Kawasaki Z750
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Kawasaki Z750
Witam tak jak w temacie chcę zakupić Kawasaki Z750 będę jeździł nim po mieście, i tu pytanie nieraz chcę nim pojechać w trasę 300-400 km i czy to jest wygodny motocykl na takie trasy? ale głównie będę nim dojeżdżał do pracy
- cycu1233
- Świeżak
- Posty: 73
- Dołączył(a): 22/3/2013, 09:35
Jak się zastanawiałem nad kupieniem Z750... to po 15 min. jazdy już wiedziałem, że nawet za karę bym tym nie pojechał w dłuższą trasę... Może jak ktoś jest mniejszy to jest mu trochę wygodniej...
Bandyta 1200 + DR 650
- AdamoX
- Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 11/8/2014, 07:49
- Lokalizacja: Wrocław
Niektorzy jezdza R1 w trasy i mowi ze jest fajnie i wygodnie wiec...
Golas nie bedIe wygodny na trase ale znowu 300km to zadna trasa...
Golas nie bedIe wygodny na trase ale znowu 300km to zadna trasa...
-
Croowab - Bywalec
- Posty: 755
- Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51
cycu1233 napisał(a):a co sądzicie o r6 ?
O masz, jeszcze lepszy, szczególnie na te trasy, mało to, że rasowy sport, to jeszcze ma najbardziej agresywną pozycję wśród sportów klasy 600, siedzisko komfortowe jak nieheblowana deska i jako sport nie nadaje się ani do miasta, bo ani to zwrotne, ani to elastyczne, ani za bardzo na trasy też się nie nada, bo ani to elastyczne, ani to wygodne, w mieście nadgarstki szybko powiedzą Ci, jaką mają opinię na temat Twojego motocykla, w trasie to samo zrobi dupa i kręgosłup, ale niektórzy mają coś z masochisty, może Ci akurat podejdzie .
Ja na kolegi CBR600RR po 200km miałem serdecznie dosyć, gdzie FZS-em śmigam bez większego bólu po 400-600km .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Glenroy mówi prawdę.
Niestety człowiek się nie przyzwyczaja, wcale z czasem nie jest lepiej
Jak na ninji mam zrobić 200-250km, a jeszcze nie daj boże nie przekraczając +50kmh niż dozwolone to mam ochotę po takiej trasie zabić się własną pieścią. Ogólnie już w takie trasy nie jeżdżę. Znam mimo wszystko gościa co jeździ na bliźniaczej zx10r w trasy non stop i nie narzeka, nawet podobno pali mu 50% mniej niż moja szóstka :E
Kiedyś na ER6F się robiło dużo więcej i było ok, więc pozycja ma ogromne znaczenie. Na torze i do zabawy ninji bym na żadne drogowe moto nie zamienił, ale nie rozumiem ludzi, którzy kupują tej klasy motocykl na miasto i w trasy. Wygląd i lans to istotne argumenty, ale generalnie kiepsko wydawać taką kwotę na coś czym się nie będzie chciało potem jeździć.
Niestety człowiek się nie przyzwyczaja, wcale z czasem nie jest lepiej
Jak na ninji mam zrobić 200-250km, a jeszcze nie daj boże nie przekraczając +50kmh niż dozwolone to mam ochotę po takiej trasie zabić się własną pieścią. Ogólnie już w takie trasy nie jeżdżę. Znam mimo wszystko gościa co jeździ na bliźniaczej zx10r w trasy non stop i nie narzeka, nawet podobno pali mu 50% mniej niż moja szóstka :E
Kiedyś na ER6F się robiło dużo więcej i było ok, więc pozycja ma ogromne znaczenie. Na torze i do zabawy ninji bym na żadne drogowe moto nie zamienił, ale nie rozumiem ludzi, którzy kupują tej klasy motocykl na miasto i w trasy. Wygląd i lans to istotne argumenty, ale generalnie kiepsko wydawać taką kwotę na coś czym się nie będzie chciało potem jeździć.
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
Ja golasem latam i 200km/h ale prawda taka, że powyżej 120km/h już nie jest przyjemnie, ale można.
na każdym golasie będzie wiało ale jednemy to bardziej przeszkadza a innemu mniej.
Chcesz coś z ochroną to szukaj w turystykach albo jak już wyżej wspomniano fzs czy bandit z owiewka...
na każdym golasie będzie wiało ale jednemy to bardziej przeszkadza a innemu mniej.
Chcesz coś z ochroną to szukaj w turystykach albo jak już wyżej wspomniano fzs czy bandit z owiewka...
-
Croowab - Bywalec
- Posty: 755
- Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51
Chyba rsv? Bo rs 125 to pierdopęd. Czym wcześniej jeździłeś? Bo z takiego przeskakiwania modeli wynika, że brak Ci doświadczenia.
Jeżeli chodzi o nakedy to od 120km/h jest nieprzyjemnie, a od 140 to już chce głowę urwać. Za to do latania po mieście są prawie tak dobre jak sm.
Jeżeli chodzi o nakedy to od 120km/h jest nieprzyjemnie, a od 140 to już chce głowę urwać. Za to do latania po mieście są prawie tak dobre jak sm.
-
pablomotors - Świeżak
- Posty: 453
- Dołączył(a): 25/3/2008, 13:06
- Lokalizacja: Maczu-Pikczu
a ja myślę że spokojnie możesz sobie wziąć z750 na przesiadkę na asfalt. zanim kupiłem horneta zastanawiałem się nad zetem, niepodpasował mi kolor wściekły pomarańczowy i zawias z przodu jakiś nie taki, mi nie podpasował ale Tobie może się spodobać, ciężej go przekładać z boku na bok na winklach niż chociażby SV650 ale ma dość pary w piecu żeby zacisnąć poślady. Masz na oku dobrą sztukę to ja bym brał.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości