Pomoc przed kupnem motocykla, 125ccm.

[iRay]

Witam, od dłuższego czasu zastanawiałem się jaką maszynę sobie sprawić i wybór padł na Honde NSR 125 z 2000 roku.
Natrafiłem na ogłoszenie, gdzie właściciel oświadcza, że wymienił prawie wszystkie części w silniku, łożyska i masę innych rzeczy.
Pytałem znajomego o to, jak jego zdaniem wygląda to ogłoszenie i czy jest warte uwagi, kiedy zobaczył że w Hondzie był wymieniany wał na "wał ATHENA", to z miejsca powiedział żebym nie brał tego ogłoszenia pod uwagę.
Myślę że mógł tak powiedzieć tylko dlatego, że nie chciało mu się ze mną jechać aby sprawdzić ten motocykl i ewentualnie go kupić, aby nie miał mnie później na sumieniu i żebym co chwile do niego nie latał. Stąd moje pytanie do Was - osób które mają już swoje motocykle i są z tym obeznane - czy wymiana wału na w/w "model" przekreśla już tą Hondę?
Został wymieniony również cylinder oraz tłok (zakuty Wosera) oraz łożyska silnika.
Pytam, ponieważ nie chciałbym zainwestować w jakiegoś bubla, kupując motocykl brałbym go tylko i wyłącznie dla siebie, nie myśląc o sprzedaży.

Jest jeszcze jeden problem - licznik. Pytałem właściciela o przebieg, odpowiedział że 26 tysięcy, z czego trzy przejechane po dotarciu części, lecz kiedy on zakupił ten motocykl, to licznik był zepsuty, dlatego go wymienił - tyle że na tym "nowym" jest 55 tys.
I drugie pytanie - czy jest możliwość sprawdzenia po stanie "zużycia" części lub czegokolwiek innego jaki mógłby być przybliżony realny przebieg tej Hondy?

Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.

Nie ten dział nim coś napiszesz przeczytaj informację pod działem.
przenoszÄ™

senekkorzenna

[Devil 125]

Nie lepiej wziąć 4T i mieć spokój dlaczego akurat 2T Pewnie jak większość chodzi o moc i prędkość w porównaniu do 4T

A i co druga NSRka ma wymienione części by przyciągnąć uwagę

[lagiboy]

NSRka to worek bez dna, pomijając fakt że można tym popylać to ludzie nie myślą skąd się bierze taka moc... z przepalonego paliwa im więcej mocy tym więcej paliwa. no i remonty częste jak przy 2T. 6L na 100km plus poteżne koszty serwisowania. Każda NSRka którą kupisz wymaga grubego portfela, nawet jeśli jest wypieszczona. Polecam jeśli chcesz sobie pojeździć, nie polecam jeśli chcesz jeździć. Zwykła CBRka która wcale nie wygląda gorzej, jest wolniejsza, ale za to jeździ na oparach i jeździ, jeździ, jeździ, wymienisz olej i dalej będziesz jeździł jeździł jeździł. w NSRce będziesz jeździł i płacił płacił płacił. potem będzie remont i będziesz płacił płacił płacił aż w końcu sprzedasz bo nie będziesz miał kasy żeby się przejechać.

P.S. Kup sobie, nie będziesz miał czasu na pierdoły i pieniędzy na alkohol i narkotyki

[Devil 125]

lagiboy potwierdził co napisałem wyżej miałem małą cebrę i jest niezawodna mi paliła 3.3L na setkę

Jak będziesz miał jakieś pytania na temat cbrki pytaj odpowiem

[SpeedyGonzales]

Ale CBR to jak skuter a NSR to już zaczyna jechać. Kolega wyżej rozpisał co do jazdy a co do pojeżdzenia.

[Rura]

Małe Wiadro i GT. Reszta to trochę większe komarki...


Edyta: O i już banik