Plecak motocyklowy
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Plecak motocyklowy
Czy ktoś może polecić jakiś dobry i sprawdzony osobiście plecak motocyklowy? Jaka pojemność jest optymalna do codziennego użytkowania oraz do weekendowych wyjazdów - 20 czy 30 litrów? Na co jeszcze zwrócić uwagę?
Obecnie zastanawiam siÄ™ nad dwoma typami:
Kriega R20
Held Ontario
Obecnie zastanawiam siÄ™ nad dwoma typami:
Kriega R20

Held Ontario

Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
ja mam plecak 23L. z możliwością pozaciągania pasków tak, że jak jest pusty to jest prawie płaski, wystarczy żeby zapakować ciuchy na zmianę, trampki, termos albo pojemnik z jedzeniem. na pusto wchodzi do niego
opcja 1: cały kurczak+ chleb + 4 pinty mleka + 1kg bananów i drobne rzeczy tupy batony, cukierki, ciastka.
opcja 2: 2 duże kubusie, pół kg parówek, 250g sera żółtego, 500g wędlin, 300g kabanosów, pół kg szynki, 2 puszki piwa,
opcja 3: 6 bułek, 200g wędzonego łososia, paczka makaronu, duży serek wiejski, słoik pesto, 1L jogurt do picia, paczka pistacji, i jeszcze jest miejsce na 3 puszki piwa.
do weekendowych wyjazdów ładujesz więcej ciuchów a ciuchy są lekkie więc można w duży, na codzień wystarczy mały. ja bym wziął mały a na weekend pomyśl o top boxie albo sakwach, jadąc dalej nie chcesz mieć ciągle czegoś na plecach, a w sakwy trochę rzeczy da się upchać, na pewno więcej niż w plecak. już od biedy nie lepiej pakować się w rolkę? przytroczyć ją do siodła i hej.
opcja 1: cały kurczak+ chleb + 4 pinty mleka + 1kg bananów i drobne rzeczy tupy batony, cukierki, ciastka.
opcja 2: 2 duże kubusie, pół kg parówek, 250g sera żółtego, 500g wędlin, 300g kabanosów, pół kg szynki, 2 puszki piwa,
opcja 3: 6 bułek, 200g wędzonego łososia, paczka makaronu, duży serek wiejski, słoik pesto, 1L jogurt do picia, paczka pistacji, i jeszcze jest miejsce na 3 puszki piwa.
do weekendowych wyjazdów ładujesz więcej ciuchów a ciuchy są lekkie więc można w duży, na codzień wystarczy mały. ja bym wziął mały a na weekend pomyśl o top boxie albo sakwach, jadąc dalej nie chcesz mieć ciągle czegoś na plecach, a w sakwy trochę rzeczy da się upchać, na pewno więcej niż w plecak. już od biedy nie lepiej pakować się w rolkę? przytroczyć ją do siodła i hej.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Dzięki - do dalszego podróżowania mam komplet motobagażu Helda: Lungo + Martello dopasowany do motocykla. Dlatego skłaniam się bardziej do plecaka Helda - miałbym teoretycznie do kompletu. Tyle, że sporo osób zachwyca się plecakami Kriegi - zacząłem więc mieć wątpliwości. Po swoich doświadczeniach wiem, że "do kompletu" nie zawsze jest dobrym argumentem - ważne żeby był idealny użytkowo: dobrze przylegał, nie latał przy większych prędkościach i się nie unosił na plecach. Zauważyłem też, że Kriega R20 nie jest wodoodporna - Held Ontario niby tak. Znowu Kriega jest miękka (workowata?) i można ją podociągać paskami, co do których niestety jest opinia, że łopoczą przy prędkościach. Held znowu ma sztywniejszą konstrukcję, mniej się deformuje jak jest pusty, ale niczym nie dociągniesz luzów.
Przejrzałem ofertę plecaków motocyklowych na allegro i trochę zgłupiałem: ostatnio wyszło tego sporo. Dużo jest plecaków wybajerzonych np. Ogio seria No Drag Mach, tyle że nie przekonują mnie ich właściwości transportowe. W sumie każda bardziej licząca się firma ma w swojej ofercie plecak dedykowany dla motocyklistów i zachwala jego właściwości.
Dlatego zwróciłem się do userów z prośbą o podzielenie się własnymi doświadczeniami. Może ktoś testował jakiś plecak i coś albo go zachwyciło albo wnerwiło w praktyce? Takie opinie mnie interesują i pomogą mi we własnym wyborze.
Przejrzałem ofertę plecaków motocyklowych na allegro i trochę zgłupiałem: ostatnio wyszło tego sporo. Dużo jest plecaków wybajerzonych np. Ogio seria No Drag Mach, tyle że nie przekonują mnie ich właściwości transportowe. W sumie każda bardziej licząca się firma ma w swojej ofercie plecak dedykowany dla motocyklistów i zachwala jego właściwości.
Dlatego zwróciłem się do userów z prośbą o podzielenie się własnymi doświadczeniami. Może ktoś testował jakiś plecak i coś albo go zachwyciło albo wnerwiło w praktyce? Takie opinie mnie interesują i pomogą mi we własnym wyborze.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
szczerze? na codzień to wziąłbym sobie normalny plecak, chyba że chcesz cudować z plecakiem który pełni rolę ochraniacza kręgosłupa. nie wiem co chcesz w tym plecaku wozić, bo w/g mnie np to że do plecaka wchodzi kask jest IMHO niepotrzebne, jak chce przewieźć dodatkowy kask to go upycham pod cargo net.
plecak mam nie wodoodporny ale mam do niego osłonę przeciwdeszczową na mocnej gumie i nie zadżyło mi się żeby mi przemókł albo żeby mi zerwało pokrowiec, paski sobie fruwają bo mi się nie chce ich wiązać, dodatkowo zapinam pasek piersiowy i biodrowy i nic nie lata. używam plecaka niemotocyklowego Lafuma Droite 23, jedyne co mnie na początku zdziwiło to że prostując głowę kask zatrzymuje mi się na plecaku co uniemożliwia przeprost w tył, mógłby być niższy troszkę co zapewne wzięli pod uwagę przy produkcji plecaków stricte motocyklowych bo o ile sam przeprost do niczego nie jest potrzebny to stuk kasku o plecak jednak nie jest potrzebny.
nie wiem tez czym poginasz bo jeśli jakimś sportem to wtedy plecak powinien być aeordynamiczny, ja siedzę dość prosto więc mi to lotto, powietrze rozbija mi się o klatę a za plecami mam tunel więc mi plecakiem nie szarpie.

plecak mam nie wodoodporny ale mam do niego osłonę przeciwdeszczową na mocnej gumie i nie zadżyło mi się żeby mi przemókł albo żeby mi zerwało pokrowiec, paski sobie fruwają bo mi się nie chce ich wiązać, dodatkowo zapinam pasek piersiowy i biodrowy i nic nie lata. używam plecaka niemotocyklowego Lafuma Droite 23, jedyne co mnie na początku zdziwiło to że prostując głowę kask zatrzymuje mi się na plecaku co uniemożliwia przeprost w tył, mógłby być niższy troszkę co zapewne wzięli pod uwagę przy produkcji plecaków stricte motocyklowych bo o ile sam przeprost do niczego nie jest potrzebny to stuk kasku o plecak jednak nie jest potrzebny.
nie wiem tez czym poginasz bo jeśli jakimś sportem to wtedy plecak powinien być aeordynamiczny, ja siedzę dość prosto więc mi to lotto, powietrze rozbija mi się o klatę a za plecami mam tunel więc mi plecakiem nie szarpie.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Motocykl mam taki jak w stopce.
A że mam clip-on'y i schodzę z pozycją mocno w dół, to temat kolizji kasku z plecakiem jest dla mnie istotny. Dzięki za zwrócenie uwagi na tę kwestię. Nie zamierzam wozić kasku w plecaku, do tego bardziej przyda mi się haczyk u dołu plecaka. Przy okazji ta dyskusja mi to uświadomiła. Chyba jednak wybiorę tego Helda Ontario. Dzięki za dyskusję.

Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Ja mam plecak Ogio No Drag Mach 1. To jest plecak z twardą powłoką, sztywna skorupa. Przy wyborze kierowałem się wyglądem oraz pojemnością.
Ogio No drag mach 1 wyglada świetnie! jest zapinany od strony pleców, fajne zastosowanie, wyglada jakby nie miał zamka wogóle, jedna bryla, ale ma to jedną wadę, jak upychasz na maxa rzeczy to w tym miejscu robi się wybrzuszenie co podczas jazdy jest strasznie nie komfortowe. Ta tylnia klapa jest fajnie skonstruowana, sporo kieszeni i istotna dla mnie czyli na latopa 15.6cali.
Plecak jest calkiem spory, zasłania całe plecy. Przy moim wzroście 170cm czuje się z nim troche jakbym mial skorupę żółwia ninja
Siedząc na motocyklu mam wrażenie, że czasem nie przylega całkowicie do pleców. Brat mówi, że to tylko wrażenie bo wyglada na spasowany na plecach.
Plecak ma sporo pasków, na klatce piersiowej i w pasie łącznie. Dobrze spasowane, fajnie pomyślane zabezpieczenia przed lataniem pasków. Wydaje się naprawdę solidny i dobrze uszyty a dodatkowo mam wrażenie, że całkiem niezłe może ta skorupa chronić kręgosłup przy szlifie.
Gdybym miał wybierać drugi raz to solidnie poprzymierzał bym inne plecaki ale z podobną sztywna konstrukcją.
Ogio No drag mach 1 wyglada świetnie! jest zapinany od strony pleców, fajne zastosowanie, wyglada jakby nie miał zamka wogóle, jedna bryla, ale ma to jedną wadę, jak upychasz na maxa rzeczy to w tym miejscu robi się wybrzuszenie co podczas jazdy jest strasznie nie komfortowe. Ta tylnia klapa jest fajnie skonstruowana, sporo kieszeni i istotna dla mnie czyli na latopa 15.6cali.
Plecak jest calkiem spory, zasłania całe plecy. Przy moim wzroście 170cm czuje się z nim troche jakbym mial skorupę żółwia ninja

Plecak ma sporo pasków, na klatce piersiowej i w pasie łącznie. Dobrze spasowane, fajnie pomyślane zabezpieczenia przed lataniem pasków. Wydaje się naprawdę solidny i dobrze uszyty a dodatkowo mam wrażenie, że całkiem niezłe może ta skorupa chronić kręgosłup przy szlifie.
Gdybym miał wybierać drugi raz to solidnie poprzymierzał bym inne plecaki ale z podobną sztywna konstrukcją.
- P.Badi
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 3/5/2015, 10:50
Ja mam z kolei taki i "na co dzień" spokojnie wystarcza. Nie mniej na wyjazdy bym nie polecał, bo jego kompaktowe rozmiary nie pozwalają zbyt wiele upchnąć
http://www.motonita.pl/index.php?produc ... od_id=1050

http://www.motonita.pl/index.php?produc ... od_id=1050
- Vasago
- Świeżak
- Posty: 269
- Dołączył(a): 10/3/2015, 22:37
Wracam z tematem plecaka.
Ontario okazało się lipą: duży i ciężki, a bardzo mało miejsca w środku. W dodatku jakieś marne ramiączka z pseudo protektorem na klatce piersiowej, który uwiera.
Kriega R20 ma jedną dużą wadę: nie jest wodoodporna i będzie lipa jak złapie deszcz. Poza tym jest bardzo droga jak na to co oferuję, czyli niedużo. Ogólnie zraziłem się do Kriegi, szczególnie że pożyczyłem sobie na weekend od kumpla US20: dużo pieprzenia się z tymi paseczkami i mi nie podpasowało.
Ogio No Drag Mach też wyeliminowałem - niezbyt pakowne i trochę zbyt kosmiczne do cafe racera. Potwierdziło się to co kolega wcześniej: napchane przestaje dobrze przylegać do pleców i uwiera.
W ofercie jest sporo gumowanych plecaków (Oxford, Kappa) w typie rolka z ramionkami, ale kompletnie mi się nie podobają: odstają od pleców, chyboczą się i są mało praktyczne na co dzień z tym odwijaniem i zawijaniem zamknięcia.
Wpadł mi jeszcze w oko plecak Held 4693 Adventure - do sprawdzenia. Ma pokrowiec przeciwdeszczowy nakładany na plecak i jest dosyć duży (30L - możliwe, że aż za duży na co dzień).
A może ktoś użytkuje jakiś fajny plecak motocyklowy, który mógłby polecić i mógłby się podzielić wrażeniami? Zacząłem oglądać na allegro plecaki Alipinestarsa - widzę, że są popularne, ma ktoś?

Ontario okazało się lipą: duży i ciężki, a bardzo mało miejsca w środku. W dodatku jakieś marne ramiączka z pseudo protektorem na klatce piersiowej, który uwiera.
Kriega R20 ma jedną dużą wadę: nie jest wodoodporna i będzie lipa jak złapie deszcz. Poza tym jest bardzo droga jak na to co oferuję, czyli niedużo. Ogólnie zraziłem się do Kriegi, szczególnie że pożyczyłem sobie na weekend od kumpla US20: dużo pieprzenia się z tymi paseczkami i mi nie podpasowało.
Ogio No Drag Mach też wyeliminowałem - niezbyt pakowne i trochę zbyt kosmiczne do cafe racera. Potwierdziło się to co kolega wcześniej: napchane przestaje dobrze przylegać do pleców i uwiera.
W ofercie jest sporo gumowanych plecaków (Oxford, Kappa) w typie rolka z ramionkami, ale kompletnie mi się nie podobają: odstają od pleców, chyboczą się i są mało praktyczne na co dzień z tym odwijaniem i zawijaniem zamknięcia.
Wpadł mi jeszcze w oko plecak Held 4693 Adventure - do sprawdzenia. Ma pokrowiec przeciwdeszczowy nakładany na plecak i jest dosyć duży (30L - możliwe, że aż za duży na co dzień).
A może ktoś użytkuje jakiś fajny plecak motocyklowy, który mógłby polecić i mógłby się podzielić wrażeniami? Zacząłem oglądać na allegro plecaki Alipinestarsa - widzę, że są popularne, ma ktoś?
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Ja użytkuję plecak całkiem niemotocyklowy, ale biurowy ale to w zasadzie tylko po mieście. Po 2h jazdy pewnie by zaczęły plecy boleć, ale za to mieszczą się do niego dwa laptopy, w tym 18cali z ciężkim zasilaczem.
Imho to żadna przyjemność jeździć z 8kg plecakiem. Jak mam jechać dalej niż 50km, to wolę rollbag.
Imho to żadna przyjemność jeździć z 8kg plecakiem. Jak mam jechać dalej niż 50km, to wolę rollbag.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
ja bym sobie kupił na Twoim miejscu zwykły tani plecak turystyczny z osłoną przeciwdeszczową, do miasta sprawdzają się idealnie. powiem tak, przyzwyczaiłem się do swojego plecaka, mimo że jest niemotocyklowy, jest lekki, ma szerokie paski, pasek piersiowy i biodrowy, czy kupiłbym plecak motocyklowy stricte? Nie. ten co mam pokrywa cały zakres moich potrzeb, 23 L to jest wystarczająco na moje potrzeby. a jak jest pusty to ma paski którymi można go ściągnąć żeby był płaski jak naleśnik. moj kolega jeździ w worku ze spidermanem, zamiast pasków ma dwa sznurki, wygląda jak worek na kapcie i pewnie tym właśnie jest ale zdaje egzamin.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Lepiej jak byś samo zdjęcie wkleił bez linka na ofertę sklepu.
senekkorzenna
Mam taki, pewnie gdzies jeszcze jakby co znajdziesz. Polecam - ale od razu zaznaczam, ze jest to moj pierwszy plecak na moto wiec moze inne wypadaja lepiej - tego nie wiem. W kazdym razie mam go z 6 miesiecy korzystam codziennie i wyglada dalej tak samo - nic sie nie pruje itp itd. Podczas jazdy mozna go fajnie "przykleic" do plecow wiec sie nie miota.
senekkorzenna
Mam taki, pewnie gdzies jeszcze jakby co znajdziesz. Polecam - ale od razu zaznaczam, ze jest to moj pierwszy plecak na moto wiec moze inne wypadaja lepiej - tego nie wiem. W kazdym razie mam go z 6 miesiecy korzystam codziennie i wyglada dalej tak samo - nic sie nie pruje itp itd. Podczas jazdy mozna go fajnie "przykleic" do plecow wiec sie nie miota.
r6 2001 -----> cbr 1000rr 2014
-
Insekt - Świeżak
- Posty: 393
- Dołączył(a): 18/5/2009, 10:52
- Lokalizacja: Szczecin
Czy w sumie nie jest lepiej z tankbago-plecakiem? Sam nie probowalem, to pytam.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Zimny 72 przymierzałem ostatnio na targach motocyklowych w Birmingham plecak który skreśliłeś Kriega r20. Powiem tak , niesamowicie wygodny co jest chyba najważniejsze w tym wszystkim. Jedno naciśniecie guzika(klamry) z przodu i już jesteś uwolniony od niego , pas biodrowy można odpiąć jak komuś niepotrzebny. Dodatkowo ma fajną opcje dla mnie , można dokupić do niego hydropack ( bukłak) na wodę i wykorzystać go np. na rowerze. Tak jak napisałeś jedyną wadą jest , że nie jest wodoodporny. Jakiś tam lekki deszczyk to spokojnie wytrzyma , suwaki są zabezpieczone gumą , ale na pewno po dłuższym czasie się podda. Ale ja nie widzę problemu aby dokupić do niego jakiś pokrowiec wodoodporny za grosze.
Ja mimo tej wady zamierzam sobie go sprawić w nowym roku. A paski kompresujące plecak to must have. Po co masz mieć za sobą spadochron jeśli nie wykorzystujesz w pełni miejsca w nim.
30l na codzień to jest dużo za dużo. 18l-22l w tym przedziale szukaj.
Ja mimo tej wady zamierzam sobie go sprawić w nowym roku. A paski kompresujące plecak to must have. Po co masz mieć za sobą spadochron jeśli nie wykorzystujesz w pełni miejsca w nim.
30l na codzień to jest dużo za dużo. 18l-22l w tym przedziale szukaj.
-
Lesiu83 - Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 6/8/2015, 22:48
- Lokalizacja: Burton on Trent
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości