problem z odpaleniem Kawasaki ER-6n
Posty: 6
• Strona 1 z 1
problem z odpaleniem Kawasaki ER-6n
przez nemrood » 12/4/2015, 15:57
Witam,
Przeglądałem forum ale nie znalazłem nic na podobny temat.
Mam Kawasaki ER-6n z 2005 r.
Mam problemy przy próbie odpalania.
Objaw jest taki:
Przekręcam kluczyk wszystko jest OK.
Naciskam starter, słyszę kliknięcie, wszystko gaśnie, nie ma w ogóle prądu. Wyłączanie i włączanie kluczykiem nie pomaga. Po kliknięciu nie świecą się żadne kontrolki, licznik, nie ma świateł, kierunkowskazów, tak jakby odcinało cały prąd.
Kliknięcie przypomina wyłączanie się czegoś w rodzaju automatycznego bezpiecznika.
Co zaobserwowałem:
Jak moto jest zimne, to po takim kliknięciu wystarczy odpiąć jedną klemę na moment, podłączyć ponownie i po przekręceniu kluczyka prąd jest.
Po naciśnięciu startera słychać kliknięcie i znowu prądu nie ma.
Dziś rano po trzecim odłączeniu klemy na moment, starter odpalił.
Po tym trzy razy zgasiłem moto i za każdym razem odpalił bez problemów.
Natomiast inaczej jest w trasie, jak moto jest rozgrzane.
Po zgaszeniu, próba odpalenia kończy się kliknięciem i prądu nie ma.
Nie pomaga odłączenie klemy na moment.
Muszę odczekać ok. 20-30 min. Dopiero wtedy odłączenie i podłączenie klemy pomaga.
Pojawia siÄ™ prÄ…d.
Próba odpalenia starterem kończy się różnie, czasami odpali a czasami słychać kliknięcie i kolejne 20 min z głowy, odpięcie klemy i nadzieja że tym razem odpali.
Dziś w nocy na trasie, w taki sposób godzinę spędziłem próbując odpalić moto po postoju na stacji benzynowej.
W końcu odpalił i dojechałem do celu.
W trasie zapaliła mi się też czerwona kontrolka FL. Miałem coś takiego w ubiegłym roku ale po zgaszeniu i odpaleniu moto zgasła i więcej się nie zapalała.
Dziś w nocy raz się zapaliła, wyłączyłem moto z duszą na ramieniu czy odpali ponownie.
Odpalił, kontrolka zgasła.
Po akcji na stacji benzynowej, po przejechaniu kawałka trasy zapaliła się ponownie ale już bałem się wyłączyć moto i 120 km dojechałem ze świecącą się kontrolką.
Dziś rano, jak odpaliłem w końcu za kolejnym razem, to kontrolka nie świeciła się.
Spotkał się ktoś może z takim przypadkiem?
Może ktoś wie w czym może być problem.
Zly dzial, przenosze. Rosiboj
Przeglądałem forum ale nie znalazłem nic na podobny temat.
Mam Kawasaki ER-6n z 2005 r.
Mam problemy przy próbie odpalania.
Objaw jest taki:
Przekręcam kluczyk wszystko jest OK.
Naciskam starter, słyszę kliknięcie, wszystko gaśnie, nie ma w ogóle prądu. Wyłączanie i włączanie kluczykiem nie pomaga. Po kliknięciu nie świecą się żadne kontrolki, licznik, nie ma świateł, kierunkowskazów, tak jakby odcinało cały prąd.
Kliknięcie przypomina wyłączanie się czegoś w rodzaju automatycznego bezpiecznika.
Co zaobserwowałem:
Jak moto jest zimne, to po takim kliknięciu wystarczy odpiąć jedną klemę na moment, podłączyć ponownie i po przekręceniu kluczyka prąd jest.
Po naciśnięciu startera słychać kliknięcie i znowu prądu nie ma.
Dziś rano po trzecim odłączeniu klemy na moment, starter odpalił.
Po tym trzy razy zgasiłem moto i za każdym razem odpalił bez problemów.
Natomiast inaczej jest w trasie, jak moto jest rozgrzane.
Po zgaszeniu, próba odpalenia kończy się kliknięciem i prądu nie ma.
Nie pomaga odłączenie klemy na moment.
Muszę odczekać ok. 20-30 min. Dopiero wtedy odłączenie i podłączenie klemy pomaga.
Pojawia siÄ™ prÄ…d.
Próba odpalenia starterem kończy się różnie, czasami odpali a czasami słychać kliknięcie i kolejne 20 min z głowy, odpięcie klemy i nadzieja że tym razem odpali.
Dziś w nocy na trasie, w taki sposób godzinę spędziłem próbując odpalić moto po postoju na stacji benzynowej.
W końcu odpalił i dojechałem do celu.
W trasie zapaliła mi się też czerwona kontrolka FL. Miałem coś takiego w ubiegłym roku ale po zgaszeniu i odpaleniu moto zgasła i więcej się nie zapalała.
Dziś w nocy raz się zapaliła, wyłączyłem moto z duszą na ramieniu czy odpali ponownie.
Odpalił, kontrolka zgasła.
Po akcji na stacji benzynowej, po przejechaniu kawałka trasy zapaliła się ponownie ale już bałem się wyłączyć moto i 120 km dojechałem ze świecącą się kontrolką.
Dziś rano, jak odpaliłem w końcu za kolejnym razem, to kontrolka nie świeciła się.
Spotkał się ktoś może z takim przypadkiem?
Może ktoś wie w czym może być problem.
Zly dzial, przenosze. Rosiboj
- nemrood
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 5/8/2014, 19:26
- Lokalizacja: Brzeg
przez Fugu » 12/4/2015, 16:05
Moim zdaniem:
1.) akumulator do sprawadzenia i ewtl. do wymiany
2.) odczytanie kodow bledow - masz opis w serwisowce
Jak skonczysz to powyzej napisz co wyszlo.
ER-6 nie am zadnych automatycznych bezpiecznikow.
1.) akumulator do sprawadzenia i ewtl. do wymiany
2.) odczytanie kodow bledow - masz opis w serwisowce
Jak skonczysz to powyzej napisz co wyszlo.
ER-6 nie am zadnych automatycznych bezpiecznikow.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Posty: 6
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości