Dylematy - A2, 125 na B czy może dwa lata czekania na A

[Devilus]

Podstawy - ruszanie, hamowanie, zmiane biegów, slalomik już trochę opanowałem na xj-cie znajomka więc tak źle myślę nie będzie...

Co do moich rozmyślań, ciągnie mnie jednak w stronę cbr ale w okolicy tylko jedno ogłoszenie http://otomoto.pl/oferta/honda-cbr-125- ... hjI88.html jakieś podpowiedzi czy coś tam może już na pierwszy rzut wprawionego oka być nie tak?

Ogólnie do 5k w mojej okolicy to lipa jest albo w połowie bez plastików albo same wychuchane cudeńka. Hyosunga to chyba tylko jednego widziałem ale poza budżetem

Przez myśl przeszedł mi także trochę inny wynalazek, sporo dobrych jak i sporo złych opinii, mianowicie zakup nowego Junaka 122 sport, lub 126... Z jednej strony funkiel nówka na gwarancji ale z drugiej.... chińczyk?

[MarSen]

Ja bym odpuścił. Nie dość, że zaraz będzie 2x tańszy niż nowy (np. po roku, dwóch, nie ważne w jakim stanie), to jeszcze takie rzeczy jak śrubki są tam jak z gliny. W Bartonie przekręcić śrubę to pikuś, Hondę jak rozłożyłem na zimę i ją złożyłem to nawet nie było mowy o przekręceniu śruby/gwintu. Plastiki swoją drogą, że niby lipne, ale to moim zdaniem mała różnica. Gorzej jest z elementami metalowymi. W tej Hondzie jedyne co mi się rzuca w oczy to zmniejszony przebieg. Co najmniej o 10 tys. km. (zobacz jak jest 3 w porównaniu do innych liczb). Taki przebieg przy 9 letnim moto to jednak dużo, użytkowana musiała być ciągle.

[cioracz]

Junaka to sobie odpuść. Już lepiej rometa już lepiej rozpatrz

[MarSen]

Ja z kolei słyszałem, że Junaki lepsze jakościowo od Rometów. Z resztą... ja nie podpiszę "polecam" pod motocyklem z Chin.

[Devilus]

Jakiejś sporej różnicy bym się nie spodziewał, ale z chinoli najbardziej mi te junaki wpadły w oko...

Jutro postaram się odwiedzić sklep z tymi wynalazkami i chociaż na jakiegoś się wpasować, widziałem tam też jakąś cbr ale nie w moich pieniądzach.... przynajmniej zobaczę i przymierzę "na żywo"

[marcin99097]

Posiadam aktualnie janka 121 (125) bo miałem ten sam dylemat co ty z tym że mam 23 lata
Ważę trochę mniej, oglądałem chyba wszystkie CBR z mojej okolicy + 350 km i padło straszne te Hondy powinny mieć cenę 2-3 tyś a nie 6-7 na liczniku 20 tyś a wygląda jak by przejechała 100 tyś ;D nigdy nie byłem zwolennikiem (chińskich moto), ale kupiłem za 2800 zł junaka z 2012 r przebieg 7000 wyglądał jak nówka, wsadziłem większą dysze (3 zł) i śmigam nim już trzeci tysiąc ;D do 115-120 moment się rozpędza dalej już nie chce bo jeszcze silnik by mnie wyprzedził Nie ma sensu wydawać na 125 kwot rzędu 5000-10000 zł jak chcesz się przesiadać na większy sprzęt.

[cioracz]

no w sumie też prawda ale kupno używanego chinola to ryzyko jest jakieś jednak.

[Devilus]

Ehhh ciężko widzę te moje zakupy w tym sezonie...
fundusz raczej do końca roku się nie zwiększy a ja mam coraz ciężej się zdecydować...

Miałem okazję przejechać się Junakiem 122 RS, dosyć to żwawe, myślałem że będzie gorzej (no ale do kogoś kto prawie że nie jeździł na moto wszystko jest zrywne:)
Strasznie spodobał mi się z wyglądu ale odraża mnie że to chińczyk... japońca używanego w jako takim stanie w tych kwotach nie kupie a chciałbym już zacząć przygodę...