kupujÄ™ vstrom 1000 na pierwsze moto
Posty: 28
• Strona 1 z 2 • 1, 2
kupujÄ™ vstrom 1000 na pierwsze moto
mam do wyboru vstrom 1000 z 2006 roku albo varadero z 2003 , oba zadbane o podobnym wyglądzie i tym samym wyposażeniu w tej samej cenie , czy poradzę sobie z 1000 ,mam 40 latek i 100kg o wzroscie 193cm , planuję ruszyć na chorwację za rok i muszę trochę pojeździć w tym sezonie , co wybrać ? pytam bo honda to honda ale vstro 3 lata młodszy, a niechciałbym mieć awari po drodze.
- arturosp
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 18/5/2015, 07:24
- Lokalizacja: Biłgoraj
Rozumiem, że dopiero odebrałeś prawo jazdy?
Co prawda nie są to sporty ale i tak dość mocno wymagające motocykle z wysokiem środkiem ciężkości.
Skoro pytasz czy dasz radę, to znaczy, że ...
Generalnie nie najlepszy pomysł na 1 moto.
Co prawda niektórzy kupują hajke na 1 moto o jeżdzą (jakoś), ale nie nastawiał bym się na wypad do chorwacji po 1 sezonie, choc zalezy ile km doświadczenia w ciągu roku zdążysz nabyć.
Generalnie pomysł głupi.
Zrobiśz jak uważasz.
Co prawda nie są to sporty ale i tak dość mocno wymagające motocykle z wysokiem środkiem ciężkości.
Skoro pytasz czy dasz radę, to znaczy, że ...
Generalnie nie najlepszy pomysł na 1 moto.
Co prawda niektórzy kupują hajke na 1 moto o jeżdzą (jakoś), ale nie nastawiał bym się na wypad do chorwacji po 1 sezonie, choc zalezy ile km doświadczenia w ciągu roku zdążysz nabyć.
Generalnie pomysł głupi.
Zrobiśz jak uważasz.
-
Croowab - Bywalec
- Posty: 755
- Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51
nie do końca
prawko mam 23 lata , coś czasem się przejechałem ,nie mówię o wsk , mz, czy z tamtego czasu motorkach , ogólnie nie planuję jeździć na tylnym kółku i wydurniać się na nim , bo mam do kogo wracać. przy okazji czemu głupi pomysł na jazdę do chorwacji , przecież nie zamierzam objechać go w 15 godzin tylko jechać normalnie , spać w hotelu i kiedy będę miał ochotę mogę się zatrzymać ,a myślałem nawet o Czarnogórze.
- arturosp
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 18/5/2015, 07:24
- Lokalizacja: Biłgoraj
Przy takim tytule tematu to chyba decyzja już podjęta. Przyszedłeś się pochwalić?
V2 w litrze, moc ~100KM, masa własna ~250kg ( dodajmy do tego bagaż na tę wyprawę i w ogóle będzie super ) + wysoki środek ciężkości. Moto są na tyle podobne, że bierz, który Ci się bardziej podoba. Czy sobie poradzisz? Nie. Może Ci się wydawać, że będziesz panował nad moto, ale pozostanie modlitwa abyś się nie przekonał jaka jest rzeczywistość.
Z ciekawości, dlaczego nie V-strom 650? Mógłbyś się skupić na turystyce a nie walce o przeżycie.
V2 w litrze, moc ~100KM, masa własna ~250kg ( dodajmy do tego bagaż na tę wyprawę i w ogóle będzie super ) + wysoki środek ciężkości. Moto są na tyle podobne, że bierz, który Ci się bardziej podoba. Czy sobie poradzisz? Nie. Może Ci się wydawać, że będziesz panował nad moto, ale pozostanie modlitwa abyś się nie przekonał jaka jest rzeczywistość.
Z ciekawości, dlaczego nie V-strom 650? Mógłbyś się skupić na turystyce a nie walce o przeżycie.
- bachu12
- Świeżak
- Posty: 251
- Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46
Dalej nie chwytam idei tego całego tematu. Widzisz, ja sam kupiłem w zeszłym roku VFR 750, która też jest skokiem na głęboką wodę na start. Pierwszy sezon przejeździłem bez większych sensacji aż na koniec glebłem lekko na torze ( słabe szkolenie, które nie skorygowało na czas braku umiejętności ). W tym sezonie, na samym początku popełniłem błąd wynikający z małego doświadczenia. Po blisko 5 miesiącach przerwy chciałem jeździć jak na koniec zeszłego sezonu. Poważniejszy szlif w zakręcie.
Dalej twierdzę, że na mniejszym moto pewnie też bym zaliczył oba te szlify, ale żałuję nie wzięcia czegoś co ma mniej plastiku
.
Życzę Ci jak najlepiej, ale wybrałeś jeszcze trudniejszy motocykl ode mnie. Właściwie jeżdżąc 100% przepisowo i spokojnie raczej ciężko o glebę nie wywołaną jakąś nagłą sytuacją czy naprawdę poważnym błędem. Tylko, że w ten sposób w sumie człowiek mało się uczy. Tak, czy inaczej. Krytyczny moment nie jest miesiąc po zakupie a raczej pod koniec sezonu / na początku następnego.
Dalej twierdzę, że na mniejszym moto pewnie też bym zaliczył oba te szlify, ale żałuję nie wzięcia czegoś co ma mniej plastiku

