najciekawsza droga z Krakowa nad Bałtyk?

[motif]

Cześć,
wybieram się wkrótce na taką 3 dniowa wycieczkę i zastanawiam sie właśnie jaką trase wybrać.
Moze ktoś coś poradzi? Z Krakowa wyjazd i planuję dojechać w okolice Łeby. Autostrad wolałbym unikać chyba że nie ma za bardzo alternatywy w danym miejscu.
dzięki

[setup]

Nie wiem czy ciekawa ale jak nie było jeszcze autostrady to z Katowic do Łeby zwykle leciałem mniej więcej tak:
http://tnij.org/krkleba

[motif]

Dzieki Setup,
ile Ci to zajelo w praktyce czasu z postojammi na tankowanie itp?


p.s.
Nawiasem mowiac jade sam, ale jakby ktos sie chcial przylaczyc to zapraszam.
Planuje nocowac w hotelu Sailor w Łebie.

[niesiob]

W jakim terminie chcesz jechać?? Ja też planowałem wyskoczyć na 2 dni albo na mazury, albo właśnie gdzieś nad morze - ponieważ mam ograniczony czas więc dużo jazdy mało chodzenia. Dużo jazdy właśnie z dala od autostrad - a urokliwe, fajne drogi dla mnie to głównie mazury i suwalszczyzna.. Ale nad morze też przyjemnie polecieć.. Jakby co to ja mógł bym się podłączyć na wysokości warszawy. Ja chciałem wyskoczyć w ostatni weekend maja.To dla mnie chyba jedyny termin. Oczywiście jeśli pogoda będzie dobra.

Chciałbym poszwędać się po dordze po okolicach borów tucholskich.
(ten hotel to trochę drogi sobie wybrałeś..)

[motif]

Niesiob, termin do dogadania ale głownie zależy od pogody oczywiscie.
Ostatni weekend maja mogłby też teoretycznie być jak dla mnie. Hotel znam z opowiadań
kolegi który tam był i był zadowolony ale się nie upieram, mogą byc i namioty
A drogi to jest hotel Neptun dopiero

Bory Tucholskie bardzo miło wspominam z obozów szkolnych i z chęcią bym tez o nie zahaczyl.
Super drogi po lesie tam były a ja kocham off-road

[niesiob]

Namiot? Raczej zwykłe kwatery. Wiesz-dla mnie to bedzie wycieczka w tą i zpowrotem. Chcialem wiec przejechac jakąś sympatyczną trase, na miejscu posiedziec wieczorem na plazy a nastepnego dnia do domu. Poniewaz suzuki bandit wiece tylko asfalt. Termin -niestety przez obowiązki w pracy i w domu mam male pole manewru. Tak jak pisalem-jesli pogoda pozwoli to ostatni tydzien maja. Mieszkam pod warszawą. Startował bym pewnie w sobote rano. Nocleg-napewno w cenie <50zl/osoba znajdzie sie cos z parkingiem.to jeszcze nie 'sezon'.