Pomoc w doborze kasku
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Pomoc w doborze kasku
Witam,
jestem nowy na forum, jak również dopiero rozpoczynam swoją przygode z moto. Motocykl jeszcze nie zakupiony, ale już upatrzony jest. Równocześnie rozglądam się za kaskiem szczękowym w przedziale cenowym max 700 pln. Wpadł mi w oko taki: http://allegro.pl/kask-szczekowy-shark- ... ml#thumb/2 C sądzicie o takim wyborze?? Używa ktoś takiego, albo miał styczność, ewentualnie może doradzicie jakiś inny konkretny model, którego zakup warto rozważyć. Jesteście bardziej doświadczeni ode mnie bo ja dopiero stawiam swoje pierwsze kroki, dlatego proszę o porade.
Pozdrawiam
jestem nowy na forum, jak również dopiero rozpoczynam swoją przygode z moto. Motocykl jeszcze nie zakupiony, ale już upatrzony jest. Równocześnie rozglądam się za kaskiem szczękowym w przedziale cenowym max 700 pln. Wpadł mi w oko taki: http://allegro.pl/kask-szczekowy-shark- ... ml#thumb/2 C sądzicie o takim wyborze?? Używa ktoś takiego, albo miał styczność, ewentualnie może doradzicie jakiś inny konkretny model, którego zakup warto rozważyć. Jesteście bardziej doświadczeni ode mnie bo ja dopiero stawiam swoje pierwsze kroki, dlatego proszę o porade.
Pozdrawiam
- selby200
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 28/2/2016, 23:32
Jaki motocykl sobie upatrzyłeś?
Czy na pewno jesteś zdecydowany na kask szczękowy?
Kiedyś tez byłem 'napalony' na szczękę. Bo to i pogadać można na światłach i tankować wygodniej bo nie trzeba zdejmować kasku co jak jest się okularnikiem to zajmuje parę minut.
A i można otworzyć w czasie jazdy albo 'zasunąć' na tył głowy i w ten sposób mieć kask otwarty (niektóre mają homologację na jazdę bez zapiętej szczęki).
Na szczęście kumpel, który wcześniej latał na choperze i przesiadł się na Z1000 i zmienił szczękę na intergrala, pożyczył mi właśnie Sharka Openline.
I dzięki bogu że nie kupiłem szczękowca
Duże to, wieje przez różne otwory i głośno. Jednak przede wszystkim jest cięższy od integralnego. Dla mnie wyczuwalnie cięższy i jakiś taki większy (w sensie skorupy). Ciągła walka z wiatrem. Testowa przejażdżka szybko się skończyła i z ulgą wróciłem do integrala.
Jeszcze chwile jeździł w tym mój plecaczek ale też po zakupie HJC CS-14 (czyli nie kasku nie z najwyższej półki) powiedział, że jednak integralny kask jest lżejszy i poręczniejszy.
Żeby być obiektywnym to trzeba przyznać, że kask mimo że był już zjechany dość mocno to nadal wszystko działało jak trzeba. Shark to po prostyu dobra firma.
I żeby nie było, że odradzam
Szczęki mają też dużo zalet. Tylko wybierz świadomie.
Jeżeli chcesz koniecznie szczękę to Shark Openline za tą cenę będzie dobrym wyborem ale jeżeli się wahasz to lepiej kup integralny kask.
Czy na pewno jesteś zdecydowany na kask szczękowy?
Kiedyś tez byłem 'napalony' na szczękę. Bo to i pogadać można na światłach i tankować wygodniej bo nie trzeba zdejmować kasku co jak jest się okularnikiem to zajmuje parę minut.
A i można otworzyć w czasie jazdy albo 'zasunąć' na tył głowy i w ten sposób mieć kask otwarty (niektóre mają homologację na jazdę bez zapiętej szczęki).
Na szczęście kumpel, który wcześniej latał na choperze i przesiadł się na Z1000 i zmienił szczękę na intergrala, pożyczył mi właśnie Sharka Openline.
I dzięki bogu że nie kupiłem szczękowca

Duże to, wieje przez różne otwory i głośno. Jednak przede wszystkim jest cięższy od integralnego. Dla mnie wyczuwalnie cięższy i jakiś taki większy (w sensie skorupy). Ciągła walka z wiatrem. Testowa przejażdżka szybko się skończyła i z ulgą wróciłem do integrala.
Jeszcze chwile jeździł w tym mój plecaczek ale też po zakupie HJC CS-14 (czyli nie kasku nie z najwyższej półki) powiedział, że jednak integralny kask jest lżejszy i poręczniejszy.
Żeby być obiektywnym to trzeba przyznać, że kask mimo że był już zjechany dość mocno to nadal wszystko działało jak trzeba. Shark to po prostyu dobra firma.
I żeby nie było, że odradzam

Jeżeli chcesz koniecznie szczękę to Shark Openline za tą cenę będzie dobrym wyborem ale jeżeli się wahasz to lepiej kup integralny kask.
SV650, Monster750, FZ-6 ...
-
qubus333 - Świeżak
- Posty: 256
- Dołączył(a): 11/9/2013, 21:07
Dokładnie te same wrażenia co Qubus333: duży i ciężki, niemniej dobrze zrobiony. Ja miałem jeszcze jeden zonk: o ile wszystkie integrale od Sharka pasują na mnie idealnie w rozmiarze L, to jak przymierzyłem Openline'a w tym samym rozmiarze, to z otwartą szczęką wszedł mi na bańkę bez problemu, ale problem pojawił się w momencie zamknięcia szczęki: jak by mi ktoś głowę ścisnął imadłem w skroniach.
Musiałem na gwałt otwierać szczękę, bo myślałem że mi łeb pęknie, a samo otwieranie nie obyło się bez zgrzytów, bo coś się zaparło w zamknięciu i musiałem się chwilę poszarpać.

Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Moto jakie mi się podobają to nakedy. Rozglądam się za ER-6, fazer 600, ale od 2005 roku, hornet też ładnie wygląda, więc czegoś takiego poszukuje, a na co konkretnie się zdecyduje zależy od ogłoszeń w mojej okolicy i który będzie w najlepszym stanie.
Co do kasku mam mieszane uczucia, bo z jednej strony szczękowy praktyczniejszy w użyciu, podnosisz szczękę, i idziesz na stacje do sklepu, odezwiesz się etc. Z drugiej jednak strony jak mówicie, że większa skorupa, cięższy, głośny to może jednak lepiej zakupić integrala. A z integralnych coś ciekawego, sprawdzonego jesteście w stanie polecić.
Co do kasku mam mieszane uczucia, bo z jednej strony szczękowy praktyczniejszy w użyciu, podnosisz szczękę, i idziesz na stacje do sklepu, odezwiesz się etc. Z drugiej jednak strony jak mówicie, że większa skorupa, cięższy, głośny to może jednak lepiej zakupić integrala. A z integralnych coś ciekawego, sprawdzonego jesteście w stanie polecić.
- selby200
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 28/2/2016, 23:32
Z tą poręcznościa to też nie przesadzajmy.
Na światłach z kumplem w integralu też pogadasz a do sklepu nie chodzisz co 10min a jak już zatrzymasz sie na postój to i tak kask zdejmiesz. Ale jak mówie - wybierz świadomie.
Dodam tylko, że jeśli chcesz zakupić nakeda to tym bardziej odczujesz 'walkę z wiatrem' w cięższym kasku.
Temat integralnych kasków w budżecie 500zł poruszany jest na wielu watkach.
W zasadzie to chyba tylko HJC CS-14 i Lazer Bayamo (do 350zł) i HJC TR-1 (do 500zł).
Mówię oczywiście o cenach regularnych bo zawsze są promocje i wyprzedaże.
Jak być dołożył do 700zł to wybór robi się większy.
HJC FG-15, HJC FG-17, HJC IS-17, Shark S700, kilka z oferty AGV, kilka z NOLANa, tańsze SCORPIONy, itp. Trochę tego już jest i moim zdaniem są porównywalne.
Pytanie czy z blendą czy bez. No i czy koniecznie malowany czy biały/czarny (tańsze są).
Zacznij może od rozejrzenia się po okolicy jakie masz sklepy i jakie marki w nich możesz kupić.
Później pogadaj ze sprzedawcą, przymierz i idź do domu się przespać
Wpisz w google nazwę kasku i poczytaj opinie.
I wrzuć nam na forum 'wymarzony' kask a na pewno ktoś coś Ci mądrego odpowie.
Bo co tu pisać rady typu "bierz NOLANA" jak nie będziesz miał gdzie przymierzyć w okolicy a np. będziesz miał w sklepie HJC i Sharka. Lepiej mieć pasującego Sharka niż uwierającego lub za luźnego NOLANA (i odwrotnie
).
Na światłach z kumplem w integralu też pogadasz a do sklepu nie chodzisz co 10min a jak już zatrzymasz sie na postój to i tak kask zdejmiesz. Ale jak mówie - wybierz świadomie.
Dodam tylko, że jeśli chcesz zakupić nakeda to tym bardziej odczujesz 'walkę z wiatrem' w cięższym kasku.
Temat integralnych kasków w budżecie 500zł poruszany jest na wielu watkach.
W zasadzie to chyba tylko HJC CS-14 i Lazer Bayamo (do 350zł) i HJC TR-1 (do 500zł).
Mówię oczywiście o cenach regularnych bo zawsze są promocje i wyprzedaże.
Jak być dołożył do 700zł to wybór robi się większy.
HJC FG-15, HJC FG-17, HJC IS-17, Shark S700, kilka z oferty AGV, kilka z NOLANa, tańsze SCORPIONy, itp. Trochę tego już jest i moim zdaniem są porównywalne.
Pytanie czy z blendą czy bez. No i czy koniecznie malowany czy biały/czarny (tańsze są).
Zacznij może od rozejrzenia się po okolicy jakie masz sklepy i jakie marki w nich możesz kupić.
Później pogadaj ze sprzedawcą, przymierz i idź do domu się przespać

Wpisz w google nazwę kasku i poczytaj opinie.
I wrzuć nam na forum 'wymarzony' kask a na pewno ktoś coś Ci mądrego odpowie.
Bo co tu pisać rady typu "bierz NOLANA" jak nie będziesz miał gdzie przymierzyć w okolicy a np. będziesz miał w sklepie HJC i Sharka. Lepiej mieć pasującego Sharka niż uwierającego lub za luźnego NOLANA (i odwrotnie

SV650, Monster750, FZ-6 ...
-
qubus333 - Świeżak
- Posty: 256
- Dołączył(a): 11/9/2013, 21:07
no dzięki za rady, tak też zrobie, w wolnej chwili podejde do sklepu i zobacze jakimi firmami dysponują i coś poprzymierzam. Blenda obowiązkowo, a co do koloru nie mam większych wymagań, jak dla mnie może być nawet cały biały, bo wg mnie bezpieczniejszy niż czarny 

- selby200
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 28/2/2016, 23:32
lagiboy napisał(a):na naked bike fajnie mieć kask z dobrą aerodynmiką, czy blendę mieć czy nie mieć rzecz gustu, ja nie lubię bo powiększa kask, a większy garnek to większy opór
Ja z kolei nie wyobrażam sobie kasku bez blendy. Troszkę słońce przyświeci i już cała zryczana jestem. No ale każdy ma własny gust.

-
Ruda_Małpa - Świeżak
- Posty: 160
- Dołączył(a): 18/1/2016, 14:54
- Lokalizacja: Z Wąchocka
Też opowiadam się za blendą. Podnosi komfort jazdy, a przecież w motocyklach chodzi zasadniczo o przyjemność.
Co do bezpieczeństwa - należy rozważyć ci jest gorsze: oślepienie słońcem czy osłabienie konstrukcji kasku?

Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Można mieć też i rybki i akwarium montując ciemny wizjer w słoneczne dni. Z drugiej strony w tym budżecie wydanie dodatkowych 150zł na drugi wizjer może nie być najlepszym pomysłem.
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
Ruda_Małpa napisał(a):lagiboy napisał(a):na naked bike fajnie mieć kask z dobrą aerodynmiką, czy blendę mieć czy nie mieć rzecz gustu, ja nie lubię bo powiększa kask, a większy garnek to większy opór
Ja z kolei nie wyobrażam sobie kasku bez blendy. Troszkę słońce przyświeci i już cała zryczana jestem. No ale każdy ma własny gust.
dlatego jeżdżę w czarnej szybie, zmieniam ja tylko na noc.
przypominam, że wszystkie wizjery Dark Smoke (czarne) i IRIDIUM (lustra) są zakazane, a co za tym idzie, nielegalne.

black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
A mnie się nie chce targać dodatkowej szyby (często wyjeżdżam na kilka dni) i wolę kask z blendą, która jest zawsze pod ręką.
EDIT: A tutaj macie filmik https://youtu.be/oYQWeNfGUc4 (otwórz link) co do sensowności blendy - warty przemyślenia.

EDIT: A tutaj macie filmik https://youtu.be/oYQWeNfGUc4 (otwórz link) co do sensowności blendy - warty przemyślenia.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Zimny72 napisał(a):A mnie się nie chce targać dodatkowej szyby (często wyjeżdżam na kilka dni) i wolę kask z blendą, która jest zawsze pod ręką.
Dokładnie. Jeden ruch ręką i blenda opuszczona. Zbyt wygodna jestem, by bawić się w przekładanie

-
Ruda_Małpa - Świeżak
- Posty: 160
- Dołączył(a): 18/1/2016, 14:54
- Lokalizacja: Z Wąchocka
Kiedyś popełniłem taki komentarz, więc żeby się nie powtarzać:

Zimny72 napisał(a):Nie ma to jak jechać pod wschodzące lub zachodzące nisko słońce, szczególnie jak się ma trochę porysowaną szybę.A niestety wszystkie się rysują. Trzeba też uwzględnić, że niektórzt jeżdżą w okularach, w tym korekcyjnych. Rozwiązań jest kilka:
1) wewnętrzna blenda - najpopularniejsze i najpraktyczniejsze rozwiązanie, choć niektórzy narzekają na osłabienie konstrukcji kasku i zmniejszenie pola widzenia (co do tego drugiego bym polemizował vide Shark Vision R). W niektórych kaskach blenda utrudnia wentylację wewnątrz kasku - czuć różnicę przy podniesionej i opuszczonej blendzie. Należy też zwrócić uwagę na przyciemnienie blendy, w niektórych kaskach jest ona słaba i nie "robi roboty" - np. w HJC. Okularnicy muszą też zwrócić uwagę, czy blenda nie koliduje z patrzałkami - w niektórych kaskach opuszczona blenda opiera się o okulary.
2) zewnętrzna blenda - w postaci dodatkowego zewnętrznego ciemnego wizjera. Jest to rozwiązanie rzadko spotykane, które powoli odchodzi do lamusa. Wadą jest to, że jazda z podniesionym ciemnym wizjerem nie poprawia aerodynamiki kasku, trudno też podnieść taki wizjer w rękawicach - przy okazji można się pomylić i podnieść wraz z podstawowym.
3) przyciemniana szyba na zmianę z szybą standardową - wadą tego rozwiązania jest to, że nie można szybko zareagować przy zmianach naświetlenia np. wyjeżdżając z mocno ocienionego lasu na otwartą nasłonecznioną przestrzeń - trzeba się zatrzymać, wyjąć szybkę na zmianę i pobawić się z demontażem i montażem szybek. Jadąc na szybie standardowej można zostać oślepionym przez błysk słońca, a to raczej niebezpieczne na drodze. Trzeba też mieć gdzie na motocyklu wozić bezpiecznie szybę na zmianę (kufer, plecak ze specjalną kieszonką, raczej nie sakwa). Jest to trochę upierdliwe. Ponadto nie można jeździć po zmroku z szybą przyciemnianą bo po prostu nic nie widać.
4) szyba fotochromatyczna czyli samoistnie zmieniająca przyciemnienie w zależności od naświetlenia. Ogólnie super sprawa - działa samoczynnie i nie trzeba o tym myśleć. Wadą tego rozwiązania jest to, że jest ono drogie. Szybka fotochromatyczna potrafi kosztować tyle co tani kask, więc raczej do drogich kasków. Takie rozwiązanie stosuje Lazer w droższych kaskach i nazywa się to szyba Lumino.
5) można też kombinować szybę standardową z okularami (zausznymi) fotochromatycznymi - wady są dwie, takie okulary są też drogie, a poza tym trzeba je pasować z kaskiem, w którym przewidziano możliwość jeżdżenia w okularach, czyli w którym są rowki do pałąków zausznych okularów.
Dodam jeszcze z mojego doświadczenia z okularami / szybami fotochromatycznymi, że nie są zbyt dobre dla wzroku. Z racji swojej konstrukcji zawsze trochę przyciemniają rzeczywistość - można to dostrzec zmieniając okulary fotochromatyczne na zwykłe przy słabym świetle: od razu robi się jaśniej. Fotochrom ogólnie trochę bardziej męczy oczy niż zwykła szyba.
Mimo różnych przeciw, preferuję kaski z blendą z racji na wygodę i szybką modyfikowalność: wyjeżdżasz na słońce, stwierdzasz że razi, sięgasz ręką do kasku, pyk i masz ochronę przeciwsłoneczną. Jest to bardzo wygodne. Kupując taki kask należy jedynie zwrócić uwagę na jakość blendy czy opuszczona nie zniekształca obrazu tak jak kiepskie okulary przyciemniające.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości