[Aktualności] Motocykl sportowy czy supermoto - co...

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Motocykl sportowy czy supermoto - co jest lepsze?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Motocykl sportowy czy supermoto - co jest lepsze?

[Komentatorzy]

Zdecydowanie odpuszczał
Ale to jest trochę jakby porównywać sprintera i maratończyka. I jeden i drugi biega.
Ale filmik fajny
pozdrawiam<br><hr>pietja

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

co za bzdura <br><hr>Fim

[goobydoobie]

A tam, zdania zawsze beda podzielone i nie ma jednej lepszej opcji

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

widać że nigdy nie jeździłeś motocyklem<br><hr>red

[Komentatorzy]

porównał bym to do lwa i antylopy , ten sobie cicho spaceruje a ona sobie skacze pokazuje jaka jest zwinna , ale jak lew zgłodnieje , dopadnie i pozre , sport to sport <br><hr>gsxr

[Komentatorzy]

Ziomek na supermoto ma 3.21 razy więcej radochy.<br><hr>kalkulator

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

widać że nigdy nie jeździłeś motocyklem<br><hr>red<br>

kiedy ja zaczalem jezdzic, ty nie siedziales jescze w lewym jajku tatusia <br><hr>txa

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

co za bzdura <br><hr>Fim<br>

a do ilu sportow (swoich klockow Lego nie licz) zalozyles akcesoryjna polke (np. lsl-a), kiere i - opcjonalnie - regulowane sety?<br><hr>txa

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

co za bzdura <br><hr>Fim<br>

a do ilu sportow (swoich klockow Lego nie licz) zalozyles akcesoryjna polke (np. lsl-a), kiere i - opcjonalnie - regulowane sety?<br><hr>txa<br>

Ogarnij się, człowieku, i nie wrzucaj wszystkich do jednego gimbusowego wora. Wyższa kiera mi tylko by przeszkadzała, bo nie wiem, jak ty jeździsz, ale ja potrzebuję się położyć na baku w złożeniu i mieć zasięg ramion przy wychyleniu do wnętrza zakrętu. Moc ma dla mnie drugorzędne znaczenie...ale to już dyskusja na inny temat. Możemy się spotkać na torze, i myślę, że zmienisz zdanie na temat moich "klocków Lego".<br><hr>Fim

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

co za bzdura <br><hr>Fim<br>

a do ilu sportow (swoich klockow Lego nie licz) zalozyles akcesoryjna polke (np. lsl-a), kiere i - opcjonalnie - regulowane sety?<br><hr>txa<br>

Ogarnij się, człowieku, i nie wrzucaj wszystkich do jednego gimbusowego wora. Wyższa kiera mi tylko by przeszkadzała, bo nie wiem, jak ty jeździsz, ale ja potrzebuję się położyć na baku w złożeniu i mieć zasięg ramion przy wychyleniu do wnętrza zakrętu. Moc ma dla mnie drugorzędne znaczenie...ale to już dyskusja na inny temat. Możemy się spotkać na torze, i myślę, że zmienisz zdanie na temat moich "klocków Lego".<br><hr>Fim<br>

ale gdybys przeczytal ze zrozumieniem moj pierwszy wpis, to byz zauwazył, ze podkreslilem, iż przede wszytskim "do miasta" - podtrzymuje, ze do jazdy po miescie, zmodyfikowany sport jest najlepszą opcją, dla kogoś kto lubi dać nieprzepisowego "ognia"...zreszta na ciasnym torze lub kretej drodze tez bedzie lepszą opcją od niezmodyfikowanego sporta...ps. ciekawe, ze w swoim drugim wpisie potrafiles sie ustosunkowac jakos merytorycznie do zagadnienia, a w pierwszym zachowales sie jak gowniarz...<br><hr>txa

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

co za bzdura <br><hr>Fim<br>

a do ilu sportow (swoich klockow Lego nie licz) zalozyles akcesoryjna polke (np. lsl-a), kiere i - opcjonalnie - regulowane sety?<br><hr>txa<br>

Ogarnij się, człowieku, i nie wrzucaj wszystkich do jednego gimbusowego wora. Wyższa kiera mi tylko by przeszkadzała, bo nie wiem, jak ty jeździsz, ale ja potrzebuję się położyć na baku w złożeniu i mieć zasięg ramion przy wychyleniu do wnętrza zakrętu. Moc ma dla mnie drugorzędne znaczenie...ale to już dyskusja na inny temat. Możemy się spotkać na torze, i myślę, że zmienisz zdanie na temat moich "klocków Lego".<br><hr>Fim<br>

ale gdybys przeczytal ze zrozumieniem moj pierwszy wpis, to byz zauwazył, ze podkreslilem, iż przede wszytskim "do miasta" - podtrzymuje, ze do jazdy po miescie, zmodyfikowany sport jest najlepszą opcją, dla kogoś kto lubi dać nieprzepisowego "ognia"...zreszta na ciasnym torze lub kretej drodze tez bedzie lepszą opcją od niezmodyfikowanego sporta...ps. ciekawe, ze w swoim drugim wpisie potrafiles sie ustosunkowac jakos merytorycznie do zagadnienia, a w pierwszym zachowales sie jak gowniarz...<br><hr>txa<br>

Dobry przykład na to, że obecnie nikt nie zagłębia się w tekst, szczególnie w internecie.
Żyjemy w szalonych czasach- wszyscy są surferami życia<br><hr>.

