Jaki Cross na początek. Czy nie za dużo mocy ?

[PanCrytek]

Witam. Poszukuję fachowej pomocy przy doborze motocykla pod siebie.
Mam lat 16 i obecnie śmigam na chińskiej myśli technicznej - Toros El Classico 50cc
Mogę spokojnie powiedzieć ,że jeżdżenie na manualu dzięki niemu mam już opanowane. Jednak motorower nie spełnia do końca moich oczekiwań. Jako ,że jestem jeszcze niepełnoletni motorower jest zakupiony na ojca a ja się na nim uczę jeździć , czasami pośmigam na wsi. Jednak to już po jakimś czasie dla mnie za mało. Jest tak jak kolega mi mówił - ,,weź 125cc bo na 50cc braknie ci mocy" nie chciałem go posłuchać bo miała to być maszyna głównie do nauki jazdy a w dalszej eksploracji używana dla ojca jak transport do okolicznego miasteczka. Tak więc planuję ... ( tak na razie planuję ,ale wolę juz mieć jakąś wiedzę na ten temat ) na swoje 18-naste urodziny zainwestować pieniądze i kupić coś pokroju crossa... Nie chcę już absolutnie 50cc bo na obecnym komarku jest i jest dla mnie za słaby. Jako ,że mieszkam na wsi mam tereny do jazdy owym crossem. Zakochałem się w tego typu pojeździe oglądają niezliczone filmy. Kolega posiada quada bashana 200cc a więc przy moim torosie to za dużo. Chciałbym mieć możliwość komfortowej jazdy w terenie razem z nim. A teraz tak .... Wiem ,że cross nie ma homologacji. Myślę ,ze homologacja by się przydała, jednak mieszkam na wsi a policja zagląda tu może raz na ruski rok. Rozważam zakup czegoś markowego ( nie chcę chińszczyzny , po niezliczonych awariach motoroweru po prosu nie zrobię tego drugi raz ) Myślałem nad KTM,mem SX 85 cc w 2T. Dwusuw więcej pali , ale jest tańszy w eksploracji tak ? Czterosuwy palą za to mniej ale jak robić remont to trzeba wywalić więcej kaski ? I teraz tak ... w chwili obecnej jestem bardzo skąpą budowo osobą .... ważę około 50 kg i mam około 1,70 m. Tak więc muszę mieć maszynę którą opanuję .. co polecicie ? Chciałbym ,żeby maszyna dawała spokojniutko radę w lekkim i średnim terenie ( jakieś górki , piasek ,dziurawe drogi ) No i żeby nie odstępywała za bardzo bashanowi mojego kolegi ( fajne by było nawet jak by była lepsza XD ) Tak przy okazji , proszę mi objaśnić na czym polega taki remont maszyny ? Co jaki czas się to robi i jak się to robi. Za wszelkie porady z góry dziękuję

[dawidsx]

Podaj kwotę na maszynę i jaką chcesz przeznaczyć na utrzymanie.
85 się nie nadaje, to jest moto na tor dla 12 latków z krótką skrzynią, nie na pola...
Albo kupujesz sprzęt typu yamaha dt 125, na nie przepadam za takim czymś ale jest tanie w utrzymaniu i ma homologację, kosztuje mało.
Albo sprzęty typu ktm exc 125 czyli enduro na bazie crossówki z tym że z lepszą skrzynią, łagodniejszym silnikiem, miękkim zawieszeniem i powinien mieć homologację ale możesz trafić na taki bez.
Moim zdaniem na sensowny sprzęt typu exc trzeba mieć 10-12 tysięcy ale i taniej można ale czy będziesz zadowolony.. ..

[PanCrytek]

Kwoty dokładnie nie znam , zakup planuję za dwa lata tak około. Myślę ,że będę w stanie przeznaczyć tak maksymalnie z 7tyś i na utrzymanie , bo ja wiem ? z 1500 zł ? Zależy co jaki czas mam coś w nim wymieniać... bo tego nie wiem . Olej wiadomo co ileś kilometrów. Yamaszka mnie zainteresowała... A czy ona jest w dwusuwie czy czterosuwie ? I który z tych typów silnika jest bardziej wskazany do spokojnej jazdy w terenie ? Nie mam zamiaru skakać na motocyklu , wiadomo czasami w zakręt można przyryć. Yamaha dt 125 jest tylko z tych starych roczników ? przykładowo http://olx.pl/oferta/yamaha-dt125-CID5- ... 5;promoted

[henio12323]

za 2 lata wiele sie zmienic moze, odezwij sie za 1.5 roku to jeszcze bedziesz miał duzo czasu teraz to takie troche zawracanie tyłka

cross na wieś to beznadziejny pomysł duyzo lepiej enduro

teraz pytanie czy kosztowna wyczynówka jak EXC

czy tansza alternatywa jak DT 125 która nie jest wyczynowa, jest nieco wolniejsza ale wygodniejsza i tansza. DT obojętne jaka ale trzeba zaczac od takiej na cieczy, ta co podałeś to zabytek ale była by spoko

[PanCrytek]

Ok ,w sumie fakt za bardzo się pospieszyłem , ale wiedza na przyszłość się przyda. Teraz tylko czy 125 cc będzie odpowiednie czy jak ukończę te 18'at to lepiej szukać czegoś w stylu 250 cc ?? A no i czy dwusuw ma sens ? Pali jak smok ,ale jest tani w utrzymaniu , czterosuw za to mniej pali ale jest całościowo droższy... W dwusuwie trochę słabo by było jeśli po jednej jeździe cały bak z benzyną by ,,wyparował "

[soro]

Ok ,w sumie fakt za bardzo się pospieszyłem , ale wiedza na przyszłość się przyda. Teraz tylko czy 125 cc będzie odpowiednie czy jak ukończę te 18'at to lepiej szukać czegoś w stylu 250 cc ?? A no i czy dwusuw ma sens ? Pali jak smok ,ale jest tani w utrzymaniu , czterosuw za to mniej pali ale jest całościowo droższy... W dwusuwie trochę słabo by było jeśli po jednej jeździe cały bak z benzyną by ,,wyparował "

Sam mam 18 lat i ktm exc 250 w 4t. Jak masz jakieś doświadczenie to napewno dasz radę, jest to mój pierwszy moto, co prawdę jeżdzę na pół gwizdka, ale jakoś daję radę. O 2t w 250 na twoim miejscu bym nie myślał, chyba że lubisz latać na rakietach. Przy mojej masie (70kg) 250 4t winduje mnie nawet na 3, strach pomyśleć co działo by się na 250 2t. 125 2t i 250 4t to porówynywalna moc z masą na korzyść 2t, z tym, że 4t ma równą krzywą oddawania mocy. Także it's your choice

[henio12323]

2T w soft enduro nie pali tak duzo, przy spokojnej jexdzie koło 4-5 litrów jest spoko do uzyskania. gdzie podobnej mocy 4T spali ci 3-4. i utrzymanie wychodzi podobnie soft enduro w 4T remntuje sie bardzo rzadko ale jak juz to remont kosztuje sporo, w 2T remonty są tanie ale trzeba czesciej je robic. tylko co w takiej DT zmienaisz tłoczek raz na 15 tys km np, wywalasz 500 zł i masz lalunie. jak reszta silnika w porządku.
125tka na początek wystarczy, 250tek raz ze nie bardzo jest, dwa że są mniej popularne albo za mocne.

za tą kase też o swietnym 4T nie ma co myslec

[piterek123456]

ja mam 15 lat i jeździłem już na 450 , 426 a teraz mam 125 w 2t (450 jest brata dalej nią czasem śmigam a 426 była moja ale straszna padlina i ją opyliłem puki czas ) jeśli masz olej w głowie to wszystko ogarniesz ale też przydaje się zdrowy rozsądek 450 nie pojadę tak szybko jak swoją 125 . Branie crossa na wieś tak jak napisał henio to bez sens lepiej wziąść enduro (chyba że masz blisko tor motocross) za 7 koła nie pchał bym się w exc bo za te kasę albo padlina albo starszy model czyli w większości przypadków też padlina za 7 koła można kupić yamahę dt 125 i to już taką lalunie że masakra zarejestrowaną i jeszcze ci zostanie kasy prawda że na dt nie zrobisz tego co na exc ale też się zarąbiście jeździ i jest powiedzmy bardzo oszczędne i bezproblemowe nie trzeba często remontować i sie nie psuje czyli według mnie można kupić sobie taką dt śmigać zbierać kasę potem ją opylić pewnie z lekką stratą ale masz już jakąś praktykę i jesteś przygotowany na większy sprzęt i wtedy kupujesz sobie ktm exc według mnie taki rozwuj wydarzeń był by najlepszy co zrobisz to nie wiem a pozatym za 2 lata to mogą nas zaatakować kosmici i nas nie będzie

[PanCrytek]

Spodobała mi się ta DT'tka Enduro - to co chciałem koniecznie bo po co ładować kasę w pojazd którym nawet do sklepu legalnie nie podjadę. Toru crossowego nigdzie w pobliżu nie mam. A teraz powiedzcie mi jeszcze jedno... Jakie wymagania muszę spełnić aby jeździć legalnie i po ulicy i po terenie ... Jaka kategoria prawka ?

[piterek123456]

z tego co się orjętuje to albo A1 albo A2 z tym że A1 jest od 16 a A2 od 18 no żeby jeździc legalnie to musisz mieć przegląd prawko opony z homologacją migacze światła lusterka ale jak kupisz zarejestrowaną to ona będzie to już miała jeśli chcesz jeździć po ulicy to koniecznie musi mieć papiery fabrycznie wszystkie miały ale często je gubiono i z rejestracji nici

[henio12323]

minimum A1 i DTtką mozna legalnie jeździc. wiec od 16 roku zycia legalnie mozna. oczywiscie motocykl musi byc zarjestrowany ubezpieczony z przeglądem itp