pierwsze moto pojemnosc 600 - do codziennej jazdy
Posty: 16
• Strona 1 z 1
pierwsze moto pojemnosc 600 - do codziennej jazdy
witam,
mam 29 lat, 185 cm i 91kg.
Latem kupuje swoj pierwszy motocykl z tego co wyczytalem na forum posluchalem opini kolegow, zastanawiam sie nad:
Fazerem fz6 600
hornetem 600
i banditem 650
do wydania bede mial okolo 8tys na sam motocykl.
Osobiscie przemawia do mnie hornet - wyglad, w tej cenie mozna cos wybrac, dodatkowo smigac bede glownie po miescie, ewentualne trasy beda do 120 km.
co polecacie patrząc na moje gabaryty no i kase?
Czy hornet nie bedzie dla mnie za maly i czy nie zdretwieje po kilku km jazdy ?
Patrzac na wygode wyczytalem ze fazer jest wygodniejszy no i jest wiecej miejsca dla pasazera.
Wazne jest rowniez dla mnie to zeby roczne okszty utrzymania nie byly duze
Najwazniejsze, kupuje moto, poniewaz chce czerpac przyjemnosc z jazdy, dosiwadczenie mam takie, a raczej go nie mam ze jezdzilem za dzieciaka mz, komarkiem, simsonem i caly czas marze o moto
dzieki za odpowiedzi
mam 29 lat, 185 cm i 91kg.
Latem kupuje swoj pierwszy motocykl z tego co wyczytalem na forum posluchalem opini kolegow, zastanawiam sie nad:
Fazerem fz6 600
hornetem 600
i banditem 650
do wydania bede mial okolo 8tys na sam motocykl.
Osobiscie przemawia do mnie hornet - wyglad, w tej cenie mozna cos wybrac, dodatkowo smigac bede glownie po miescie, ewentualne trasy beda do 120 km.
co polecacie patrząc na moje gabaryty no i kase?
Czy hornet nie bedzie dla mnie za maly i czy nie zdretwieje po kilku km jazdy ?
Patrzac na wygode wyczytalem ze fazer jest wygodniejszy no i jest wiecej miejsca dla pasazera.
Wazne jest rowniez dla mnie to zeby roczne okszty utrzymania nie byly duze
Najwazniejsze, kupuje moto, poniewaz chce czerpac przyjemnosc z jazdy, dosiwadczenie mam takie, a raczej go nie mam ze jezdzilem za dzieciaka mz, komarkiem, simsonem i caly czas marze o moto
dzieki za odpowiedzi
- konradsd
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 4/1/2016, 21:39
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Imho żaden z nich.
Dwa pierwsze mają za dużo mocy na Twój brak doświadczenia - nawet nie będziesz wiedział a Cię sponiewierają - poczytaj sobie o charakterystyce tych silników.
Trzeci o ile moc jest na progu akceptacji to jest to jeden z cięższych modeli. Bandzior ma opinie nieco krowiastego w prowadzeniu co z połączeniem masy daję duże szanse na przestrzelenie przez Ciebie nie jednego zakrętu.
Oczywiście można zacząć przygodę od sześćsetki ale akurat nie od tych modeli. Jakie? poczytaj forum, ino powiem że na miasto im lżejszy tym lepiej.
I najważniejsza rzecz pierwsze moto nigdy nie traktuj jako dożywotnie, a będzie Ci się łatwiej zdecydować na coś co sprosta Twoim umiejętnością.
Dwa pierwsze mają za dużo mocy na Twój brak doświadczenia - nawet nie będziesz wiedział a Cię sponiewierają - poczytaj sobie o charakterystyce tych silników.
Trzeci o ile moc jest na progu akceptacji to jest to jeden z cięższych modeli. Bandzior ma opinie nieco krowiastego w prowadzeniu co z połączeniem masy daję duże szanse na przestrzelenie przez Ciebie nie jednego zakrętu.
Oczywiście można zacząć przygodę od sześćsetki ale akurat nie od tych modeli. Jakie? poczytaj forum, ino powiem że na miasto im lżejszy tym lepiej.
I najważniejsza rzecz pierwsze moto nigdy nie traktuj jako dożywotnie, a będzie Ci się łatwiej zdecydować na coś co sprosta Twoim umiejętnością.