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

co za bzdura <br><hr>Fim<br>

a do ilu sportow (swoich klockow Lego nie licz) zalozyles akcesoryjna polke (np. lsl-a), kiere i - opcjonalnie - regulowane sety?<br><hr>txa<br>

Ogarnij się, człowieku, i nie wrzucaj wszystkich do jednego gimbusowego wora. Wyższa kiera mi tylko by przeszkadzała, bo nie wiem, jak ty jeździsz, ale ja potrzebuję się położyć na baku w złożeniu i mieć zasięg ramion przy wychyleniu do wnętrza zakrętu. Moc ma dla mnie drugorzędne znaczenie...ale to już dyskusja na inny temat. Możemy się spotkać na torze, i myślę, że zmienisz zdanie na temat moich "klocków Lego".<br><hr>Fim<br>

ale gdybys przeczytal ze zrozumieniem moj pierwszy wpis, to byz zauwazył, ze podkreslilem, iż przede wszytskim "do miasta" - podtrzymuje, ze do jazdy po miescie, zmodyfikowany sport jest najlepszą opcją, dla kogoś kto lubi dać nieprzepisowego "ognia"...zreszta na ciasnym torze lub kretej drodze tez bedzie lepszą opcją od niezmodyfikowanego sporta...ps. ciekawe, ze w swoim drugim wpisie potrafiles sie ustosunkowac jakos merytorycznie do zagadnienia, a w pierwszym zachowales sie jak gowniarz...<br><hr>txa<br>

Dobry przykład na to, że obecnie nikt nie zagłębia się w tekst, szczególnie w internecie.
Żyjemy w szalonych czasach- wszyscy są surferami życia<br><hr>.<br>

"wszyscy sa surferami zycia.." ))))<br><hr>txa

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

co za bzdura <br><hr>Fim<br>

a do ilu sportow (swoich klockow Lego nie licz) zalozyles akcesoryjna polke (np. lsl-a), kiere i - opcjonalnie - regulowane sety?<br><hr>txa<br>

Ogarnij się, człowieku, i nie wrzucaj wszystkich do jednego gimbusowego wora. Wyższa kiera mi tylko by przeszkadzała, bo nie wiem, jak ty jeździsz, ale ja potrzebuję się położyć na baku w złożeniu i mieć zasięg ramion przy wychyleniu do wnętrza zakrętu. Moc ma dla mnie drugorzędne znaczenie...ale to już dyskusja na inny temat. Możemy się spotkać na torze, i myślę, że zmienisz zdanie na temat moich "klocków Lego".<br><hr>Fim<br>

ale gdybys przeczytal ze zrozumieniem moj pierwszy wpis, to byz zauwazył, ze podkreslilem, iż przede wszytskim "do miasta" - podtrzymuje, ze do jazdy po miescie, zmodyfikowany sport jest najlepszą opcją, dla kogoś kto lubi dać nieprzepisowego "ognia"...zreszta na ciasnym torze lub kretej drodze tez bedzie lepszą opcją od niezmodyfikowanego sporta...ps. ciekawe, ze w swoim drugim wpisie potrafiles sie ustosunkowac jakos merytorycznie do zagadnienia, a w pierwszym zachowales sie jak gowniarz...<br><hr>txa<br>

Co do drugiej części posta - przyznaję Ci rację, było gówniarsko. A w temacie: moim zdaniem na mały tor i miasto - supermoto (przekonałem się o ich walorach, jak w Radomiu, czy Lublinie, co rusz mnie jakiś supermociak z dobrym kieorwnikiem objeżdżał). Jednak jak dla mnie, jeżeli ma być sport, to lekki, z niską kierą i dobrym hamulcem. O efektywności takiego rozwiązania możesz sam się przekonać, jeżeli kiedyś na żywo się spotkamy. Mnie osobiście pozycja na sporcie nie męczy, ale różni ludzie mają różnie. A tak poza tym - najlepszy motocykl, to ten, który jest w naszym posiadaniu. Pozdrawiam!<br><hr>Fim

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

co za bzdura <br><hr>Fim<br>

a do ilu sportow (swoich klockow Lego nie licz) zalozyles akcesoryjna polke (np. lsl-a), kiere i - opcjonalnie - regulowane sety?<br><hr>txa<br>

Ogarnij się, człowieku, i nie wrzucaj wszystkich do jednego gimbusowego wora. Wyższa kiera mi tylko by przeszkadzała, bo nie wiem, jak ty jeździsz, ale ja potrzebuję się położyć na baku w złożeniu i mieć zasięg ramion przy wychyleniu do wnętrza zakrętu. Moc ma dla mnie drugorzędne znaczenie...ale to już dyskusja na inny temat. Możemy się spotkać na torze, i myślę, że zmienisz zdanie na temat moich "klocków Lego".<br><hr>Fim<br>

ale gdybys przeczytal ze zrozumieniem moj pierwszy wpis, to byz zauwazył, ze podkreslilem, iż przede wszytskim "do miasta" - podtrzymuje, ze do jazdy po miescie, zmodyfikowany sport jest najlepszą opcją, dla kogoś kto lubi dać nieprzepisowego "ognia"...zreszta na ciasnym torze lub kretej drodze tez bedzie lepszą opcją od niezmodyfikowanego sporta...ps. ciekawe, ze w swoim drugim wpisie potrafiles sie ustosunkowac jakos merytorycznie do zagadnienia, a w pierwszym zachowales sie jak gowniarz...<br><hr>txa<br>

Co do drugiej części posta - przyznaję Ci rację, było gówniarsko. A w temacie: moim zdaniem na mały tor i miasto - supermoto (przekonałem się o ich walorach, jak w Radomiu, czy Lublinie, co rusz mnie jakiś supermociak z dobrym kieorwnikiem objeżdżał). Jednak jak dla mnie, jeżeli ma być sport, to lekki, z niską kierą i dobrym hamulcem. O efektywności takiego rozwiązania możesz sam się przekonać, jeżeli kiedyś na żywo się spotkamy. Mnie osobiście pozycja na sporcie nie męczy, ale różni ludzie mają różnie. A tak poza tym - najlepszy motocykl, to ten, który jest w naszym posiadaniu. Pozdrawiam!<br><hr>Fim<br>

ja z kolei do miasta wole trzy lub czterocylindrowke (silnik!) z wysoka kierwnica (chociaz mam tez r1 z cliponsami); w supermoto zniecheca mnie kiepska moc i chociaz tani to nieunikniony remoncik silnika - mniejsza odpornosc na katowanie!<br><hr>txa

[Komentatorzy]

kolejna wyrezyserowana reklamowka, a do jazdy po miescie i nie tylko - najlepszy sport z wysoka kierÄ…, ewentualnie akcesoryjne sety<br><hr>txa<br>

co za bzdura <br><hr>Fim<br>

a do ilu sportow (swoich klockow Lego nie licz) zalozyles akcesoryjna polke (np. lsl-a), kiere i - opcjonalnie - regulowane sety?<br><hr>txa<br>

Ogarnij się, człowieku, i nie wrzucaj wszystkich do jednego gimbusowego wora. Wyższa kiera mi tylko by przeszkadzała, bo nie wiem, jak ty jeździsz, ale ja potrzebuję się położyć na baku w złożeniu i mieć zasięg ramion przy wychyleniu do wnętrza zakrętu. Moc ma dla mnie drugorzędne znaczenie...ale to już dyskusja na inny temat. Możemy się spotkać na torze, i myślę, że zmienisz zdanie na temat moich "klocków Lego".<br><hr>Fim<br>

ale gdybys przeczytal ze zrozumieniem moj pierwszy wpis, to byz zauwazył, ze podkreslilem, iż przede wszytskim "do miasta" - podtrzymuje, ze do jazdy po miescie, zmodyfikowany sport jest najlepszą opcją, dla kogoś kto lubi dać nieprzepisowego "ognia"...zreszta na ciasnym torze lub kretej drodze tez bedzie lepszą opcją od niezmodyfikowanego sporta...ps. ciekawe, ze w swoim drugim wpisie potrafiles sie ustosunkowac jakos merytorycznie do zagadnienia, a w pierwszym zachowales sie jak gowniarz...<br><hr>txa<br>

Co do drugiej części posta - przyznaję Ci rację, było gówniarsko. A w temacie: moim zdaniem na mały tor i miasto - supermoto (przekonałem się o ich walorach, jak w Radomiu, czy Lublinie, co rusz mnie jakiś supermociak z dobrym kieorwnikiem objeżdżał). Jednak jak dla mnie, jeżeli ma być sport, to lekki, z niską kierą i dobrym hamulcem. O efektywności takiego rozwiązania możesz sam się przekonać, jeżeli kiedyś na żywo się spotkamy. Mnie osobiście pozycja na sporcie nie męczy, ale różni ludzie mają różnie. A tak poza tym - najlepszy motocykl, to ten, który jest w naszym posiadaniu. Pozdrawiam!<br><hr>Fim<br>

ja z kolei do miasta wole trzy lub czterocylindrowke (silnik!) z wysoka kierwnica (chociaz mam tez r1 z cliponsami); w supermoto zniecheca mnie kiepska moc i chociaz tani to nieunikniony remoncik silnika - mniejsza odpornosc na katowanie!<br><hr>txa<br>

sprobuj jakies duze litrowe sm, latam ktm 950 sm i calkiem fajnie, poprzednio 640 sm i tez mi nie wystarczal <br><hr>wojtexc