Strzał z wydechu (nie przyjmuje obrotów)

[Goodplayer]

Witam , dzisiaj była taka sytuacja, ze odpalam moto po 2 tygodniach przerwy (odpalałem chwile jak to u niego bywa po przerwie) i jak odpaliłem to normalne ze nie przyjmował obrotów , zagrzał się i było wszystko ok , po przejechaniu około 30 km nie chciał przyjmować obrotów , przyjmował ale bardzo ale to bardzo opornie , bylem nie daleko domu wiec chciałem już dojechać nawet na tych niskich obrotach (3-5 tys max). W pewnym momencie przestał całkiem przyjmować i zgasł , zjechałem na pobocze , myślałem ze może paliwa nie ma czy coś (choć jest jeszcze na co najmniej 80 km) przełączyłem na rezerwę , później spowrotem na otwarty kranik , i jakimś cudem odpalił , przejechałem około 1 km , usłyszałem dość spory strzał z wydechu i nagle jak za pomocą czarodziejskiej różdżki , zaczął normalnie się wkręcać bez problemu tak jak powinno być. Co może być przyczyną? ja uważam ze może być trochę zatkany filtr paliwa, lub zatkany tłumik i przy wystrzale oczyściło go i zaczął normalnie funkcjonować. Czekam na porady , bo jak na razie w mechanice jestem baaardzo słaby

Motocykl:
Honda CB 400n
391 CCM
1981 rok

PS. Gaźniki są wyczyszczone i wyregulowane

[SpeedyGonzales]

Strzały? Częste przy wypadającym zapłonie.

[Goodplayer]

to nie byly strzaly , lecz bardziej taki jednokrotny wybuch ;d