RM125 - kilka pytań i porad.

[Kacper9812]

Okej przygotuję jutro wszystko do jazdy Jeszcze Heniu pytanko co do filtra, tam jakby po obwodzie takiej gumy otaczającej metalowy korpus może być trochę ziarenek piasku, bo przy 1 demontazu było trochę wymieszanych ze smarem, to normalne czy poprostu filtr nie trzyma ?
CoÅ› takiego
http://www.fotoallegro.pl/zdjecia/rm02/44166/15/

A co do dokręcenia 2 koła to co 3 szprycha i lekkie bardzo dokręcenie (chyba że natrafimy na mocno dokręcona to odpuszczamy) i tak 3 broty kola ew. wiecej zeby byly dokrecone i wszystko ?

[henio12323]

czemu sie o takie durnoty pytasz - no sam pomys czy moze byc piasek..... dla mnie to tam mozesz sobie garść piachu wsypać. chyba logiczne jest że im mniej piachu w airboxie tym zdrowiej dla silnika...... najpierw pomysl sam - potem dopiero pytaj jak cos masz na prawde zagwozdke.

pooglądaj filmiki na youtube o dokręcaniu szprych - od razu dodam że to nie jest takie proste

[Kacper9812]

Wiem, że głupio to brzmi, ale mi nie chodzi o sam airbox tylko o tą gumę która styka się po obwodzie z filtrem ( tam smaruje się właśnie smar) czy normalne że tam czasem trochę piasku jest czy to wina filtra, że nie trzyma i jest np. źle założony/zły itp. . Rozumiem, że niektóre pytania które zadaję wydają Ci się trochę takie niedorzeczne, ale już postaram się odpuścić trochę takich spraw.


Widziałem z LucasOilu i inne poradniki
https://www.youtube.com/watch?v=cFuRndMgerc
Niby tylko co 3 i lekkie dokręcanie aż wszystkie będą napięte. Niezbyt mi się uśmiecha zawozić specjalnie koło do serwisu na taki zabieg tylko. Dlaczego nie jest to takie proste, jak mówisz ? Szprychy chyba trzeba dość często kontrolować i wypadałoby się nauczyć jak dla mnie dokręcać/regulować je prawidłowo, dlatego narazie wykluczam mechanika itp. Możesz coś więcej powiedzieć ?

[henio12323]

no to skoro sie dostaje tam piach to nie jest źle i po to sie daje smar żeby do airboxa sie piach nie dostał.

nie jest proste bo w starym moto wiekszosc szprych jest zapieczona i nie da sie dokrecic a jak idą to z duzym trudem - wiec ciezko dokręcic z taka sama siła. a jak sie cos przeciagnie to mozna pokrzywic sobie koło.

najlepiej miuec klucz dynanometryczny i wszystkie szprychy nowe wtedy nie ma problemnu, co 3 szprycha i ogien.

potem ewentualnie wstawiasz na najlepiej specjalne urzadzenie - którym swobodnie mozesz zakrcic kołem, i patrzysz cyz nie ma bicia, i ewentualnie dociągajac mozna je zniwelowac.

[Kacper9812]

Okej, chyba za bardzo się wszystkim przejmuję Po prostu muszę zrobić to wszystko i jeździć a nie cały czas o to i tamto pytać itp. błędne koło.

Co do zapieczonych, to nie wiem Heniu, Moto we wrzesniu było u mechanika i ściągał oba koła (wymiana łożysk i osi) więc chyba powinny być okej, pozatym z wyglądu same felgi, nyple wyglądają jak nowe błyszczą się itp itd. Od tamtego czasu 2 miesiące przejeżdżone i tyle, z resztą widziałeś w jakich warunkach

Czyli sprawdzić jak reagują szprychy na dokręcanie i po prostu metodą co 3 i wszystkie ładnie tak dokręcić ? Można postawić moto po tym na jakimś wysokim taborecie i pokręcić kołem i sprawdzić ( czy nie kręci się na boki tak ?)
Koło teraz niby sztywne, tylko 1-2 szprychy bardzo luźne i może jeszcze z 4-5 lekko luźnawych reszta raczej sztywna bardzo.

[henio12323]

a co maja łozyska i osie do szprych nawet nich nie dotykał przy tym zabiegu.

warunki mogły byc takie ze mógł stać w garazu 15 lat - i szprych nie ruszysz wszystkich

dokręc luźne tylko i tyle. co 3 szprychy to sie dokręca jak masz wszystkie za luźne. albo jak centrujesz koło.

[Kacper9812]

No oki, też tak myślę, że nie ma co kombinować, ew. jutro jak będę w garażu to sprawdzę jeszcze i zrobię to i jakby co dam znać. Dzięki za cierpliwość Heniu Dobranoc

[Kacper9812]

Świeca gotowa, teraz super pali. Pytanie mam teraz odnośnie co do płynu chłodniczego: Czy można go dolać ? Tzn. nwm jaki był zalany wcześniej i czy można je mieszać ? Jak tak to jaki płyn i czy może być jakiś samochodowy (żeby nie zostawiał osadu i nie szkodził działaniu chłodnicy). Mam jakiś Prestone z USA (-37 do 129 stopni) i pisze że niby można mieszać z każdym płynem ( leje taki płyn do quada ) pisze cośtam że spełnia wszystkie wymogi itp itd. ale nie doczytałem czy jest on do chłodnic aluminiowych, czy mogę go dolać/wymienić cały ?
Ten po prawej http://www.forum.peugeot205.pl/download ... &mode=view

Jeszcze co do szprych to w kole dla porównania wszystkie są super sztywno napiete bez wyjątku ale w tym 2 no jak mówiłem już wcześniej kilka bardzo luźnych ale reszta nie jest napięta aż tak jak w 2 kole, trzyma się ale można odczuć luzy i tak to tylko z 7-9 jest mocno mocno napietych. To stosować metodę co 3 ( z pomijaniem mocno napiętych) + lekki ruch kluczem i tak kilka obrotów koła aż wszystkie będą napięte, czy tylko jak mówiłeś podokręcać w dowolnej kolejności te luźne i "luźnawe" ?

[henio12323]

mozna dolać, mozna mieszac, tylko lepiej jak jest jeden płyn zalany. wiekszosc jest do chłodnic aluminiowych nie spotkałem zeby nie był - problem jest jak są stare chłodnice miedziane wtedy musi byc specjalny płyn,.

tak mozna w ten sposób dokręcic

[Kacper9812]

Oki a dolać pod korek, kilka mm ponad żeberka czy 1cm ponad żeberka, bo różne są zdania ?

[henio12323]

ja leje pod korek - nadmiar wyrzuca i tyle.

ale jak zaglądam i jest pare mm nad żeberkami to nie panikuje bo wiem ze to jest norma ;P

[Kacper9812]

Okej, wyrzuca :O Gdzie to tak : ) ?
Z tym to już mały problem, z przednim kołem trochę ciężej bo jak dokręcę 1 szprychę to odrobinkę krzywo chodzi, czy jak dokręce każda metoda co 3 i kazda będzie napięta to wtedy na 100% będzie wszystko równo i nie trzeba nic centrować ustawiać czy dalej coś trzeba sprawdzać itp. ? Bo jak tak to raczej odpadam i oddam mechanikowi, z tego też powodu pytam jak odkręcić przednie koło i czy jest z tym roboty dużo ( jak z hamulcami, ustawieniem lag itp.) ?

[henio12323]

masz przy korku węzyk - i nim wywala nadmiar.

ciezko powiedziec co wyjdzie. moze dokręcisz i bedzie prosto. moze dokręcisz i bedzie krzywo i bedzie trzeba docentrować.

jak sciągasz koło z hamulcem nie ma wiekszego problemu, a w zasadzie zadnego. lagi trzeba ustawic osiowo na ośce - sa poradniki w necie jak to robic. jednym słowem - to jest bardzo proste ale trzeba wiedziec co sie robi i po co.

[Kacper9812]

Okej dolane (tego Prestone dałem, ma kolor żółty, a w chodnicy był zielony, jak mówiłeś to nie ma znaczenia ?) pod korek. Korek jeszcze 2 od oleju dokręcony więc nic nie wleci tam raczej.

Koło przednie dokręcone (szprychy ) metodą co 3. Teraz wszystkie raczej sztywne, jest kilka troszkę mniej ale nie aż tak luźnych żeby dokręcać. Jedyne co to nwm czy tak zostawić czy oddać komuś do centrowania, bo niby nie lata jakoś widocznie na boki, ale sprawdzić też cięzko bo kierownica chodzi itp ( dużo zmiennych które powodują niedokładność pomiaru). Jedyne 1 szprycha jak ją oddzielnie dokręcałem ( bo była bardzo luźna) to pod koniec tak przy dokręcaniu mocniej "pikała" tak ma być ?

[henio12323]

pikała ? co to znaczy... po prostu moze miała opór dokręcałes i wydawała dzwiek - norma. generalnie wszystko ok, a to czy koło krzywe czy nie to nie wiadomo w koncu, jak proste to bez sensu komus oddawac

[Kacper9812]

Po prostu jak ją dokręcałem to normalnie szła ale przy końcu już jak mocniej to zaczynała taki dzwięk wydawać Inne były dość mocno napręzone i np. wystarczyło tylko kilka ruchów kluczem (podczas metody co 3) i były napięte, a ta to potem ją jeszcze oddzielnie dokręciłem mocniej
Jutro jakoś jeszcze sprawdzę, tylko oddać komuś jak bije już widocznie na boki czy wystarczy żeby tylko minimalnie na boki biło ?
Dzisiaj niby coś próbowałem i czasami zakreśliło coś ołówkiem ale mówiłem nie było to zbyt dokładne.

Szprychy muszą być mocno napięte (w tylnym kole np. tak mam) że ani drgną po ruszeniu ręką, albo na tych "złączach " jak krzyżują się 2 szprychy musi być tam sztywno ? Bo w niektórych tych złączach można lekko je jakby ścisnąć do siebie.

Bo nie wiem czy jeszcze raz dokręcić, czy może odkręcić wszystkie dajmy na to po 3 obroty i jeszcze raz dokręcić, nie bawiłem się w to nigdy

[henio12323]

no to mogłes poluzowac przesmarowac np wd40 i by szła bez piszczenia.

a to juz jak chcesz, mi tam biło porządnie ale ze 2 lata jeszcze jeździłem. ma to rzutowanie na prace zawieszenia i zywotnosc łozysk na pewno. im szybciej sie jedzie tym wiekszy wpływ jest.

lepiej sie nie baw bo jakj pisałem to nie jest takie proste. skoro szprychy praktycznie nie maja luzu to jest ok.

[Kacper9812]

Chodzi mi czy poprostu podczas jazdy nie pękną szprychy, albo koło się nie spłaszczy ?

[henio12323]

nie

[Kacper9812]

Eh.. dzisiaj pojechałem do lasu, przed wyjazdem moto od 1 kopa odpaliło igła itp. itd. Wszystko super chodzi. W środku lasu nagle po redukcji biegu coś zaczęło go przerywać na niskich obrotach ( jechałem na 2-3 i chciałem zwolnić). Poprzerywało na gaz malo co reagował tyle co nic aż zgasł i zatrzymałem się. Zredukowałem na luz i próbuję odpalić. Odzywał się ale objaw ten sam pochodzi kilka sekund i go coś dusi, przerywa. Potem ciężko było wogóle odpalić (kopanie kilkanaście razy raz czasem kopka ?lżej? wchodziła , ogólnie to czułem się jakbym go odpalał na starej świecy zalanej.) Z popychu to samo odpalił popyrkał kilka sek i zdusiło go odrazu coś. Został tylko hol ;/ Jedyne raz co ciekawe strzelił czymś wyraźnie z wydechu głośniej ale nie wiem co to znaczy ;/

Jest już w domu, filtr sprawdziłem super mokry w oleju,super czysty airbox i szczelny filtr, płyn w chłodnicy wysoki poziom, paliwa ok 6/8 litrów. Nie wiem co to może być, proszę o pomoc i zrozumienie, a nie jakieś nic nie wnoszące do tematu posty.

Jedyne co robiłem przed wyjazdem to : dolewałem płyn chłodniczy ( inna marka inny kolor), wymieniłem świece na nową (BR9EG) , owszem kilka razy (z 4-5) odpaliłem niezdrowo na 1min i zgasiłem bo poprostu musiałem , dałem nowy naolejony super zabezpieczony filtr i w sumie to tyle z tych takich "bardziej" inwazyjnych działań.

Nie znam siÄ™ ale sam mam kilka diagnoz :
1. Padnięta świeca ( Nowe padają szybciej , szczególnie przy bogatej mieszance ?)
2. Przytkany nieprzepalonym olejem (lub ciałem obcym?) wydech, układ wydechowy
3. Gaźnik ? Nie ruszałem go nigdy od kilku miesięcy po zakupie, żeby nic nie zepsuć
4. Zatarty cylinder? Moze być taka opcja ? Airbox filtr super czyste, mieszanka po 1 jeździe aż rzygał olejem więc nwm można wykluczyć tą opcję ? ;l
5. Stator ? Na pokrywie mam mikroskopijne peknięcia obok gwintów, niby szczelne, dziś pośmigałem trochę po kałużach , odrazu nic się nie działo dopiero 15-30min jazdy po mokrym zgasł.

ProszÄ™ o pomoc