-
setup - Świeżak
- Posty: 225
- Dołączył(a): 30/10/2012, 10:08
- Lokalizacja: Ruda śląska
Kolega wyżej wybaczy ale przesadził trochę z krowiastoscia chyba że jeździ tylko na sportach,l. Bandit na gabaryty byłby idealny ale do nauki jazdy się nie nadaje jak małe motocykle, jak jesteś uparty wez bandita i nie przekraczaj na poczatek 5 000 obrotów, jest na tyle elastyczny że na to pozwala, pamiętaj że najpierw trzeba pojeździć po dziadkowemu bo prawie 250 kilo przy odrobinie pecha złamie Ci noge jak źle zahamujesz przodem, piach na zakręcie podbije Ci znacznie tętno i przez pierwszy 1000 km to on może wyprowadzać Ciebie na spacer a nie odwrotnie. Ja wsiadlem na niego po 15 000 na 50 ccm bez żadnej przerwy a ciepło było przez 3 miesiące zanim mogłem powiedzieć że ogarniam sprawę. Zastanów się czy nie chcesz zacząć od technicznego sezonu na 125 albo 250. Ale jak mówię, nie namawiam tylko proponuję i ostrzegam bandit to super sprzęt miałem 0 awarii przez 12 000 km problem jest tylko z grzaniem silnika na ssaniu w zimne dni. Ale uważaj na niego bo łagodność do 5 k obrotów znika bardzo szybko, jedynka, dwojka trójka skurcz nadgarstka i jesteś blisko prędkości autostradowej jeśli świadomie nie robisz przeciwskretu, nie dociazasz podnozkow i hamujesz w złym momencie to możesz skończyć daleko w polu albo na drzewie. Można się na nim uczyć ale do magicznych 5k rpm bo wtedy jest bardzo przyjazny zdecyduj jak chcesz podejść do nauki jazdy na poważnym motocyklu tutaj podałem Ci ile wiem sam na ten temat :p pozdrawiam
-
stolaris - Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 9/8/2013, 10:35
- Lokalizacja: ŁwC
dzieki za odpowiedzi, wiem ze poparte sa waszym doswiadczeniem i piszecie je w dobrej wierze.
Jednak mimo to znam siebie i na bank kupie jakas 600, bandit albo hornet.
Co powiecie o hornecie? czemu bedzie lepszy od bandita, czy to juz kwestia gustu.?
I zasadnicze pytanie ktore mi chodzi po glowie czy przy moim wzroscie nie bede wygladal komicznie jak wysoki badyl na jednym i drugim ?
Jednak mimo to znam siebie i na bank kupie jakas 600, bandit albo hornet.
Co powiecie o hornecie? czemu bedzie lepszy od bandita, czy to juz kwestia gustu.?
I zasadnicze pytanie ktore mi chodzi po glowie czy przy moim wzroscie nie bede wygladal komicznie jak wysoki badyl na jednym i drugim ?
- konradsd
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 4/1/2016, 21:39
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Jaaaasne znasz siebie. Pisałem Ci że owszem można zacząć od 600 ale akurat nie od tych co zaproponowałeś.
Cytat z scigacza.pl w temacie Horneta:
"/.../Na pierwszym biegu uwidacznia się tendencja do odrywania przedniego koła od jezdni, a przymknięcie i natychmiastowe otwarcie przepustnic przy około 7000 obrotów zdecydowanie stawia motocykl na tylne koło./.../
Mały Hornet, pomimo swych niewielkich gabarytów stwarzających wrażenie że CB600 jest zabawką, jest motocyklem przeznaczonym dla doświadczonych jeźdźców i początkujący kierowcy mogą mieć problem z opanowaniem Szerszenia w trudnych sytuacjach na drodze. Każdy jednak kto potrafi wykorzystać potencjał tej maszyny będzie miał mnóstwo frajdy z obcowania z tym nietuzinkowym jednośladem."
I jeszcze jedno pewnie nic z tego nie wyczytasz a jak jednak wyczytasz to nie będzie miał jak tego przełożyć na realia ale zerknij sobie na te wykresy:
http://www.motocykl-online.pl/media/lib/977/galery(43)-87cc544a4c983c9f74b36415932a0309.jpg
about29656.html&highlight=
Dla mocniejszej wersji horneta jest jeszcze gorzej dla ciebie.
Cytat z scigacza.pl w temacie Horneta:
"/.../Na pierwszym biegu uwidacznia się tendencja do odrywania przedniego koła od jezdni, a przymknięcie i natychmiastowe otwarcie przepustnic przy około 7000 obrotów zdecydowanie stawia motocykl na tylne koło./.../
Mały Hornet, pomimo swych niewielkich gabarytów stwarzających wrażenie że CB600 jest zabawką, jest motocyklem przeznaczonym dla doświadczonych jeźdźców i początkujący kierowcy mogą mieć problem z opanowaniem Szerszenia w trudnych sytuacjach na drodze. Każdy jednak kto potrafi wykorzystać potencjał tej maszyny będzie miał mnóstwo frajdy z obcowania z tym nietuzinkowym jednośladem."
I jeszcze jedno pewnie nic z tego nie wyczytasz a jak jednak wyczytasz to nie będzie miał jak tego przełożyć na realia ale zerknij sobie na te wykresy:
http://www.motocykl-online.pl/media/lib/977/galery(43)-87cc544a4c983c9f74b36415932a0309.jpg
about29656.html&highlight=
Dla mocniejszej wersji horneta jest jeszcze gorzej dla ciebie.
-
setup - Świeżak
- Posty: 225
- Dołączył(a): 30/10/2012, 10:08
- Lokalizacja: Ruda śląska
konradsd napisał(a):Jednak mimo to znam siebie i na bank kupie jakas 600, bandit albo hornet.
