Małe moce w chopper / cruiser
Posty: 35
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Szybszy w teorii będzie ten z większą mocą maksymalną. W praktyce łątwo zauważyć ,że ten z dużym momentem a małą mocą robi tak ,że jak dasz gazu ze startu to jest odczucie ,że sprzęt zaczyna mocno ciągnąć ,a za chwilę kończą się obroty i musisz wyższy bieg
. Dochodzisz do ostatniego biegu i efekt jest ten sam. Wrażenie ciągu i szybki koniec. Ten z dużą mocą a mniejszym momentem ciągnie sporo dłużej ( obroty ) ,dochodzisz do ostatniego biegu i widzisz na liczniku 180 ( takie przybliżenie ) . Dalej ,przekłada się to na to ,że motocyklem o pojemności 600 cm i sporej mocy , łatwo utrzymasz w trasie prędkość przelotową 150 - 160 km/h ( autostrada ) , przy zachowaniu umiarkowanego spalania. W sprzęcie o ogromnej pojemności a małej mocy , przy 150 - 160 czujesz ,że maszyna zaczyna się kończyć ,a spalanie drastycznie rośnie. Złotym środkiem byłoby proponowanie klientom którzy płacą za motocykl kwoty 50 - 60 - 70 - 80 tys. zł , moc w zakresie 100KM i spory moment. Właśnie pasowało by to do cruiserów ,które fajnie jadą na wprost, dając komfort. Takim cruiserem możesz włączyć tempomat na dobre autostradzie i jechać 140 - 150 cały dzień ,bez potrzeby redukcji i obawy ,że będzie palił 10 litrów ( drastycznie spada zasięg na jednym baku ) . Mnie nie interesują sportowe turystyki bo już to przerabiałem. Lubię pojechać daleko w fajnym stylu i komforcie. To daje cruiser. Myślę ,że za 10 lat, moc 100KM będzie standardem.
W sobotę jechałem A4 z Krakowa do Katowic. Lewy pas , tempo około 150. Gaz odkręcony w 90 %. Pojemność 1700cm! Jak bym chciał pociągnąć mocniej przez chwile przy wyprzedzaniu kilku Tirów to nie ma opcji. Jak dohamuje do 90 i chcę wrócić do przelotowej to trwa to tak samo jak w aucie klasy średniej, czyli męczy . Czy to jest dobra charakterystyka pod turystycznego crusera? Cały motocykl pasuje mi idealnie, komfort, hamulce, bagaże, wyposażenie. Mocy brak. Rozumiem ,jak ktoś turla się wokół domu , to jest ok. Ale jak planujesz Francje przez Niemieckie autostrady to zaczynasz być zawalidrogą
. Bo tak naprawdę maszyna którą masz ,najlepiej się czuje przy 120km/h. To po co taka pojemność? Kupując jesteś pewny ,że bierzesz sprzęt do dalekich wojaży.
p.s. post się zdublował bo telefon się zawiesił

W sobotę jechałem A4 z Krakowa do Katowic. Lewy pas , tempo około 150. Gaz odkręcony w 90 %. Pojemność 1700cm! Jak bym chciał pociągnąć mocniej przez chwile przy wyprzedzaniu kilku Tirów to nie ma opcji. Jak dohamuje do 90 i chcę wrócić do przelotowej to trwa to tak samo jak w aucie klasy średniej, czyli męczy . Czy to jest dobra charakterystyka pod turystycznego crusera? Cały motocykl pasuje mi idealnie, komfort, hamulce, bagaże, wyposażenie. Mocy brak. Rozumiem ,jak ktoś turla się wokół domu , to jest ok. Ale jak planujesz Francje przez Niemieckie autostrady to zaczynasz być zawalidrogą

p.s. post się zdublował bo telefon się zawiesił

- zeglarz28
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 13/3/2015, 23:42
- Lokalizacja: Bielsko Biała
zeglarz28 napisał(a):Szybszy w teorii będzie ten z większą mocą maksymalną.
W praktyce tez.
zeglarz28 napisał(a):W praktyce łątwo zauważyć ,że ten z dużym momentem a małą mocą robi tak ,że jak dasz gazu ze startu to jest odczucie ,że sprzęt zaczyna mocno ciągnąć ,a za chwilę kończą się obroty i musisz wyższy bieg.
To jest tylko i wylacznie sprawa przelozenia i maksymalnych obrotow silnika.
zeglarz28 napisał(a):Dalej ,przekłada się to na to ,że motocyklem o pojemności 600 cm i sporej mocy , łatwo utrzymasz w trasie prędkość przelotową 150 - 160 km/h ( autostrada ) , przy zachowaniu umiarkowanego spalania. W sprzęcie o ogromnej pojemności a małej mocy , przy 150 - 160 czujesz ,że maszyna zaczyna się kończyć ,a spalanie drastycznie rośnie.
Juz to napisalem – na bezposredni wplyw na V-maks ma moc silnika. Majac dana moc, nie pojedziesz szybciej niz. To wynika bezposrednio z fizyki. Troszke mozesz to schowac przy pomocy CW, ale ogolnie to V wchodzi z trzecia potega na zapotrzebowanie mocy.
zeglarz28 napisał(a):Złotym środkiem byłoby proponowanie klientom którzy płacą za motocykl kwoty 50 - 60 - 70 - 80 tys. zł , moc w zakresie 100KM i spory moment.
Ale po co? Te motocykle nie sa przeznaczone do zapierdzielania. Nimi poruszasz sie w granicy 100…120 km/h, a do tej szybkosci te 70pare koni w zupelnosci wystarcza.
zeglarz28 napisał(a):Takim cruiserem możesz włączyć tempomat na dobre autostradzie i jechać 140 - 150 cały dzień ,
Zapewniam Cie, ze po godzinie jazdy 150 na cruiserze zmienisz zdanie. Te motocykle nie nadaja sie do jazdy w takim tempie – jedziesz rozstawiony jak zagiel.
zeglarz28 napisał(a):Myślę ,że za 10 lat, moc 100KM będzie standardem.
Watpie.
zeglarz28 napisał(a):Cały motocykl pasuje mi idealnie, komfort, hamulce, bagaże, wyposażenie. Mocy brak.
A kto Ci broni zrobic tuning? Akurat te duze silniki maja duzy potencjal ku temu.
zeglarz28 napisał(a):Rozumiem ,jak ktoś turla się wokół domu , to jest ok. Ale jak planujesz Francje przez Niemieckie autostrady to zaczynasz być zawalidrogą.
Wydaje Ci sie. Zreszta, kto z odrobina rozumu jezdzi tego typu motocyklem po autostradzie?
zeglarz28 napisał(a): Bo tak naprawdę maszyna którą masz ,najlepiej się czuje przy 120km/h.
Ten typ maszyn jest do tego projektowany. Zobacz jak wygladaja warunki w miejscach skad te maszyny pochodza.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
To przejedź się kolego takim klockiem ( ponad 400 kg ) po pięknej ,ale mocno krętej trasie. Wrócimy wtedy do tematu. To są sprzęty projektowane do jazdy na wprost. Jeździłeś kiedyś ciężkim cruiserem?
Znaczy ,że nie mam rozumu jeżdżąc takim motocyklem po europie po autostradach? To po czym mam jechać jak chce odwiedzić Paryż czy Mediolan i nie przeznaczyć na to tygodnia?
Płacę 80 tysięcy za motor to nie będę się bawił w tuning.
Znaczy ,że nie mam rozumu jeżdżąc takim motocyklem po europie po autostradach? To po czym mam jechać jak chce odwiedzić Paryż czy Mediolan i nie przeznaczyć na to tygodnia?
Płacę 80 tysięcy za motor to nie będę się bawił w tuning.
- zeglarz28
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 13/3/2015, 23:42
- Lokalizacja: Bielsko Biała
zeglarz28 napisał(a):To są sprzęty projektowane do jazdy na wprost. Jeździłeś kiedyś ciężkim cruiserem?
Nie wiem czy V Star 1300 sie lapie pod "ciezki cruizer".
zeglarz28 napisał(a):Znaczy ,że nie mam rozumu jeżdżąc takim motocyklem po europie po autostradach?
Moim zdaniem nie. Ale moim zdaniem jazda po autostradzie nie ma sensu na zadnym motocyklu.
zeglarz28 napisał(a):To po czym mam jechać jak chce odwiedzić Paryż czy Mediolan i nie przeznaczyć na to tygodnia?
Ja bym lecial samolotem. I evtl. wypozyczyl moto na miejscu. Natomiast gdybym chcial zrobic urlop na moto, to nie jechal bym autostrada. Albo wrzucil moto na przyczepe.
zeglarz28 napisał(a):Płacę 80 tysięcy za motor to nie będę się bawił w tuning.
Najwyrazniej takiego moto jak ty chesz jeszcze nie wyprodukowano. Zastanawiam sie tylko, dlaczego pienisz sie na forum, zamiast pisac zazalenia do producentow. Albo poszukac kogos, kto zrobi ci za 80kPLN takiego customa, jaki bedzie tobie odpowiadac.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Fugu napisał(a):Chodzi mi o V maks a nie pikosekundy na torze.
Co masz na mysli piszac "lepsza krzywa momentu"?
V max przy tej samej mocy, będzie oczywiście ten sam

Skoro ten moment jest taki ważny, to dlaczego sportowe 600 robią 120KM litrowe V2


-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Poszukaj firmy a'la serial "Amerykański Chopper" i Ci zrobią stylistykę HD z mechaniką Fireblade/SRAD itp itd (w PL działają takie manufaktury).
-
SpeedyGonzales - Mieszkaniec forum
- Posty: 1730
- Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
- Lokalizacja: Sandomierz/TBG
zeglarz28 napisał(a):Cruiser kolego zostal stworzony do pokonywania dlugich dystansow w komforcie i stylu.
Zgadzam sie z tym.
zeglarz28 napisał(a):...ciagle mnie zastanawia dlaczego firma ktora jest na rynku od 50 lat wypuszcza motor wazacy 410 kg , plus kierowca i pasazer ,bagaze ,co daje prawie 600kg , wyposaza w silnik 1700 ktory generuje 72KM? Efekt jest taki ,ze jak jedziesz autostrada to na dlugich wzniesieniach ciezko utrzymac predkosc przelotowa na ostatnim biegu a spalanie rosnie do 10 litrow? To Twoim zdaniem kolego jest to ok? za taki motor placisz 80tys. Zl w salonie!
Mylisz pojecia, bo dla Ciebie autostrada kojarzy sie z predkosciami o wiele wyzszymi niz te jakie w USA byly kiedys dozwolone.
Przelicz sobie jaki wspolczynnik ma ciezarowka ktora jerst dopuszczona do ruchu drogowego - podpowiem Minimum 4,75 KM na kg.
Za dawnych czasow do auta astawiano 1100 ccm i 50 KM mocy, i nikt nie nazekal, a fura z bagazem i pasazerami podbiegala pod 1400 kg lub wiecej. I tez ludzie podrozowali i nikt nie stekal.
Z tago co wiem, to HD nie poluje na klietow z ceglo i nie zmusza do wydania 80 000 pln'ow ( wersja dla biedaka, bo te lepsze chodza po prawie 30 000 € ( gole jak beben

Uwierz mi, ze tym ktorzy kupuja te zlomy jest to naprawde obojetne ile one pala.
Co do szybkosci to tez jestescie po czesci w lesie. tak samo jak przyklad z torem kuleje, bo nie wazne jest, ze bedzie na torze, a zasadnicze pytanie bedzie jaki to bedzie tor i jaki kierowca.
NA torze kartingowym mozna zostac objechanym w zakrecie przez 125 - ke ktora ma 10 - 12 Nm.
W cruserach liczy sie nic innego tylko elastycznosc, moc i Moment jest drugorzedny.
Fugu napisał(a):Wiesz jaka jest roznica w jezdzie ropniakiem i benzyna, jesli samochod ma ta sama moc?
Ze diesel na Landstraß'ie robi benyne jak chce i kiedy chce


Ostatnio edytowano 23/3/2015, 21:54 przez andy7, łącznie edytowano 2 razy
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Fugu napisał(a):Wiesz jaka jest roznica w jezdzie ropniakiem i benzyna, jesli samochod ma ta sama moc?
Ale porównujemy wolnossące jednostki, czy doładowane? Bo porównanie wolnossącego benzyniaka do doładowanego diesla nie ma kompletnie sensu

Jeżeli już chcesz robić takie porównania, to albo obydwie jednostki są wolnossące, albo obydwie doładowane, gdzie w obydwu przypadkach diesle pod względem osiągów i tak spuchną

Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Mysle, ze przyczyna takiego stanu rzeczy jest maly popyt na duze, malo aerodynamiczne cruisery z duza moca. Slaba ochrona przed wiatrem, duzy halas i wibracje przy duzej predkosci nie konieczie przysporzylyby im klientow, a jedynie windowalyby cene sporo w gore. Zauwaz ze V2 - ki z duza moca sa glownie montowane do motocykli turystycznych i sportowych z niskim wspolczynnikem oporu powietrza, bez zbednych ozdobek.
YZF 600R Thundercat, 97'
-
danielvlv - Świeżak
- Posty: 82
- Dołączył(a): 20/3/2012, 20:08
Re: Małe moce w chopper / cruiser
zeglarz28 napisał(a):Witam koleżanki i kolegów ,
Zacznę ,że jeżdżę na motocyklach wiele lat. Wiele sprzętów już "przerobiłem". Aktualnie dosiadam dużego VN1700 Voyager. Lubie jechać daleko i jeszcze dalej...
Trapi mnie temat mocy w wszelakiej maści Cruiserach Chopperach. Są to duże V-ki o mocach w przedziale 50 - 85 KM. Oczywiście z odpowiednim momentem obrotowym.
Dziwi mnie fakt ,że te moce są stosunkowo niskie do osiągania prędkości przelotowych na autostradach. W przypadku Voyagera to skromne 72 KM. Skutkuje to tym ,że motocykl maksymalnie wyciąga 160km/h( 170 trzeba się męczyć ) . Dojście do tej prędkości, pomimo wysokiego momentu zajmuje trochę czasu, utrzymanie tej prędkości na ostatnim biegu , na wzniesieniach jest również trudne. Wcześniej jeździłem Hondą Fury ,gdzie moc to 58KM z pojemności 1300cm. BIorąc pod uwagę masę ,to moc byłą wyjątkowo skromna.
Silniki producentów z Austrii lub Włoch wyciągają w przypadku ukłądu V i dwóch cylindrów grubo ponad 100 KM z dużo mniejszych pojemności. Przykładem jest najnowszy KTM Adventure. Z pojemności około 1200cm2 , dwóch cylinrów i układu V wyciska 160KM i 140Nm momentu!!! To przepaść w stosunku do wszystkich Harleyów , Cruiserów itp.
Ktoś mi powie ,że moc w crusierze nie jest potrzebna. Ja odpowiem ,że jeśli crusier ma do przejechania 3000 km w trasie to moc jest wskazana, mi jej zdecydowanie brakuje. Mam komfort, wygląd, fajne prowadzenie , ale brakuje dobrej prędkości przelotowej.
SkÄ…d bierze siÄ™ taka polityka?
Kolego w rocznikach 2009-2011 była akcja serwisowa na komputery, zgłoś się do serwisu bo właśnie wadliwe jednostki traciły moc, mam Voyagera z 2012roku i na pewno nie jest taki mułowaty jak ty opisujesz.
Marcin
- mbied1
- Świeżak
- Posty: 120
- Dołączył(a): 16/7/2009, 09:26
- Lokalizacja: Białystok
Posty: 35
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości