problem z crf 250

[krzysieki30]

Witam, jestem posiadaczem hondy Crf 250r 2004r. Ostatnio gdy jechałem na ostatnim biegu silnik zgasł i gdy strzeliłem ze sprzęgła odpalił ponownie, zgasilem go by zobaczyć co się stało, nic nie zauważyłem Ale gdy chciałem odpalić kopstarter nie drgnie, ani na luzie, gdy wrzucę bieg i szarpne za koło ono też nie drgnie ani w przód ani w tyl, co to moze być? Hycony tłok raczej odpada bo po szarpnieciu powinien puścić albo w tył albo w przod. Proszę o doradzenie od czego zacząć

[kamer1337]

Definitywnie coś zblokowało silnik, nie wiadomo co Ci się rozsypało, ja bym zaczął od odkręcenia dekla od sprzęgła, kiedyś w CR 255 rozleciał mi się kosz zewnętrzny ( Poprzedni właściciel go spawał ... ) Jednak tego bym nie obstawiał u Ciebie
Polecam zobaczyć czy Ci się łańcuch rozrządu nie zerwał i nie zblokował wału. Zdejmij pokrywe zaworową, jeżeli łańcuch jest okej, zostaje skrzynia. Pozdrawiam

[henio12323]

daje 99% szans ze padła korba

[krzysieki30]

Czyli z nicasilem mogę się pożegnać jak to korba?

[henio12323]

mozesz - nie musisz, akurat mam motocykl teraz co korba strzeliła - dosłownie połowa lezy gdzies w krzakach ;D w karterze dziura na pięść, cylinder tez wywalony - ale gdyby nie konkretne peknięcie w jednym miejscu to nicasil wyglądał na idealny. - nawet pękniety czesciowo tłok nic nie porysował - tylko wyrwał fragment cylindra.

z drugiej strony = jak korba sie zaciera zwykle zostawia sporo opiłków które zdrowe ogólnie dla całego silnika nie sa, pompy itp mogą w tyłek dostać