Panowie, nie przebijecie się. Kolega (jak widać powyżej) już zdecydował.
Niemniej rada zrobienia prawka A przed ruszeniem motocyklem na ulicę jest ze wszech miar słuszna i doradzałbym się zastosować. Może na kursie zrozumiesz co Ci tutaj radzą bardziej doświadczeni motocykliści.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
stary hornet jest lekki z przodu, dlatego tak chętnie wyrywa w górę, z tego samego też względu potrafi zatrzepotać kierownicą. przy Twoim wzroście (podobny do mojego) po dłuższej jeździe zacznie doskwierać ugięcie nóg. Dodatkowo jak każdy hornet dużo pali.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
dzieki za odpowiedzi. poczytalem tez inne opinie i hornet raczej odpadnie na pierwsze moto. jedyna opcja nad którą się zastanawiam to Bandit, lepiej do mojego wzrostu i jest to moto bardziej spokojne do horneta.
Najpierw prawko na A - moze wtedy cos sobie uswiadomie, apropo znacie jakas dobra szkole w Bydgoszczy? slyszalem o "szkoda jazdy na dwoch kolach" , z tym ze u nich trzeba zrobic caly kurs a nie tylko same jazdy.
Najpierw prawko na A - moze wtedy cos sobie uswiadomie, apropo znacie jakas dobra szkole w Bydgoszczy? slyszalem o "szkoda jazdy na dwoch kolach" , z tym ze u nich trzeba zrobic caly kurs a nie tylko same jazdy.
- konradsd
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 4/1/2016, 21:39
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Mi też marzył się Fazer ale wychodzi na to, że sobie go odpuszczę, jeżeli jest tak jak mówicie. Obecne jeżdżę na skuterze burgman 400. Duża jest różnica między takim fazerem a burgmanem ?
Transport mebli Kraków (otwórz link) , przeprowadzki - zapraszam, dla użytkowników forum rabaty!
- krogi.pl
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 10/1/2016, 17:19
- Lokalizacja: Kraków
Ja wybral bym bandita 650.
Znosne moto o lagodnej charakterystyce (lagodne w oddawaniu mocy ktorej ma sporo).
A burgman??
To maxi skuter. Co tu porównywac.
Znosne moto o lagodnej charakterystyce (lagodne w oddawaniu mocy ktorej ma sporo).
A burgman??
To maxi skuter. Co tu porównywac.
-
Croowab - Bywalec
- Posty: 755
- Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51
krogi.pl napisał(a):Mi też marzył się Fazer ale wychodzi na to, że sobie go odpuszczę, jeżeli jest tak jak mówicie. Obecne jeżdżę na skuterze burgman 400. Duża jest różnica między takim fazerem a burgmanem ?
e tam duża, z 70 koni. reszta to samo, kierownica, dwa koła i siodło zamiast kibla. a no i tak kilka sekund szybciej do 100. w fazerze brak schowka. nie wiem czy to dla CIebie istotne ale 200+km/h fazer leci, a taki burgman troszeczkę tylko wolniej. ale najgorzej że motocykliści zaczną Ci machać na Fazerze... nie wiem jak Twoja psychika to wytrzyma.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
lagiboy napisał(a):e tam duża, z 70 koni. reszta to samo, kierownica, dwa koła i siodło zamiast kibla
Jest jeszcze jedna zasadnicza różnica, sprzęgło w lewej łapie i dźwignia zmiany biegów, gdzie zmiana biegów wymaga obycia z powyższymi dwoma instrumentami plus rollgaz w celu wykonania np. międzygazu. Biorąc pod uwagę, że Fazer -w ogóle Yamaha- ma bardzo twardą skrzynię i łatwą do zabicia dwójkę, to przy braku obycia można się szybko pierwszych dwóch biegów pozbyć .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
konradsd napisał(a):dzieki za odpowiedzi. poczytalem tez inne opinie i hornet raczej odpadnie na pierwsze moto. jedyna opcja nad którą się zastanawiam to Bandit, lepiej do mojego wzrostu i jest to moto bardziej spokojne do horneta.
Najpierw prawko na A - moze wtedy cos sobie uswiadomie, apropo znacie jakas dobra szkole w Bydgoszczy? slyszalem o "szkoda jazdy na dwoch kolach" , z tym ze u nich trzeba zrobic caly kurs a nie tylko same jazdy.
no już lepiej , choć uważam że jest za ciężki. Rozumiem że do teorii chcesz sam się przygotować? Z drugiej strony jeśli jest to szkoła jazdy z prawdziwego zdarzenia prowadzona przez pasjonatów dwóch kółek to nie dziwię się im że jest tylko opcja całego kursu. Jedyne co mogę doradzić to byłoby dobrze aby szkoła miała co najmniej dwa różne motocykle na kat.A. Będziesz miał okazje porównać ich właściwości.
-
setup - Świeżak
- Posty: 225
- Dołączył(a): 30/10/2012, 10:08
- Lokalizacja: Ruda śląska
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość