AM6 dziwnie chodzi po lekkim "katowaniu"

[fredi143022]

Witam! Problem jest taki ze ostatnio chciałem sobie pojeździć hm''ka po śniegu , wyjechałem w śnieg sięgający ponad piaste i jak się możecie domyślić Moto ledwo jechało więc musiałem mu dac ostro w palnik żeby wyjechać , ale wsumie jechałem tak może 2 min resztę już jechałem po ulicy spokojnie , zajechalem przed garaż no i tak przygazowalem i zauważyłem że coś na wyższych obrotach mocniej drgac niż wcześniej. Po prostu czuć pod dupa ze cosik drga. I teraz pytanie co się mogło stac? Czy może po prostu coś jest nie dokrecone?

[henio12323]

moze cos sie poluzowało, mógł chociazby silnik ale równie dobrze mogło paść jakies łozysko w silniku np wałka balansującego

[fredi143022]

A jest jakiś łatwy sposób żeby to sprawdzić ?Trudno się wymienia takie łożysko , w sensie czy potrzebne są jakieś specjalne narzędzia?

[henio12323]

żeby sprawdzic trzeba cały silnik rozpołowić. z narzędzi - podstawowe klucze, plus sciągacz do magneta , jakas blokadka ( lub patent na to ) do odkręcenia sprzęgła. i przydał by sie klucz dynamometryczny żeby potem poskręcać wszystko.

[fredi143022]

A nie mogę po prostu ściągnąć cylinder i poruszać korbą w górę i w dół ?Cylinder mogę porostu odkręcić czy trzeba coś spuszczac itp ?

[henio12323]

korby mozesz ale do wałka balansującego dostępu nie masz, korba jak ma luz to nie musi byc wibracja, tylko zmieniony dzwięk.

musisz spuscic płyn chłodniczy, potem warto wymienic uszczelke przy montażu ponownym

[fredi143022]

Ok a ile mechanik powinien wziąć za wymianę łożysk wałka balansujacego i tych na wale?

[henio12323]

zalezy jaki mechanik, normalnie rozbiórka silnika ( nie zaleznie co tam wymienia) kosztuje 250-1000 zł tak średnio licze, plus łozyska dolicz. pytaj okolicznych mechaników


ewentualnie wyjmij silnik z ramy i wysyłkowo ktoś moze ci taniej zrobic

[fredi143022]

Trochę szkoda tyle kasy na jakąś głupią wymianę łożysk...nawet tych 250 zl.Chyba spróbuję to zrobić sam.Co trzeba wiedzieć przy wyciaganiu silnika z ramy ?Wiem że płyn chłodniczy trzeba spuścić, jeżeli chodzi o benzynę to wystarczy jak kranik zakrece?I Jeszce chciałem się zapytać jak to jest z dozownikiem ,jak on jest zalozony, jak to w ogóle dziala, czy trudno go później założyć z powrotem?

[henio12323]

nie ma zadnych problemów, akurat dozownika nawet nie trzeba odkręcać. aby przewód odpiąć, ( zatkać albo spuscic olej z węza) i odczepić linke - nic trudnego.

potem cały silnik myjesz żeby nie nawalić syfu. i rozbierasz., mega trudne to nie jest, ale trzeba mniej wiecej wiedziec co sie robi. przydały tez by sie jakies klucze którymi sensownie mozna to rozebrać

[fredi143022]

A do sciagniecia przedniej zebatki potrzebuje jakies specjalne narzedzie? Da sie wymienic lozyska na wale tak zeby skrzynia zostala na miejscu?Gdzie dokladnie znajduje sie ten walek balansujacy?

[henio12323]

potrzebujesz jedynie szczypców segera ( ale srubokrętem nawet da sie podwazyc pierscien i schodzi)

gorzej ze sciągnieciem magneta bo musisz mieć odpowiedni sciągacz. no i ciezko tez jest odkręcic sprzęgło ( trzeba jakąś blokade mieć ) skrzynia nie zostanie na miejscu musi zostac w jakims karterze, ale jak sie postarasz to sie nawet nie rozleci. ale łatwiej bedzie i tak skrzynie zdemontować. wałek balansujący znajduje sie w silniku ;P jak rozpołowisz to bedziesz wszystko widział

[fredi143022]

Akurat na sciagniecie magneta znalazlem sposob, poprostu odkrecam glowice I wkladam do cylindra jakas szmate I z powrotem przykrecam glowice dzieki czemu tlok nie pojdzie do gory I bede mogl go spokojnie sciagnac, gorzej bedzie z tym sprzeglem, ale narazie nawet nie wiem czy sie podejme tej rozbiorki no moje doswiadczenie w sprawach mechaniki jest zerowe, tyle co ogladalem jakies filmiki na yt

[kris514]

Moim zdaniem za dużo roboty z tą ścierką. Wystarczy kawałek płaskownika i trzy śrubki i już masz prawie że profesjonalną blokadę do magneta. Z płaskownika robisz litere y i łączysz te dwa ramiona śrubą a kolejne dwie śruby dajesz po końcach ramion. Ważna sprawa te dwie śrubki muszą być w miarę krótkie by nie dotknęły uzwojenia cewek.

[henio12323]

akurat odkręcic magneto to nie problem. gorzej je sciągnąć bo siedzi na stożku

[fredi143022]

Trochę odswiezam ale temat nadal aktualny.Rozbieralem sprzęgło i wszystko wyglądało ok, nie było opilkow w oleju itp. Dziwne jest to że po ok 2 tygodniowej przerwie od tej pechowej jazdy odpalilem silnik (odpalil od pierwszego kopa ,a w nocy był mróz) i muszę powiedzieć ze chodzil on wyraznie lepiej,ale w dalszym stopniu coś było nie tak. Przejechalem się i ogólnie drga bardziej niz normalnie i chyba gorzej wkreca się na obroty. Czy te objawy wskazywalyby na lozyska? Zastanawiam się czy takie zachowanie motocykla może być również wina nieszczelności airboxa?