Czy da się kupić sprawny motocykl za 5 tys ?

[Zekori]

Wczoraj sprzedalem Bandita 600 po regulacjach wymianach filtrow i oleju,swieza guma z tylu,przelotem Devilea za 4700.Lancuch byl do wymiany+uszczelka dekla impulsatora wiec w 5k kupiec sie zmiescil.Takze da rade
Co do kupna pierwszego moto.Kazdy powie Ci co innego.W mojej opinii wszystko poza litrami i supersportami nada sie jesli masz olej w glowie i chcesz sie szkolic.Kwestia czlowieka.Sa poczatkujacy,ktorzy wyciagaja wniosek z kazdego winkla i wydaja kase na szkolenia,a sa tacy,ktorzy jezdza bo jezdza i nic poza tym.Oczywiscie nie ma co sie rzucac od razu na R6.ale jesli koniecznie ma byc scigacz to granica niech bedzie CBR.Z tym,ze tutaj trzeba dozbierac ze 2k+1k minimum na wydatki

[MK4]

Ja akurat miałem jako pierwszy motocykl GSX750F z 92 roku Pancerny olejak
Kupiony za 3500 zł i na nim były moje pierwsze jazdy do tego stopnia że 12 tyś km w ciągu roku zrobiłem
Chyba lepiej kupić starszy motocykl do nauki jazdy w dobrym stanie niż pakować cało forsę.
Utrzymanie motocykla jest kolego o wiele droższe niż samochodu,co 2 -3 sezony opony do wymiany a koszt 2 opon to tyle co byś wymienił komplet w samochodzie,olej,filtry wymiana co sezon ew czyszczenie gaźników,regulacja zaworów uszczelniacze w lagach,Przy zakupię motocykla szczególnie starszego za niską cenę,trzeba się z tym liczyć.Ale jak kupisz tańszy zrobisz co potrzeba i serwisowe rzeczy to polatasz trochę nim.
Sport za tą cenę raczej będzie trochę zajechany.

[cross221]

Standardowa rada na forach internetowych ale jak najbardziej sluszna. Dozbieraj do czegoÅ› lepszego.

[MroziuScigacz]

A ja nie radze dozbierania na coś lepszego. Pojezdzij starociem z 2-3 sezony, nabierz doświadczenia, pewnie tez glebniesz międzyczasie a nowego moto szkoda. Lepiej nauczyć się na starym/tanim a potem dozbierać i kupić lepsze moto.

[Tome1990]

Ogólnie kasę mam już na motor ale raczej bez sensu kupować motor przed zrobieniem prawo jazdy ? chyba lepiej zrobić prawo jazdy na motor a dopiero później kupić ? Mam dwóch kumpli na mocniejszych maszynach co jeżdżą aktualnie do pracy na motorze bez prawo jazdy ale są w trakcie kursu. To raczej nie najlepsze wyjście co ?


Pytam bo sezon już tuż tuż i korci ale akurat mam w głowie olej więc chcę tylko poznać Waszą opinie ; )

[lagiboy]

lepiej po, pojeździsz na kursie może coś ci innego wpadnie w oko.

[Tome1990]

No ok dzięki za odpowiedzi : ) macie racje lepiej zacząć pierw kurs i nauczyć się pod okiem instruktora jeździć niż pod okiem kumpla czy samemu. W końcu motor ma dwa koła a nie cztery hehe.

A co do motoru to zawsze najgorzej boje się zakrętów bo jak wiadomo przy większej prędkości na zakręcie trzeba się pochylić wraz z motorem i zawsze wkręcam sobie taki film , że będzie gleba bo motor na zakręcie się przewróci na bok hehe.

[Tristello]

ja najpierw kupiłem motor a później prawko kończyłem robić. Co prawda nie jeździłem nigdzie powyżej 10km bo strach ale fakt lepiej prawko później moto.

pójdziesz na kurs to sobie poćwiczysz na placu nawet na 2-3 biegu zakręt i obczaisz

[promek]

jakbys byl zainteresowany mysle ze yamaha xj 600 albo ER5 na pierwsze moto ci spokojnie starczy, ja na poczatku od xj 600 startowalem, silnik idiotoodporny 61koni juz fajnie daje sie poczuc Nie chcialbym sie tu reklamowac czy cos, ale teraz sprzedaje bo ide na crossa,cena 3tyś 96 rocznik, silnik zdrowy nie dymi, do zrobienia zostaly tylko luzy zaworowe no i przy tym przydaloby sie synchro gaznikow. A i jak masz przyplyw gotowki, zapisz sie na jakis kurs doszkalający, uwierz mi ze duuuuuzo dają ok 300zł 5-6 godzin