Życzę Ci jak najlepiej, ale wybrałeś jeszcze trudniejszy motocykl ode mnie. Właściwie jeżdżąc 100% przepisowo i spokojnie raczej ciężko o glebę nie wywołaną jakąś nagłą sytuacją czy naprawdę poważnym błędem. Tylko, że w ten sposób w sumie człowiek mało się uczy. Tak, czy inaczej. Krytyczny moment nie jest miesiąc po zakupie a raczej pod koniec sezonu / na początku następnego.
- bachu12
- Świeżak
- Posty: 251
- Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46
arturosp, wez poprawke na to, ze twoje prawo jazdy ma wiecej lat, niz 89% piszacych tu expertow. Moto ktore wybrales, przy normalnej jezdzie i troche oleju w glowie, nie powinno sprawiac Ci wiekszych problemow. Sugerowal bym tylko zrobienie dobrego kursu doszkalajacego, zebys przypomnial sobie troche o jezdzie i przyzwyczail sie do maszyny pod okiem instruktora.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
1. Długi czas posiadania prawa jazdy kat. A nie równa się duże doświadczenie w jeździe na dwóch kółkach.
2. Młody wiek nie równa się niewielka wiedza o motocyklach.
Podsumowując nawet 20-latek mógł już przejeździć dużo więcej kilometrów niż ktoś mający prawo jazdy A 30 lat.
Dlatego nie wiem co do rzeczy ma wiek.
Chłop kupił, niech jeździ mu się dobrze i bezpiecznie, aczkolwiek moim zdaniem jego technika jazdy prawdopodobnie pozostawia wiele do życzenia, skoro uczy się na litrze, a nie po trochu na mniejszych pojemnościach.
2. Młody wiek nie równa się niewielka wiedza o motocyklach.
Podsumowując nawet 20-latek mógł już przejeździć dużo więcej kilometrów niż ktoś mający prawo jazdy A 30 lat.
Dlatego nie wiem co do rzeczy ma wiek.
Chłop kupił, niech jeździ mu się dobrze i bezpiecznie, aczkolwiek moim zdaniem jego technika jazdy prawdopodobnie pozostawia wiele do życzenia, skoro uczy się na litrze, a nie po trochu na mniejszych pojemnościach.
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
nie pisałem że się uczę , bo coś jeździłem kiedyś ale na mniejszych moto, przejechałem się r1 i gsxr i to ma prawo zawrócić w głowie a vstrom dla chłopa z zdrową głową napewno polecam, 650 jest ok ale po chwili będziecie narzekać sami na siebie czemu nie kupiłem 1000. pozdrawiam i do zobaczyska na trasie. aaaaa jeszcze bachu potrenuj przeciwskręt pomaga bardzo przy szybkich i ciasnych zakrętach. lewa w górę i nie ciągnę tematu
- arturosp
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 18/5/2015, 07:24
- Lokalizacja: Biłgoraj
Re: nie do końca
arturosp napisał(a):prawko mam 23 lata , coś czasem się przejechałem ,nie mówię o wsk , mz, czy z tamtego czasu motorkach , ogólnie nie planuję jeździć na tylnym kółku i wydurniać się na nim , bo mam do kogo wracać. przy okazji czemu głupi pomysł na jazdę do chorwacji , przecież nie zamierzam objechać go w 15 godzin tylko jechać normalnie , spać w hotelu i kiedy będę miał ochotę mogę się zatrzymać ,a myślałem nawet o Czarnogórze.
Ostatnio bylismy na wypadzie w niskich gorkach. Moj byly Kursant mial ze soba swoja pania ktora ma PJ od '94 r. Jezdzi nobecnie Bandit 600 ABS.
Wygladalo to tak.
Pierwzse trzy - cztery promienie winkla ( o winklu wogole nie bylo mowy ) i nie bylo juz ich z tylu widac. Po jakims czasie ( kilka km ) zatrzymalismy sie aby ustalic dalsza droge, wspomnianej pary brak. Dojechali ( doturlali sie ) po kilku minutach.
Kumpel ktory zamykal Gruppe ( Mean streak ) przeszedl nas na pelnym ogniu i olal.
Jadac pozniej za nia zrozumialem dlaczego, przed zakretem 30 - 40 km/h w pionie.
Nie mowie, ze tak jezdzisz ale powinno dac do myslenia.
Wybor moim zdaniem nie trafiony, ale to nie moj tylek. Powodzenia na trasie.

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Andy witaj, co jest z tym vstromem , że zły wybór, ładnie się kładzie w zakrętach , przy 160 zaczyna go bujać ale nie walczę z nim , normalnie mi się jeżdzi i jak na 1,5 miesiąca ganiania zrobiłem 3000 kilosów . jeżeli miałby mniejszy silnik to co by mi w tym pomogło? chyba ,że inne moto ale ja jestem wysokim facetem i naprawdę na hondzie cbf 1000 wyglądałem jak na motorynce.
- arturosp
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 18/5/2015, 07:24
- Lokalizacja: Biłgoraj
Dlaczego buja ? Moze jest powypadkowy i przy czy powazej danej predkosci zaczyna generacje wlasnego zywota. Nie powiem dokladnie co jest, bo jest to raczej nierealne.
Kupiles, coz musisz teraz z tym zyc. Co do kladzenia sie, to juz slyszales, inna bajka, ze do kladzenia sie ten sprzet nie zostal skonstruowany.
Moim zdaniem wybor nie trafny, Ja zaczynalem co Prawda od 600 w 86 KM ale nigdy nie zalowalem tego wyboru ( co najwyzej plulem sobie w brode, ze za mocny motocykl kupilem ) Tyle, ze ja znam sam siebie i mialem ta swiadomosc , ze i moc i Moment obrotowy moga przysporzyc mnostwo problemow.

Kupiles, coz musisz teraz z tym zyc. Co do kladzenia sie, to juz slyszales, inna bajka, ze do kladzenia sie ten sprzet nie zostal skonstruowany.
Moim zdaniem wybor nie trafny, Ja zaczynalem co Prawda od 600 w 86 KM ale nigdy nie zalowalem tego wyboru ( co najwyzej plulem sobie w brode, ze za mocny motocykl kupilem ) Tyle, ze ja znam sam siebie i mialem ta swiadomosc , ze i moc i Moment obrotowy moga przysporzyc mnostwo problemow.

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
tak bez moich wypocin skopiowane ze świata motocykli--(Wiele radości dostarczy kierowcy jazda po zakrętach, bowiem w takich warunkach duży Suzuki V-Strom czuje się jak ryba w wodzie. W pełnym złożeniu kierowca znakomicie czuje motocykl i ma możliwość precyzyjnej kontroli toru jazdy. Suzuki zachowuje się stabilnie i przewidywalnie. Przy małych prędkościach, choćby na ciasnym parkingu, V-Strom manewruje niczym dziecięcy rowerek. Gdy tylko ruszysz z miejsca, natychmiast zapominasz o 230 kg masy i dużych gabarytach. Odpowiednie rozłożenie ciężaru pozwoliło na stworzenie pojazdu nadzwyczaj poręcznego i przyjaznego. Można by rzec ? motocykl orkiestra.)
spróbujcie nim się przejechać może zdanie zmienicie . bujać prawdopodobnie zaczyna bo mam dość dużą szybę, kolega mój stwierdził , a dosiada takiego samego. dobra zamykam tematy, powodzenia i do zobaczenia na trasie. a foty nie dałem bo opony mają 3 tygodnie.
spróbujcie nim się przejechać może zdanie zmienicie . bujać prawdopodobnie zaczyna bo mam dość dużą szybę, kolega mój stwierdził , a dosiada takiego samego. dobra zamykam tematy, powodzenia i do zobaczenia na trasie. a foty nie dałem bo opony mają 3 tygodnie.
- arturosp
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 18/5/2015, 07:24
- Lokalizacja: Biłgoraj
ja pierdziele, ale ktos nawypisywal bzdur w tym tescie ....... nigdy 230 kg nie bedzie prowadzilo sie jak rowerek przy malych predkosciach a na ostrych winklach dawac znac o sobie bedzie zawieszenie i jego duzy skok ...
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
Mnie by co najwyzej ciekjawilo, ile ten ktos za ta recenzje przytulil ?
Jak widac, papier jest cierpliwy

Jak widac, papier jest cierpliwy

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
"...manewruje niczym dziecięcy rowerek..." - to co najwyżej moja V7-ka, która waży 180 kg albo inny podobnie lekki naked (np. MT-07). A nie 230kg V-Strom z wysokim środkiem ciężkości, nie wspominając o objuczeniu kuframi. Chyba, że różnie pojmujemy "dziecięcy rowerek"...
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Posty: 28
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości