Yamaha Virago 125 - po minucie normalnej pracy gaśnie
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Yamaha Virago 125 - po minucie normalnej pracy gaśnie
Cześć,
Jak w temacie, może ktoś będzie wiedział co moge zrobić na domowym poziomie.
Virago odpala bez problemu, oczywiście na ssaniu. Po około minucie obroty spdają i gaśnie. Silnik dalej nie rozgrzany, ale już nie chce odpalić ani na ssaniu ani bez. Świece po takim odpaleniu są całe ubabrane i mokre. Przetarcie i przesuszenie nic nie daje. Po godzinie, dwóch (chyba jak już wszystko co ją zalało częściowo spłynie/odparuje) ponownie odpali bez problemu by po ok. minucie zadławić się i zgasnąć. Oczywiscie po kilku próbach walki z maszyną musze podładować akumulator (wymieniony pod koniec zeszłego sezonu).
Czy jest jakiś domowy test który mogę zrobić by dokładnie zidentyfikować problem?
Pozdrawiam.
Jak w temacie, może ktoś będzie wiedział co moge zrobić na domowym poziomie.
Virago odpala bez problemu, oczywiście na ssaniu. Po około minucie obroty spdają i gaśnie. Silnik dalej nie rozgrzany, ale już nie chce odpalić ani na ssaniu ani bez. Świece po takim odpaleniu są całe ubabrane i mokre. Przetarcie i przesuszenie nic nie daje. Po godzinie, dwóch (chyba jak już wszystko co ją zalało częściowo spłynie/odparuje) ponownie odpali bez problemu by po ok. minucie zadławić się i zgasnąć. Oczywiscie po kilku próbach walki z maszyną musze podładować akumulator (wymieniony pod koniec zeszłego sezonu).
Czy jest jakiś domowy test który mogę zrobić by dokładnie zidentyfikować problem?
Pozdrawiam.
--
Hans
każdy kto próbował kiedyś puścić cichacza w towarzystwie, ten wie jak operować sprzęgłem
Hans
każdy kto próbował kiedyś puścić cichacza w towarzystwie, ten wie jak operować sprzęgłem
-
Hans01 - Świeżak
- Posty: 148
- Dołączył(a): 2/10/2014, 12:02
- Lokalizacja: z drugiej strony korka do Warszafki
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości