Scigacz.pl

przez **Tunia** » 3/12/2015, 13:10

Witam. Planuje w niedlugim czasie zakup motocykla w Anglii i moje pytanie brzmi , czy jesli ubezpiecze motocykl w Anglii to nie bedzie zadnego problemu abym poruszal sie nim w Polsce ?? Na codzien mieszkam w Anglii ale chcialbym sie wybrac na wakacje motocyklem do Polski, czy jest taka mozliwosc? Dziekuje za wszlelkie udzielone informacje

przez **Fugu** » 3/12/2015, 14:48

Nie powinno byc problemow, chyba ze PL bedzie wykluczona z twojej polisy. Dogadaj to z agentem przy ubezpieczaniu.

przez **andy7** » 3/12/2015, 15:09

Fugu,

Ciebie zawsze czytam z uwaga ( szczegolna )

Wez mi wytlumacz, jak TU moze wykluczyc w swoim ubezpieczeniu kraj czlonkowski EU ? ? ? :mrgreen:

pozdro

przez **Tunia** » 3/12/2015, 16:24

Czyli rozumiem ze nie musze sie bawic w jakies dodatkowe oplaty w polsce co do ubezpieczenia. A jeszcze pytanko jak wyglada sprawa wymiany reflektora ( ruch prawo - lewo stronny ) faktycznie trzeba wymieniac ? I jescze pytanie co do zegarow , koniecznie trzeba wymieniac na mile/km ?

przez **Fugu** » 3/12/2015, 17:09

Andy: tak samo jak moze wykluczyc n.p. osoby ponizej 30 roku zycia.

przez **Czester** » 3/12/2015, 17:25

W przypadku OC próg wiekowy wynosi zazwyczaj 26 lat. Żadne wykluczenie nie ma tu miejsca, a wiek jest tylko jednym z kryteriów naliczania stawki.

przez **Fugu** » 3/12/2015, 17:35

Zalezy co podpiszesz - ja mam n.p. wpisana date urodzenia najmlodszego kierowcy.

Obrazek

Co sie stanie, jak masz n.p. OC z wiekiem 26 lat a pojazdem pojedzie osoba 18 letnia i spowoduje wypadek?

przez **Tunia** » 3/12/2015, 17:51

Tzn ja jestem rocznik '92 wiec podejrzewam ze koszty potezne beda ;/

przez **lagiboy** » 3/12/2015, 20:44

mój broker ubezpieczeniowy daje ubezpieczenie na 90 dni poza granicami UK i większość ubezpieczalni tak ma, zapytaj agenta, przeczytaj umowę, poczytaj na stronie. dodatkowo możesz sobie wykupić Breakdown Cover na Europę, mój to dokładnie 89 funtów na rok. Lamp nie wymieniasz, jeśli już chcesz się w to bawić to można nakleić nalepki, ja to olewam, nigdy nikt się nie czepiał. to co musisz ze sobą zabrać to wydrukowany certyfikat ubezpieczenia i logbook motocykla no i swoje prawo jazdy.

przez **Tunia** » 4/12/2015, 13:21

A jeszcze mam pytanie, jak wyglada sprawa ( przechodzenia ) znizek ?? I wgl tak z ciekawosci , jesli np moj ojciec ma w Polsce ubezpieczony na siebie motorower i placi juz ktorys tam rok z rzedu to czy naliczaja mu sie znizki ? Jesli tak to czy moglbym je uzyc rejestrujac motocykl na niego a siebie jako wspolwlasciciela?

przez **jasnoksieznik** » 4/12/2015, 15:01

To zalezy od konkretnego ubezpieczyciela. Jeszcze 6 lat temu tlumaczyli mi u jednego ubezpieczyciela, ze nie da sie przeniesc znizki z PL do DE, bo Polska nie jest w Unii Europejskiej.

Czyli ubezpieczyciel moze, ale nie musi uznac bezszkodowosci, nawet jesli ja masz potwierdzona wydrukiem od polskiego ubezpieczyciela.

Dodatkowo, nie wiem, jak jest z przenoszeniem bezszkodowosci z motoroweru na pojazd wymagajacy konkretnieszego prawa jazdy.

Sprawdz jeszcze, jak to jest z przenoszeniem bezszkodowosci, bo roznie to bywa w roznych krajach. Np. w DE mozesz przeniesc bezszkodowosc tylko wtedy, gdy zmieniasz samochod, czli jak kupujesz drugi, to albo zaczynasz od 100%, albo sprzedajesz pierwszy i masz taka znizke, jaka byla na pierwszy. Ja musialem bratu sprzedac samochod zarejestrowany na mnie w PL, zeby skorzystac ze znizki w DE.

przez **Fugu** » 4/12/2015, 15:15

Sytuacja w DE - w zasadzie jak pisal jasnoksieznik, trzeba sie dopytac u ubezpieczyciela i podpisac z nim umowe. Po roku nie ma to znaczenia - nastepny ubezpieczyciel potwierdza tylko lata bezwypadkowej jazdy.

Moj ojciec przenosil znizki w 1991 roku, moja kolezanka na poczatku tego roku. Nie bylo problemu. Wystarczylo udokumentowac lata bezwypadkowej jazdy - kazde ubezpieczenie w PL wystawia odpowiednie kwity.

Przenosisz tylko w ramach kategorii jednego pojazdu - tzn. w tej chwili nie przeniesiesz n.p. z moto na auto i vice versa. Ale mozna sie dogadac na ubezpieczenia wiazane, jesli n.p. ubezpieczasz moto i auto w jednej firmie i dostajesz oferte komb - czesto z tym samym rabatem w obu kategoriach, ale zdaza sie, ze w tej ofercie jest zaznaczone, ze oba pojazdy moze prowadzic tylko zdefiniowana grupa kierowcow - ta sama.

Podsumowujac - w tej chwili rynek ubezpieczen jest bardzo zagmatwany. Dostajesz rabaty na byle co - parkowanie w okreslonym miejscu, wykluczenie grupy kierowcow, dedytkowane warsztaty, dom ubezpieczony w tej samej firmie, miejsce pracy..... Najlepiej pogadac z maklerem i wybrac opcje ktora bedzie dla Ciebie optymalna.

przez **lagiboy** » 4/12/2015, 18:53

jeśli rejestrowany w Anglii to nie. zniżki wędrują na konto tylko tego kto ubezpiecza motocykl. w Anglii ubezpieczenie płaci się za kierowcę na pojazd. więc jak ojciec zarejestruje na siebie to ma tyle zniżek ile wypracował sobie do tej pory, Ty nie masz nic i opisując Cię do pojazdu zapłaci za Ciebie dodatkowo tyle ile sam byś zapłacił. przykład.
Kupuję Auto, mam 60% zniżek ubezpieczenie kosztuje 1000 ale że mam znizki to płacę 400. ubezpieczam dodatkowo moją dziewczynę/żonę/syna/córkę* niepotrzebne skreślić który nie ma żadnych zniżek - dodatkowo dopłacę do ubezpieczenia 1000. jeśli dodatkowy kierowca ma poniżej 25 lat (podwyższone ryzyko w UK spowodowania zdarzenia) dodatkowo składka będzie odpowiednio wyższa. w UK każdy sam pracuje na swoje zniżki. dopisując osobę ze zniżkami będzie troszkę taniej niż za dwie osoby osobno ale niewiele. według mnie po prostu nie warto.

przez **ChaoticBiker** » 16/1/2016, 04:47

lagiboy nie do konca tak, ale znowu- zalezy od ubezpieczenia.

Dawno nie mialem samochodu, kupilem sobie niedawno (w UK) na zime pierdzidlo czterokolowe, wiec zadnych znizek. 520 wizerunkow Elki sobie zazyczyli za full comprehensive. To dolozylem sobie jeszcze dziouhe, a co, niech dziewczyna tez skorzysta z czterech kolek a nie po mrozach motorkiem tance na lodzie uprawia.
Doplata wyniosla 30 Elzbiet. Czyli razem 550 krolowych full comp (z bonusem w postaci drive other cars) za 2 osoby bez znizek (Kwikfit). A za 3 motocykle razem na jednej polisie place niecale 300 (Principal, tez bonus w postaci ride other bikes)....

Ale tak generalnie wszystko zalezy od ubezpieczalni. Bo i sa takie co potraktuja sprawe tak jak Ty napisales (podlicza kazda osobe indywidualnie)

Z mojego doswiadczenia odnosnie ubezpieczeni w UK:
Nie spotkalem ubezpieczyciela, ktory by honorowal znizki z moto do samochodu
Sa ubezpieczyciele, ktorzy honoruja znizki samochodowe na moto!
Sa ubezpieczyciele, ktorzy honoruja znizki z PL. Niektorzy tylko wtedy, gdy polisa sie skonczyla (i to nie dawniej niz 2 lata temu). Ja np nie moglem wykorzystac mojej z Polski, gdzie mam ciagle zarejestrowane i ubezpieczone 2 motocykle.
Sa ubezpieczalnie, ktore kazde moto beda ubezpieczac osobno, i znizki zastosuja tylko na jednym (CHORE!!!)
A sa ubezpieczalnie (jak Bennets czy Principal) gdzie do jednego ubezpieczenia dopiszesz kilka motocykli i wychodzi to naprawde znacznie taniej niz ubezpieczanie wszystkiego osobno.
Zadna ubezpieczalnia nie nalicza znizek osobie wpisanej jako "named driver" (sam jestem tak wpisany na samochod u brata i nikogo to nie obchodzilo przy wyliczaniu mojego ubezpieczenia)

do tematu:
sa ubezpieczalnie, ktore ubezpiecza jazde tylko w UK
A sa i takie, ktore w komplecie normalnie ubezpieczaja na cala Europe (zazwyczaj do 90dni)
Na wyjazd poza UE zazwyczaj trzeba sie dokupic "extra"

przez **andy7** » 16/1/2016, 13:30

Fugu napisał(a):Andy: tak samo jak moze wykluczyc n.p. osoby ponizej 30 roku zycia.

Fugu

zalozmy, ze masz 21 lat i zawierasz umowe z TU.

wez mi wytlumacz na jakiej podstawie prawnej moga Cie odrzucic ?

Odrzucic moga osobe dodatkowa ( i to tez nie ) Co najwyzej moga sobie ilestam doliczyc.

A ze komus TU ktos nie pasi, no coz ma sie wybor, w koncu w Niemczech jest 240 ubezpieczycieli.

:wink:

przez **jasnoksieznik** » 16/1/2016, 13:59

Wykuczyć, to chyba nie, ale wystarczy zwyżka za wiek 250%. Ja tak miałem, że w zależności od wykłądni ubezpieczyciela miałem albo 55%, albo 250% stawki.

przez **lagiboy** » 17/1/2016, 22:16

dobrze też sprawdzić jak ubezpieczyciel likwiduje szkodę. ja wolałem zapłacić troszkę więcej i mieć spokojną głowę niż tak jak zrobił mój kolega który ma ubezpieczenie w Hastings Direct. Baba wjechała mu w tył 2 razy, raz na rondzie i drugi raz jak się zatrzymał. BMW zostało tak palnięte z tyłu że się złamało. i teraz tak. płacił składki co miesiąc więc kazali mu zapłacić za całość 1000 funtów, plus 500 funtów excess który potem niby zwracają bo w końcu to nie Twoja wina że ktoś Ci się wlepił w zad. Ciągle nie wypłacili mu sumy ubezpieczenia plus zaniżyli wartość samochodu do wartości rynkowej a nie z polisy. Na obecną chwilę minęło już 6 miesięcy i sprawa dalej nie jest rozwiązana gdzie nawet raport policyjny ze zdjęciami wskazuje wprost sprawcę. podobnie miał inny kolega z pracy który został skasowany na Fazerze przez mondeo wyjeżdżające z podporządkowanej. 3 miesiące trwało wypłacanie odszkodowania za motocykl i tutaj znów wartość rynkowa a nie z polisy, a zwrot za uszkodzony kask trwał rok. Choćby mieli o 100 funtów tańsze ubezpieczenie to nie zdecyduję się na Hastings, te dwa przypadki wcale nie są odosobnione.

Scigacz.pl

Ubezpieczenie UK - PL

Ubezpieczenie UK - PL

Kto przegląda forum