Scigacz.pl

przez **Pomian** » 10/9/2007, 20:25

hehe:D spoko z czasem pójdzie w góre tylko musisz zwiększać ciężar odpowiednio:)

przez **Labiss** » 11/9/2007, 16:28

Po to koksy,żeby być większym i silniejszym.Są bariery genetyczne,których nie da się przekroczyć bez farmakologii.Pewnej definicji też się nie osiągnie bez wspomagaczy.

przez **bolokolo** » 11/9/2007, 17:52

heh labiss chyba nie chcesz byc w przyszlosci lysym dresem szerszym niz wyzszym z lapa jak pudzian??ja nie mam nic przeciwko koksowi, jesli ludzia chca to niech sobie biora, i tak nigdy nie bedzie tak jak na sucho .wiadomo raczej ciezko by bylo bez wspomagaczy tak napuchnac, ale po co tak sie napakowac?co to da?nierozumiem ludzi, ktorzy mysla ze jak sa "duzi" to wielcy pani swiata, a ile razy tacy zarobili w pysk od kogos "malego",i juz nie wstali.no i jak ty labiss trenujesz walki to mysle ze nie chcesz byc "duzy" bo znasz sie na rzeczy ,no chyba ze sie myle :wink:

przez **OUTLAW.** » 11/9/2007, 18:26

Labiss napisał(a):Po to koksy,żeby być większym i silniejszym.Są bariery genetyczne,których nie da się przekroczyć bez farmakologii.Pewnej definicji też się nie osiągnie bez wspomagaczy.

to weź sobie silikonowe piersi przyczep bedziesz mial wieksze cycki

tylko nie rpzeginaj z koksem bo mama bedzie musiala kupić tobie stanik jak dostaniesz ginekomasti haha :lol:

bedziesz miał suty jak wętyle od Jelcza

przez **mlody** » 11/9/2007, 19:09

Labiss napisał(a):Po to koksy,żeby być większym i silniejszym.Są bariery genetyczne,których nie da się przekroczyć bez farmakologii.Pewnej definicji też się nie osiągnie bez wspomagaczy.

koksy jak to nazywasz,nie są po to by być większym i silniejszym.
Sterydy są po to,by niektórzy ludzie cierpiący na choroby typu dystrofia mięśniowa,mogli nieco zahamowac postęp choroby przy niewielkim wkładzie własnej siły-której juz niewiele im pozostało.
Są to mega świństwa,siejące spustoszenie w organizmie,wątroba,trzustka,żołądek, wszystko przy tym cierpi.
Nie zdziw tez,gdy kiedys,kiedy zdecydujesz sie na potomstwo,bedziesz musial korzystac z banków spermy.
Nie pisze tego jako laik,zarówno siłownia jak i "doktory" są mi dosc bliskie.

przez **OUTLAW.** » 11/9/2007, 19:18

przerost miesnia sercowe itd, niektore sterydy tez są stosowane przy chorobach kosci albo przy chorobach typu rak, adaś które wycięczają organizm

przez **Labiss** » 11/9/2007, 19:43

NO tak,a jeden antybiotyk jest na ból palca i ten sam przepisuje się na przeziębienie. Poza tym braliście ? Jak nie to co wy możecie wiedzieć.

Wiadomo,że ryzyko zawsze jest,ale to tak samo jak np. w sporcie motorowym.Też jest ryzyko.

przez **mlody** » 11/9/2007, 19:50

Labiss napisał(a):NO tak,a jeden antybiotyk jest na ból palca i ten sam przepisuje się na przeziębienie. Poza tym braliście ? Jak nie to co wy możecie wiedzieć.

Wiadomo,że ryzyko zawsze jest,ale to tak samo jak np. w sporcie motorowym.Też jest ryzyko.

na chłopski rozum,wsadz sobie łeb do worka na śmieci,dodaj butaprenu,bedzie fajnie :lol:

Nie trzeba brać,żeby wiedziec co sie dzieje z "bebechami" ludzkimi,działając na nie tak silnymi sterydami.
Skoro uważasz ze sa takie rewelacyjne,jak myslisz,czemu nie są ogólnodostepne,czemu Olimp,Hi-tec,Trec czy inne firmy nie maja tego w swej ofercie

Co do ryzyka w sporcie motocyklowym,a sporcie koksowniczym to jest baaaaaaaaardzo duża różnica.

przez **OUTLAW.** » 11/9/2007, 20:21

brak słow

przez **Pomian** » 11/9/2007, 21:01

mlody jak każdy właściciel suzuki ma racje:P

przez **bolokolo** » 11/9/2007, 22:12

[code] jeden antybiotyk jest na ból palca i ten sam przepisuje się na przeziębienie[/quote] ze co?a powiedz co ci da antybiotyk na przeziebienie, gdzy cie palec boli :lol:

jakby tak bylo to po co do lekarzy chodzic-kupujesz 5 tke antybiotyku, i na kazdy problem zdrowotny(grypa,bol glowy,bol jakiejs konczyny itp) sobie lykasz setke i jak odjal :lol:

przez **Labiss** » 12/9/2007, 18:16

Antybiotyki są na receptę i po nią się idzie do lekarza.Przemądrzała jest połowa z was,bo pewnie nawet 40 w łapie nie pękło i zazdrościcie.

Poza tym przekonaliście mnie.Sterydy są szkodliwe.Powodują wiele skutków ubocznych.

przez **bolokolo** » 12/9/2007, 18:25

heh labiss przeciez nie jestes jedynym ktory cos trenuje :lol:

Przemądrzała jest połowa z was,bo pewnie nawet 40 w łapie nie pękło i zazdrościcie.

tak tak oczywisice każdy ci zazdrości.nie wiem czym ty sie kierujesz.myslisz ze jak sie ma duzy bic to jestes kozak :?:

zreszta jestes mlody(taki mi sie wydaje po twoich wypowiedziach), z wiekiem ci raczej przejdzie takie myslanie-najlepszy fighter, najwiekszy byczek,muskulatura itp)

przez **OUTLAW.** » 12/9/2007, 18:26

hehe skończ waćpan wstydu oszczędź... nie wiem albo udajesz albo rzeczywiscie taki z ciebie dzieciuch i prostak 40cm to jakis odnośnik? to jest duzo czy co? bo ja nie wiem moze pochwal sie ile ty masz bo caly czas tutaj sie rzucasz jak ćma do swiatla swoją droga znam takich magików którzy są drobnej postury a dostal bys plombe i pokazal bys nr buta

przez **Labiss** » 12/9/2007, 18:43

Tak 40 cm to jest odnośnik.To nie jest dużo.

A skąd wiesz,że znasz takich fighterów którzy daliby mi radę ? Zmierzyłeś to linijką ? Nawet jeśli znasz to co z tego ? Z nimi nie prowadzę dyskusji,a poza tym mogę się zmierzyć z każdym,a to,że są zawodnicy lepsi i gorsi to każdy wie.

przez **OUTLAW.** » 12/9/2007, 18:45

to niezła popierdólka jestes skoro na koksie zrobileś 40 pare cm

przez **Labiss** » 12/9/2007, 18:50

Miałem jedną kurację tylko i to słabiutką.Zrobiłem na niej 9 kg z czego 4 kg tylko zostało,ale bez retencji.W przyszłym sezonie może zrobię coś konkretnego.Na razie przez zimę będę masował na odżywkach i ograniczę treningi uderzane,bo za dużo kalorii mnie to kosztuje.

przez **OUTLAW.** » 12/9/2007, 18:53

a ja wogóle koksu nie biore:D

przez **Pomian** » 12/9/2007, 19:29

ja też jade na czysto i jestem z siebie dumny:) a co ważniejsze nie katuje swojego organizmu, ma swoją wytrzymałość i nie mam zamiaru go modyfikować jakimiś śmieciami:D

przez **bolokolo** » 12/9/2007, 19:36

wracajac do koksu, to jakies 15 lat temu ostro trenowalem kickboxing i chcialem jak najbardziej"urosnac".trener odrazu powiedzial ze jesli bede bral sterydy moge sie pozegnac z klubem, ale nie posluchalem.bralem i roslem.w koncu nie bylo czasu na treningi jak i na koks.po jakims czasie zobaczylem, ze moje cialo wyglada jakby ktos wsadzil igle i spuscil ze mnie powietrze.wtedy powiedzialem, ze koniec z tym.pozniej juz trenowalem na sucho i nie udalo mi sie osiagnac takiej sylwetki jak na koksie, ale mialem znacznie szybsze i mocniejsze ciosy , jak i kopniecia , co mi pasuje.obecnie trenuje syna, ktory zaczal 2 lata temu.chlopak codziennie chce trenowac, az musze go hamowac czasami.oczywiscie w jego wieku nie ma mowy o silowni, tylko drazek, pompki itp.do tego rowniez kickbox.dzis mierzylismy sobie bice , o co mnie meczyl pare dni i musialem pare razy sie upewnic bo myslalem, ze zle mierze, ale naprawde wyszlo 36cm, bez zadnych wspomagan, calkowicie na sucho.odrazu najaral sie, ze ma bic duzy(na swoj wiek), to jest cool.naszczescie udalo mi sie go przekonac, ze muskulatura to nie wszystko.ja obecnie mam klopoty z zoladkiem i watroba.najprawdopodobniej przez koks w mlodosci

Scigacz.pl

??

Kto przegląda forum