Pierwszy motocykl do 4500zł.
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Pierwszy motocykl do 4500zł.
Witam.
Zakładałem już temat odnośnie pierwszego motocykla, jednak troszkę mi się zmienił budżet, więc zmieniły się też koncepcje.
1) Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),
20h na YBR250, CB 500F i Gladiusie.
2) Wiek, waga, wzrost,
22 lata, 80kg, 190cm .
3) Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych?
60% poruszanie się po mieście (dojazdy na uczelnię, ogólny fun),
25% wypady na tor celem szlifowania umiejętności,
15% krótkie trasy rzędu 100-200km (weekendowa turystyka)
4) Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
Od 5 do nawet 10 tysięcy.
5) Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
4500zł, cały strój już posiadam.
6) Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
Tyle ile będzie trzeba, lecz nie chcę zakupić skarbonki.
7) Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ… - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
Docelowo chciałbym jeździć na motocyklu sportowym, jednak celuję głównie w naked'y, w przypadku których wywrotka, która, nie oszukujmy się, będzie, nie będzie aż taka droga.
8 ) Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
Ogólnie rzecz biorąc najbardziej skłaniam się ku GS500. Prosty, niezawodny, względnie tani w utrzymaniu, łatwo dostępne części.
Zacząłem się jednak zastanawiać nad SV650, będąc zachęcany przez instruktora do czegoś mocniejszego niż GS. (czynnego motocyklistę, który uważa, że nie mam problemu z opanowaniem żadnej z dotychczasowych maszyn, co akurat wydaje mi się być prawdą)
Dużo jest ogłoszeń typu: w papierach 35kW, a tak na serio to odblokowany.
Jak z prawnego punktu widzenia wyglądałaby taka sytuacja, że kupuję takiego odblokowanego i we własnym zakresie go blokuję?
Bo dławienie 'od zera' jest raz, że czasochłonne, to i PLNochłonne, a budżet mam dosyć ograniczony.
Zakładałem już temat odnośnie pierwszego motocykla, jednak troszkę mi się zmienił budżet, więc zmieniły się też koncepcje.
1) Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),
20h na YBR250, CB 500F i Gladiusie.
2) Wiek, waga, wzrost,
22 lata, 80kg, 190cm .
3) Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych?
60% poruszanie się po mieście (dojazdy na uczelnię, ogólny fun),
25% wypady na tor celem szlifowania umiejętności,
15% krótkie trasy rzędu 100-200km (weekendowa turystyka)
4) Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
Od 5 do nawet 10 tysięcy.
5) Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
4500zł, cały strój już posiadam.
6) Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
Tyle ile będzie trzeba, lecz nie chcę zakupić skarbonki.
7) Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ… - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
Docelowo chciałbym jeździć na motocyklu sportowym, jednak celuję głównie w naked'y, w przypadku których wywrotka, która, nie oszukujmy się, będzie, nie będzie aż taka droga.
8 ) Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
Ogólnie rzecz biorąc najbardziej skłaniam się ku GS500. Prosty, niezawodny, względnie tani w utrzymaniu, łatwo dostępne części.
Zacząłem się jednak zastanawiać nad SV650, będąc zachęcany przez instruktora do czegoś mocniejszego niż GS. (czynnego motocyklistę, który uważa, że nie mam problemu z opanowaniem żadnej z dotychczasowych maszyn, co akurat wydaje mi się być prawdą)
Dużo jest ogłoszeń typu: w papierach 35kW, a tak na serio to odblokowany.
Jak z prawnego punktu widzenia wyglądałaby taka sytuacja, że kupuję takiego odblokowanego i we własnym zakresie go blokuję?
Bo dławienie 'od zera' jest raz, że czasochłonne, to i PLNochłonne, a budżet mam dosyć ograniczony.
-
DedeRR - Świeżak
- Posty: 304
- Dołączył(a): 2/5/2015, 00:19
- Lokalizacja: Północ
Tak, wiem, jednak zdecydowana większość ogłoszeń dotyczy takich kwiatków jak "w papierach 35kW, odblokowana".
Nie wiem czy jeśli wtedy zablokuję, czy nie będę mógł jakichś nieprzyjemności.
Nie wiem czy jeśli wtedy zablokuję, czy nie będę mógł jakichś nieprzyjemności.
Suzuki GS 500 E
-
DedeRR - Świeżak
- Posty: 304
- Dołączył(a): 2/5/2015, 00:19
- Lokalizacja: Północ
Szczerze mówiąc to może być ciężko znaleźć dobre SV za 4,5k zł. Poza tym, zawsze licz się z tym, że pewnie coś będzie do zrobienia jeśli nie od razu to po kilku kkm.
W temacie samego blokowania to właśnie robiąc to unikniesz jakichkolwiek nieprzyjemności. Montując blokadę doprowadzisz moto do stanu zgodnego z papierami, więc nic nigdzie nie będziesz musiał załatwiać i nikt nie będzie się mógł przyczepić.
W temacie samego blokowania to właśnie robiąc to unikniesz jakichkolwiek nieprzyjemności. Montując blokadę doprowadzisz moto do stanu zgodnego z papierami, więc nic nigdzie nie będziesz musiał załatwiać i nikt nie będzie się mógł przyczepić.
- bachu12
- Świeżak
- Posty: 251
- Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46
A czy w tych pieniążkach dostanę dobry egzemplarz Kawasaki GPZ500?
Bo nie powiem, że nawet mi się spodobał, a z tego co czytam, to z 'dobrych wyborów' (typu GS, XJ, CB itp.) prowadzi się zdecydowanie najlepiej, i jest równie niezniszczalny.
No i wygląda całkiem podobnie do GPZty Toma Cruise'a z Top Gun
Jeszcze co do dławienia. Wiem, że jest temat poświęcony temu, ale po przejrzeniu kilku forów, znalazłem różne wersje.
Czy wystarczy mi:
-zdławić w warsztacie (jakaś tulejka na rolgaz)
-pójść na hamownię
-pójść do starostwa?
Czy muszę iść jeszcze do jakiegoś rzeczoznawcy, który za wystawienie jakiegoś papierka kasuje miliony monet?
Bo nie powiem, że nawet mi się spodobał, a z tego co czytam, to z 'dobrych wyborów' (typu GS, XJ, CB itp.) prowadzi się zdecydowanie najlepiej, i jest równie niezniszczalny.
No i wygląda całkiem podobnie do GPZty Toma Cruise'a z Top Gun
Jeszcze co do dławienia. Wiem, że jest temat poświęcony temu, ale po przejrzeniu kilku forów, znalazłem różne wersje.
Czy wystarczy mi:
-zdławić w warsztacie (jakaś tulejka na rolgaz)
-pójść na hamownię
-pójść do starostwa?
Czy muszę iść jeszcze do jakiegoś rzeczoznawcy, który za wystawienie jakiegoś papierka kasuje miliony monet?
Suzuki GS 500 E
-
DedeRR - Świeżak
- Posty: 304
- Dołączył(a): 2/5/2015, 00:19
- Lokalizacja: Północ
-
Tristello - Świeżak
- Posty: 351
- Dołączył(a): 23/10/2014, 09:41
- Lokalizacja: RKR
- bartek FZR 600
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 12/7/2015, 04:47
- Lokalizacja: Lubuskie
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Powrót do Motocykle na kategorie A2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości