Zobacz wątek - Jak nie zamęczyć 125tki? - V2
NAS Analytics TAG

Jak nie zamęczyć 125tki? - V2

Jeśli chcesz porozmawiać o motocyklach, które nadają się dla posiadaczy kategorii A1 lub B (powyżej 3 lat) to jest to miejsce dla Ciebie.
_________

Jak nie zamęczyć 125tki? - V2

Postprzez Hans01 » 15/4/2015, 08:28

Cześć.

Potrzebuję kilku słów wyjaśnienia, jak to generalnie jest i jak uniknąć zrobienia krzywdy swojemu motocyklowi.

W sieci można poczytać bardzo wiele o tym, że silniki 125ccm są jednostkami mocno wysilonymi aby w ogóle uciągnąć ważącą czasem sporo ponad 200kg (moto + kierownik) masę. Jednocześnie czytając specyfikacje techniczne, często znajdujemy informację, że maksymalne moce tego typu motocykli oscylują w obszarach wysokich i bardzo wysokich obrotów (8500 dla V2 125ccm np. w Virago to obszar gdzie moto już nie brzęczy, a wyje - pomijając ból zębów wywołany dzwiękiem wydobywającym się z motocykla, mam wrażenie, że chyba to zbyt zdrowe dla silnika nie jest).

Z drugiej strony, jazda jak na większym motocyklu (bez piłowania do odcięcia przed zmianą biegu) oznacza, że łatwo wpada się w druga skrajność w stylu wbijanie najwyższego biegu już przy 50 km/h - Bo silnik spokojnie sobie mruczy (nie brzęcząc) i na ucho wszystko wygląda sensowniej. Problem w tym, że poza ubytkiem w przyspieszeniu, jazda na za wysokim biegu również maszynie nie służy - co ciekawe w manualu odnalazłem info na jakich prędkościach / obrotach producent "spodziewa" się zmiany biegu.

The recommended shift points are
shown in the table below.

Acceleration shift point
(km/h)
1st > 2nd 23
2nd > 3rd 36
3rd > 4th 50
4th > 5th 60

NOTE:
When shifting two gears down
from 4th to 2nd, bring your motorcycle
to a speed of 35 km/h.

:? W realu, dla kilkunastoletniej maszyny, to są wartości gdy motor już jest w trybie "prosze, zmięń już ten bieg bo wypluje zawory"

I tu dwa pytania - pierwsze co jest bardziej niszczycielskie dla silnika - wbijanie go na wysokie obroty aby zachowywał "normalne" przyspieszenia i V-max, czy może bardziej niszczę silnik nie udając rakiety, wachlując biegami jak najwyżej, aby silnik nie wpadał w to swoje 125tkowe brzęczenie.

drugie - co można zrobić, aby zmniejszyć zakres obrotu rolgazu? W 600tkach wystarczy minimalny ruch manetką by moto zareagowało. W 125 trzeba manetkę obrócić o milion stopni by do silnika dotarło - tak, właśnie teraz potrzebuję mocy, dużo. Niezbędny obrót rolgazem jest tak głęboki, ze zaczyna być problematyczny jeśli chcesz utrzymać dwa palce na klamce hebla (bo tego wymaga sytuacja).

Pozdrawiam.
--
Hans

każdy kto próbował kiedyś puścić cichacza w towarzystwie, ten wie jak operować sprzęgłem
Avatar użytkownika
Hans01
Świeżak
 
Posty: 148
Dołączył(a): 2/10/2014, 12:02
Lokalizacja: z drugiej strony korka do Warszafki


Postprzez Rolnik62 » 15/4/2015, 09:16

Co do drugiego pytania - nie masz na pancerzyku od linki gazu śrubki z kontrą ? Może masz za duży luz. Sprawdź na sucho bez odpalania ile tego luzu jest ;)
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
Avatar użytkownika
Rolnik62
Bywalec
 
Posty: 622
Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
Lokalizacja: Gliwice


Postprzez Paksiwo » 15/4/2015, 12:15

mam ybrkę 125 i praktycznie cały czas jest mocy ile fabryka dała i nci się nie dzieje, moto i tak pewnie nie będziesz uzywał do końca życia tylko sprzedasz po jakimś czasie:P ogólnei silniki 125 mają opinie nie do zajechania :D byle wymienaić wszystkie płyny na czas plu napęd :) można jeździć a jeździć :P
Paksiwo
Świeżak
 
Posty: 42
Dołączył(a): 18/1/2015, 20:35

Postprzez Hans01 » 15/4/2015, 12:22

To chyba nie jest jednak takie proste, widziałem "zajechany" silnik yamahy V2 125ccm (nie trzymał kompresji) miał 10 lat. Pytanie co go zabiło.

Pozdrawiam.
--
Hans

każdy kto próbował kiedyś puścić cichacza w towarzystwie, ten wie jak operować sprzęgłem
Avatar użytkownika
Hans01
Świeżak
 
Posty: 148
Dołączył(a): 2/10/2014, 12:02
Lokalizacja: z drugiej strony korka do Warszafki

Postprzez Rolnik62 » 15/4/2015, 12:47

Pałowanie na zimno, bardzo krótkie dystanse, za mało oleju i zwlekanie z wymianą. Jeśli jest tylko chłodzenie powietrzem, to wszelkie palenia gumy i inne świrowania.
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
Avatar użytkownika
Rolnik62
Bywalec
 
Posty: 622
Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
Lokalizacja: Gliwice



Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na górê