mocy, bądź reagowania na gaz, tak aby w razie potrzeby dało się wyprzedzić nie tylko autobus.
Nie mam upatrzonego typu motoru którym chciałbym jeździć, podobają mi się zarówno typu naked czy turystyki jak i choper-cruisser. Chcę kupić motocykl z przeznaczeniem na jazdę po szosie, krótkie dystanse, głownie miasto, czasem jakiś wypad dalej do kolegi itp. Najczęściej jeździłbym w weekendy, dla relaksu w słoneczne dni, gdyż na tygodniu nie będę miał czasu. Poki co będą to odległości rzędu 30 do 100km. Póżniej czas pokaże. Będę jeździł sam, przynajmniej dopóki nie będę sie czuł na tyle pewnie by moc wozić pasażera. Najlepiej jazda w pozycji jak najmniej pochylonej, czyli typowo sportowy motor odpada.
Jest to pierwsze forum z którego korzystam. Mam nadzieje ze ktoś z was opisze z czym mial styczność na czym jeździł, badz zna dobrze model, który mógłby mi zaproponować, pomimo że jak sama nazwa forum wskazuje ścigacz-pl, pytam o inny rodzaj motocykla. Jedynie chciałbym, aby zaproponowana 125-tka przypominała rozmiarem motor, a nie motorynkę którą jeździłem
. Trochę czytałem ale nie zawiele na ten temat. Jest kilka modeli które podobają mi się ale nigdy ich nie widziałem.
Początkowo myślałem o skuterze, tak aby moja żona tez czasem wsiadła, ale przymierzając się do nich, pomimo automatycznej skrzyni biegów i jakiegoś schowka, nie bylo nic na "+", czułem się na nich dziwnie, w końcu stwierdziłem, że brak baku przed sobą to nie to
.
Aby zawęzić swoje poszukiwania mam kilka pytan natury technicznej:),
Czy lepiej sprawdziłby sie jednocylindrowiec czy lepiej szukać z dwoma jeśli z dwoma to czy brać pod uwagę rzedowkę czy V-kę)? jakie opinie wasze na temat V-ki, bo taki silnik rozważam. (Hyosung GT125, Yamaha Virago 125,Honda Varadero 125)
Przeglądając forum natknąłem się rownież na Honde CBF125, czy CBF i CB125F to jest to samo? bo CB125F nowy to koszt 10tyś zł,
Sorry za rozbudowany post, ale chciałem jak najwiecej info przekazać, dzięki z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam
jestem nowy, więc na początek witam wszystkich. Podpinam się do tematu, również chciałbym rozpocząć przygodę z motorem

Mam 30lat, wzrost 176cm, ok 80kg wagi. Moje doświadczenie z motorami jest małe. Oprócz motorynki, później większego Rometa nic nie posiadałem w większej pojemności niż 50ccm, a moja przygoda z motorami zakończyła się jak miałem około 15lat. Od tamtej pory czasem wsiadłem na MZ kolegi, to w sumie tyle. Wśród znajomych nie wielu posiada jakikolwiek motor, ci co mają kat. A. od razu siedli na czymś "większym" a ja nie przeceniając swoich możliwości nie siadałem nie próbowałem nimi jeździć.
Na zakup planuje przeznaczyć kwotę do 5 - 6 tyś zł. Renomowanej Marki jak i typu Hyosung. Każdy wygodny, tani w utrzymaniu będzie dobry (mam na myśli dostępność części, jego ewentualne koszty naprawy-awaryjność). Nie zależy mi na prędkości, a bardziej na mocy, bądź reagowania na gaz, tak aby w razie potrzeby dało się wyprzedzić nie tylko autobus.
Nie mam upatrzonego typu motoru którym chciałbym jeździć, podobają mi się zarówno typu naked czy turystyki jak i choper-cruisser. Chcę kupić motocykl z przeznaczeniem na jazdę po szosie, krótkie dystanse, głownie miasto, czasem jakiś wypad dalej do kolegi itp. Najczęściej jeździłbym w weekendy, dla relaksu w słoneczne dni, gdyż na tygodniu nie będę miał czasu. Poki co będą to odległości rzędu 30 do 100km. Póżniej czas pokaże. Będę jeździł sam, przynajmniej dopóki nie będę sie czuł na tyle pewnie by moc wozić pasażera. Najlepiej jazda w pozycji jak najmniej pochylonej, czyli typowo sportowy motor odpada.
Jest to pierwsze forum z którego korzystam. Mam nadzieje ze ktoś z was opisze z czym mial styczność na czym jeździł, badz zna dobrze model, który mógłby mi zaproponować, pomimo że jak sama nazwa forum wskazuje ścigacz-pl, pytam o inny rodzaj motocykla. Jedynie chciałbym, aby zaproponowana 125-tka przypominała rozmiarem motor, a nie motorynkę którą jeździłem

Początkowo myślałem o skuterze, tak aby moja żona tez czasem wsiadła, ale przymierzając się do nich, pomimo automatycznej skrzyni biegów i jakiegoś schowka, nie bylo nic na "+", czułem się na nich dziwnie, w końcu stwierdziłem, że brak baku przed sobą to nie to

Aby zawęzić swoje poszukiwania mam kilka pytan natury technicznej:),
Czy lepiej sprawdziłby sie jednocylindrowiec czy lepiej szukać z dwoma jeśli z dwoma to czy brać pod uwagę rzedowkę czy V-kę)? jakie opinie wasze na temat V-ki, bo taki silnik rozważam. (Hyosung GT125, Yamaha Virago 125,Honda Varadero 125)
Przeglądając forum natknąłem się rownież na Honde CBF125, czy CBF i CB125F to jest to samo? bo CB125F nowy to koszt 10tyś zł,
Sorry za rozbudowany post, ale chciałem jak najwiecej info przekazać, dzięki z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam
- przemkorobo
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 25/4/2016, 11:34
Posty: 18
• Strona 1 z 1
Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości