Zobacz wÄ…tek - Bandit czy Monster?
NAS Analytics TAG

Bandit czy Monster?

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Bandit czy Monster?

Postprzez Marselllo » 30/8/2007, 09:04

Witam Serdecznie , jestem tu nowy i pewnie kochacie tego typu pytania jaki pierwszy motor , na bank jestem pierwszy:))) , ale nie zadam pytania czy gold wing czy moze piaggio :)))
Moje pytanie jest nastepujace , obecnie jestem w londynie i baardzo chce kupic motor, za soba mam super doswiadczenie na wsk-ach i mz 251 :) , ale top bylo jakis czas temu, mimo wszystko wiem ze 600 ka bedzie optymalna , ale tu moje pytanie Ducati monster 620 czy Suzuki Bandit 600? Jezeli chodzi o problem z servicem to tutaj on odpada , mowie pod wzgledem Ducati, ale nie wiem jak sie roznia wlasciwosciami jezdnymi , ogladalem na youtubie pare prezentacji ale co jedna to inna , a ja polskim chlopakom wierze tylko , bo sprzet testowany w extremalnych warunkach , panowie dodam ze mam 193 cm i kurcze na ducati troszke bylo dziwnie , ale to moze pierwsze wrazenie , napiszcie prosze co myslicie , dzieki
Z nadzieją na śmieszne jutro....
Marselllo
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 30/8/2007, 08:56
Lokalizacja: slaskie


Postprzez kamell » 30/8/2007, 09:11

jak masz kase to zdecydowanie ducati monster
nx 650
Avatar użytkownika
kamell
Świeżak
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13/8/2007, 11:07
Lokalizacja: Górny Śląsk


Postprzez Marselllo » 30/8/2007, 09:32

Tez tak wlasnie myslalem, Ducati jest rewelacja , ale sa pewne ale ...
Jezeli chodzi o pieniadze to w angli duzej roznicy nie ma za roczniki 2002 to granica 2000 funtow, ceny sa niskie przez super warunki pogodowe :))
Sprawa jest taka, ze w przyszlym sezonie chce spelnic swoje marzenie, czyli przejechac cala Francje , przez lazurowe wubrzeze te sprawy , ale samemu smutno , a z tego co slyszalem to w ducati jesli chodzi o miejsce dla pasazera troche biednie , nie wiem , ktos jezdzil w 2ke na ducatim?
Z nadzieją na śmieszne jutro....
Marselllo
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 30/8/2007, 08:56
Lokalizacja: slaskie

Postprzez kamell » 30/8/2007, 10:43

napewno nie wygodnie dla 2 osoób na ducati i na takie trasy troche awaryjne może być to ducati lepszy bandit dla 2osób ja za rok tez mam w planach lazurowe wybrzeze na 2 kołach...........
nx 650
Avatar użytkownika
kamell
Świeżak
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13/8/2007, 11:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Postprzez Marselllo » 30/8/2007, 11:34

Po rozmowie z Kamellem , ktory mnie przekonal zupelnie wezme bandyte , jak tylko zakupie , mysle do miesiaca na pewno , zalacze wam zdjecia , a ze to moj pierwszy moto , jeszcze w angielskich warnkach (nie ma to jak na pierwszy sezon wybrac zime i to w anglii :))) ), ale jak mowia najlepiej na gleboka od razu , dzieki jeszcze raz za rozmowy , piotrek widzimy sie w Stradford :)
A tak dla porownania pokazuje wam ceny moto w anglii ,

BAndit
http://cgi.ebay.co.uk/SUZUKI-600-BANDIT ... dZViewItem

http://cgi.ebay.co.uk/Suzuki-Bandit-600 ... dZViewItem

http://cgi.ebay.co.uk/SUZUKI-2005-GSF-6 ... dZViewItem

i monstery
600
http://cgi.ebay.co.uk/2002-DUCATI-MONST ... dZViewItem

900

http://cgi.ebay.co.uk/Ducati-S4-Monster ... dZViewItem

najladniejszego monstera zgarneli mi przed nosem ale to znak moze tez na suzuki :)

pozdrawiam
Z nadzieją na śmieszne jutro....
Marselllo
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 30/8/2007, 08:56
Lokalizacja: slaskie

Postprzez GregorMoto » 30/8/2007, 12:04

ja byłbym za monsertem, ale jesli myslisz o dłuższej podróży we 2 to bandit , choc lekko tez nie bedzie :) powodzenia
Yamaha R1 RN19 :)
Avatar użytkownika
GregorMoto
Bywalec
 
Posty: 610
Dołączył(a): 22/4/2007, 21:37
Lokalizacja: Ziemia-Europa-Polska-Małopolska-Oświęcim

Postprzez Terror » 30/8/2007, 16:27

Do dłuższej podrózy we dwoje B6 pewnie lepiej się nada niż Monster, ale jeśli dodasz do tego bagaż stracisz radośc z przyspieszeń - B6 po prsotu nie należy do mocarzy, nawet w swojej klasie pojemnościowej
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez Marselllo » 30/8/2007, 16:45

dzieki , ale przeciez nei kupie na pierwszy strzal hayabusy, albo bandita 1200, chociaz jak juz wspomnialem pierwszy sezon na pierwszym moto w mokrym londynie to czemu nie 1200 :))) , nie no zartuje , mysle ze i tak bede czerpal radosc z przyspieszen , chocbym na niego zaladowal szafe gdanska, dzieki chlopaki , zaraz po zakupie robie fote
Z nadzieją na śmieszne jutro....
Marselllo
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 30/8/2007, 08:56
Lokalizacja: slaskie

Postprzez icid » 30/8/2007, 21:10

Monster mimo małej mocy to raczej moto do extremalnych wybryków i jednoosobowe a bandit jest całkiem fajny i dobrze sie prowadzi tylko popatrz od razu za szybą do niego bo bez niej to raczej ciężko szczególnie w trasie. A przyśpieszenie jest nienajgorsze nawet we 2 osoby.
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez Terror » 31/8/2007, 11:29

Marselllo napisał(a):dzieki , ale przeciez nei kupie na pierwszy strzal hayabusy, albo bandita 1200, chociaz jak juz wspomnialem pierwszy sezon na pierwszym moto w mokrym londynie to czemu nie 1200 :))) , nie no zartuje , mysle ze i tak bede czerpal radosc z przyspieszen , chocbym na niego zaladowal szafe gdanska, dzieki chlopaki , zaraz po zakupie robie fote

Amen.
Jako chyba jeden z niewielu tutaj wykazujesz siÄ™ rozsÄ…dkiem ;)
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez icid » 31/8/2007, 17:38

Tak tak jednak więkrzość czuje w sobie jakieś dziwne umiejętności a potem wsiadają na zwykłą 500 i okazuje się że nie potrafią nawet dobrze ruszyć . Sam znam takich co chcieli hayabuse na pierwsze moto.
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 23 gości




na górê