Problem z lagÄ… Rn09
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Problem z lagÄ… Rn09
Czesc,
Mam dziwny problem z jedną lagą w rn09. Uszczelniacze wymieniałem w tamtym roku w maju, jednak jeden uszczelniacz zewnętrzny puszczał pył i w marcu tego roku musiałem zrobić je po raz kolejny. Olej w ladze dosc brudny, bo wiadomo, nawciągała syfu przez zużyty uszczelniacz olejowy, w drugiej wiadomo czysty. Wymieniłem w marcu komplet razem z przeciwpyłowymi. Kolega przy okazji sprawdził panewki, obydwie w obydwu lagach bez rys, nie wyglądały na zużyte. Wiadomo troche teflonu widać było na uszczelniaczach. Ale to przecież normalne, bo one sie zużywają stopniowo.
Po wymianie, zrobiłem nie wiecej niz 400 km i co jakiś czas zauważyłem, że laga na spodzie jest mokra. Dziwne jest to, że jeśli motocykl lata na kole, laga jest kompletnie sucha. Na postoju jeśli podobija się zawieszenie, nie pojawia się ani kropla, można bujać bez końca. Motocykl postoi trochę w garażu, przejade przypuśćmy 30 km i znowu na spodzie jest mokra. Przetre ją i np. po 50 km jest sucha, ani sladu oleju. Po jakimś czasie znowu pojawia się olej. Przetre, zrobię 20 km po kompletnych dołach, na których aż drętwieją ręce (specjalnie dziś sprawdziłem na takiej drodze), polatam na kole, ogólnie pojeżdze i jest sucha, całkowicie. Olej pojawia się tylko w miejscu poniżej pracy zawieszenia, tam gdzie pracują uszczelniacze nie ma śladu, więc nie rozumiem tego kompletnie. Może mi ktos powiedzieć o co tutaj chodzi ? Dlaczego pojawia się olej, niezależnie czy zawieszenie jest pod obciążeniem, czy nie. Nawet rzekłbym, że puszcza go tylko przy normalnej jeździe, po równej drodze... Czasem jest tak, że wyjeżdzam z sucha i wracam z suchą.
Jeśli zużyty byłby uszczelniacz to wiadomo, że lała by cały czas i olej byłby przy uszczelniaczu pyłowym i poniżej, wszędzie. Jeśli zużyte byłyby panewki to uszczelniacz by się zniszczył i efekt jak wyżej. Laga nie ma wżerów, nie jest w żadnym punkcie pogięta. Ma ktoś jakiś pomysł ? Nie chce rozbierać znowu lag, wymienić uszczelniaczy, panewek, żeby za 150 km znowu okazało się, że jest to samo...
Uszczelniaczy kolega nie uszkodził na pewno przy zakładaniu, bo nie robi tego przy użyciu śrubokrętów, tylko przy specjalnym osprzęcie nakladanym na lagę o danej srednicy, nie wiem jak to się nazywa
. Jego blad nie wchodzi w gre. Jest mechanikiem. Żadnej fuszery nie odstawia, wszystko z serwisówką i z momentami podanymi w niej.
Mam dziwny problem z jedną lagą w rn09. Uszczelniacze wymieniałem w tamtym roku w maju, jednak jeden uszczelniacz zewnętrzny puszczał pył i w marcu tego roku musiałem zrobić je po raz kolejny. Olej w ladze dosc brudny, bo wiadomo, nawciągała syfu przez zużyty uszczelniacz olejowy, w drugiej wiadomo czysty. Wymieniłem w marcu komplet razem z przeciwpyłowymi. Kolega przy okazji sprawdził panewki, obydwie w obydwu lagach bez rys, nie wyglądały na zużyte. Wiadomo troche teflonu widać było na uszczelniaczach. Ale to przecież normalne, bo one sie zużywają stopniowo.
Po wymianie, zrobiłem nie wiecej niz 400 km i co jakiś czas zauważyłem, że laga na spodzie jest mokra. Dziwne jest to, że jeśli motocykl lata na kole, laga jest kompletnie sucha. Na postoju jeśli podobija się zawieszenie, nie pojawia się ani kropla, można bujać bez końca. Motocykl postoi trochę w garażu, przejade przypuśćmy 30 km i znowu na spodzie jest mokra. Przetre ją i np. po 50 km jest sucha, ani sladu oleju. Po jakimś czasie znowu pojawia się olej. Przetre, zrobię 20 km po kompletnych dołach, na których aż drętwieją ręce (specjalnie dziś sprawdziłem na takiej drodze), polatam na kole, ogólnie pojeżdze i jest sucha, całkowicie. Olej pojawia się tylko w miejscu poniżej pracy zawieszenia, tam gdzie pracują uszczelniacze nie ma śladu, więc nie rozumiem tego kompletnie. Może mi ktos powiedzieć o co tutaj chodzi ? Dlaczego pojawia się olej, niezależnie czy zawieszenie jest pod obciążeniem, czy nie. Nawet rzekłbym, że puszcza go tylko przy normalnej jeździe, po równej drodze... Czasem jest tak, że wyjeżdzam z sucha i wracam z suchą.
Jeśli zużyty byłby uszczelniacz to wiadomo, że lała by cały czas i olej byłby przy uszczelniaczu pyłowym i poniżej, wszędzie. Jeśli zużyte byłyby panewki to uszczelniacz by się zniszczył i efekt jak wyżej. Laga nie ma wżerów, nie jest w żadnym punkcie pogięta. Ma ktoś jakiś pomysł ? Nie chce rozbierać znowu lag, wymienić uszczelniaczy, panewek, żeby za 150 km znowu okazało się, że jest to samo...
Uszczelniaczy kolega nie uszkodził na pewno przy zakładaniu, bo nie robi tego przy użyciu śrubokrętów, tylko przy specjalnym osprzęcie nakladanym na lagę o danej srednicy, nie wiem jak to się nazywa

-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
moje opcje
- jak panewka straciła już troche teflonu to warto ją wymienic, ona nawet od drugiej strony sie zuzywa ( nie tej pokrytej teflonem) i robi to sporą róznice nawet drobne wytarcia
- wytrzyj lagi jakimś rozpuszczalnikiem/ zmywaczem do hamulców generalnie odtłuść na maxa i pyknij foto, albo po prostu zobacz czy działa jak lustro
podejrzewam że jest mocno matowa i ma rysy pionowe - i polerka tutaj tez duzo by dała. tym bardziej ze piszesz ze sporo syfu było w uszczelniaczach
- krzywa ośka/ niezdystansowane lagi - nie są równoległe do siebie, nie wiem jak w twoim moto, ale czesto jest że sie dokręca ośke ( która moze byc np krzywa? ) i z jednej strony laga ma mozliwy ruch lewo prawo i dopiero po ustawieniu zbieznosci sie ją dokręca. ( moge tutaj sie mylić bo takie rozwiazanie jest normą w troche innych motocyklach
)
- jak panewka straciła już troche teflonu to warto ją wymienic, ona nawet od drugiej strony sie zuzywa ( nie tej pokrytej teflonem) i robi to sporą róznice nawet drobne wytarcia
- wytrzyj lagi jakimś rozpuszczalnikiem/ zmywaczem do hamulców generalnie odtłuść na maxa i pyknij foto, albo po prostu zobacz czy działa jak lustro

- krzywa ośka/ niezdystansowane lagi - nie są równoległe do siebie, nie wiem jak w twoim moto, ale czesto jest że sie dokręca ośke ( która moze byc np krzywa? ) i z jednej strony laga ma mozliwy ruch lewo prawo i dopiero po ustawieniu zbieznosci sie ją dokręca. ( moge tutaj sie mylić bo takie rozwiazanie jest normą w troche innych motocyklach

KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
Dzieki za konkretna odpowiedz, a nie jakies bezsensowne komentarze. Laga w srode idzie do rozbiorki i bedziemy diagnozowac. Nie ma widocznych rys, wiadomo jakies mikroryski sa, ale to na kazdej sa... Prawdopodobnie tak jak mowisz delikatnie sie podpoleruje dla bezpieczenstwa, zeby pozniej kolejny raz jej nie rozbierac. No i panewki wymienimy.
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
ja załozyłem tez nowe uszczelniacze - pare wyjazdów i nie ze ciekło ale golenie były wilgotne w dotyku, rozbieram a tam pełno pyłu zebranego. rozebrałem lagi w mak, na prowizoryczną tokarke i spolerowałem praktycznie na lustro złozyłem na STARYCH uszczelniaczach, oczywiscie je wyczysciłem, nowy smar, złozyłem, nowa oliwka, - lagi duzo płynniej pracują, 3X mniej sie zapowietrzają, i suche jak pieprz 

KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
Przyczyna sa panewki. Wczoraj zdjelismy kolo i w sumie nie rozbieralismy lagi, bo zanim przyjda czesci, nie chce aby sie wszystko pokurzylo. Sprawdzilismy i jest luz w goleni, wiec to na bank one.
Tylko problem jest taki, ze z tego co ostatnio patrzylismy, niewiadomo jak wyjac gorna panewke. Zadzwonilem spytac do serwisu o cene kompletu panewek i pan powiedzial mi ze, jedne sa niewymienialne... A na internecie widnieja 2 rozmiary panewek do tego motocykla, teoretycznie jak by mialy byc wymienialne. Ma ktos jakis pomysl ?
Tylko problem jest taki, ze z tego co ostatnio patrzylismy, niewiadomo jak wyjac gorna panewke. Zadzwonilem spytac do serwisu o cene kompletu panewek i pan powiedzial mi ze, jedne sa niewymienialne... A na internecie widnieja 2 rozmiary panewek do tego motocykla, teoretycznie jak by mialy byc wymienialne. Ma ktos jakis pomysl ?
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości