Uszkodzenie opony motocyklowej - procedura gwarancyjna

[peku33]

Czołem.

Dokładnie tydzień temu zakupiłem nowy motocykl Honda CBR500R, w salonie, z przebiegiem 0km. Przez tydzień zrobiłem nim zaledwie 178km.

Dziś rano wchodząc do garażu zauważyłem, że na boku opony jest spore pęknięcie, jak na zdjęciach:




Jestem początkującym motocyklistą, pęknięcie jest mocno na boku opony, prawie niemożliwe, żeby w ogóle ta część opony dotykała w trakcie jazdy do asfaltu.

Dodam, że motocykl stoi w zamkniętym garażu, nigdzie indziej go nie parkowałem, jest więc prawie niemożliwe, aby ktoś zrobił to nożem czy czymś takim.

Chciałbym dowiedzieć się - co powinienem zrobić, aby uzyskać z tytułu gwarancji nową oponę. Od czego mogą powstać takie uszkodzenia? Rozumiem, że jazda z czymś takim nie jest zbyt bezpieczna (więc na wszelki wypadek nie jeżdżę).

Dzięki za odpowiedź

[SpeedyGonzales]

To pęknięcie czy przecięcie? Ja bym nie jeździł.

[Glenroy]

To pęknięcie czy przecięcie? Ja bym nie jeździł.

Tak czy inaczej, opona do wymiany. Jeżeli to pęknięcie, to do serwisu na reklamację, jeżeli przecięcie, to pozostaje zakup nowej gumy.

[peku33]

A jak odróżnić pęknięcie od przecięcia?

[lagiboy]

ciężko odróżnić, popatrz czy na końcach nie widać jakiegoś defektu, np linii albo innego koloru gumy po którym biegnie pęknięcie. generalnie to mi to wygląda na przecięcie, jeśli byłoby to pęknięcie to powinno też być widoczne w bieżniku bo opona jest odlewana jako całość. na zdjęciu wygląda jakby ktoś to potraktował nożem technicznym.

[henio12323]

nie wiem czy cięliście kiedys opone ale ja sie bawiłem z offroadowymi oponami ( które są baaardzo miekkie) nożykiem do tapet to mozna sobie najwyzej te frędzelki z nowej pociąć

moze i rozcięte tylko widac wyraźnie dokąd sie składasz na oponie a nacięcie jest dalej niz sie składasz, więc wygląda to dziwnie albo jakbys najechał na jakas mocno ostrą duza przeszkode. ja bym zagadał w salonie z którego kupiłeś co i jak i próbował reklamowac niezaleznie od tego co sie stało

[vv3k4i]

Tutaj jest pogłębiająca się w kierunku zewnętrznym bruzda, wygląda jak przecięcie (nożem?).

[peku33]

Niestety salon odmówił reklamacji tłumacząc się uszkodzeniem wynikającym z użytkowania.

Szkoda, wygląda na to, że rzeczywiście przecięte nożem (są takie ślady jeszcze przed wejściem i za wyjściem z rowka), raczej jeżdżąc po mieście do 80km/h nie byłbym w stanie tego zrobić tak, żeby nie poczuć.

Zamówiłem już nową oponę, ale niesmak pozostanie.