Niska (?) V-max Suzuki SV650S
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Niska (?) V-max Suzuki SV650S
Czesc. Mam do Was pytanie.
Jechalem dzisiaj obwodnica Wroclawia. Specjalnie wlaczylem sobie GPS w telefonie. Jechalem specjalnie ta sama trasa w obydwie strony żeby wyeliminować blad pomiaru spowodowany roznica wysokości. Otoz w teorii SV650S (2006r) według specyfikacji technicznej powinna osiagac około 210 km/h (http://www.sv650.info/index.php?id=opis/parametry). Tymczasem ja zmierzyłem "tylko" 176 km/h w jedna i 183 km/h w druga strone. Jechalem na 6 biegu z odkrecana manetka do samego końca i byłem maksymalnie możliwie polozony na moto. Zadnego plecaka na plecach.
Pytanie brzmi - czemu nie moglem osiagnac wyszej predkosci?
Jeśli to może mieć znaczenie to podam "dane dodatkowe": temp silnika była około 80 st. Celsjusza. Ja jak gdzies tam na forum wspominałem mam 190cm wzrostu. Waze około 117 kg.
Jechalem dzisiaj obwodnica Wroclawia. Specjalnie wlaczylem sobie GPS w telefonie. Jechalem specjalnie ta sama trasa w obydwie strony żeby wyeliminować blad pomiaru spowodowany roznica wysokości. Otoz w teorii SV650S (2006r) według specyfikacji technicznej powinna osiagac około 210 km/h (http://www.sv650.info/index.php?id=opis/parametry). Tymczasem ja zmierzyłem "tylko" 176 km/h w jedna i 183 km/h w druga strone. Jechalem na 6 biegu z odkrecana manetka do samego końca i byłem maksymalnie możliwie polozony na moto. Zadnego plecaka na plecach.
Pytanie brzmi - czemu nie moglem osiagnac wyszej predkosci?
Jeśli to może mieć znaczenie to podam "dane dodatkowe": temp silnika była około 80 st. Celsjusza. Ja jak gdzies tam na forum wspominałem mam 190cm wzrostu. Waze około 117 kg.
Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
Możliwości jest parę:
- w danych podają prędkość licznikową (ile Ci licznik pokazywał?)
- masz zmienione przełożenie na zębatce na krótsze
- Twój silnik się kończy
- miałeś niedopompowane opony
Generalnie swoją najwięcej jechałem 210 licznikowe z plecakiem na plecach (takim normalnym, na rzeczy
) i przy wietrze w twarz. Bez tych dwóch czynników myślę że przekroczyłbym licznikowe 220.
Wg. danych gaźnikowa Ska (czyli taka jak moja) powinna pójść 225. Obstawiam że chodzi właśnie o licznikową, bo jeśli uwzględnialiby przekłamanie to prawdopodobnie nie czułbym że moto skończy się na licznikowych 220/230 tylko na 240/250 (licznik do 240
)
Inna sprawa jest że jesteś dość długi i ciężki chłop. Nie schowasz się tak efektywnie za owiewki jak ja na przykład. No i kiedyś jechałem z taką jedną Anią, to myślę że razem z nią ważyliśmy tyle co Ty, może z 10kg więcej
.
Zresztą Suzuki pewnie podaje dane dla średniego japończyka czyli 60kg kurdupla
, albo z rolek.
- w danych podają prędkość licznikową (ile Ci licznik pokazywał?)
- masz zmienione przełożenie na zębatce na krótsze
- Twój silnik się kończy

- miałeś niedopompowane opony
Generalnie swoją najwięcej jechałem 210 licznikowe z plecakiem na plecach (takim normalnym, na rzeczy

Wg. danych gaźnikowa Ska (czyli taka jak moja) powinna pójść 225. Obstawiam że chodzi właśnie o licznikową, bo jeśli uwzględnialiby przekłamanie to prawdopodobnie nie czułbym że moto skończy się na licznikowych 220/230 tylko na 240/250 (licznik do 240

Inna sprawa jest że jesteś dość długi i ciężki chłop. Nie schowasz się tak efektywnie za owiewki jak ja na przykład. No i kiedyś jechałem z taką jedną Anią, to myślę że razem z nią ważyliśmy tyle co Ty, może z 10kg więcej

Zresztą Suzuki pewnie podaje dane dla średniego japończyka czyli 60kg kurdupla

Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
Możliwości jest parę:
- w danych podają prędkość licznikową (ile Ci licznik pokazywał?)
299
a tak na poważnie to mam cos z nim nie tak i pokazuje na oko x2. podobno trzeba jakiś magnes zmienić i mechanik będzie mi go szukal
- masz zmienione przełożenie na zębatce na krótsze
yyy. tego nie wiem - raczej nie - niedawno (jakies 2 miesiące temu zmieniałem lancuch i zębatki bo poprzedni wlasciciel zostawil to w opłakanym stanie) i nie kombinowałem tylk ou mechanika wymieniałem na nowe standardowe. chociaż rzeczywiście cos kojarze, ze z iloscia oczek w lanuchu cos nie pasowalo.
- Twój silnik się kończy Razz
oby to nie było to - da się to naprawić czy już tylko kupno nowego / starego pieca?
- miałeś niedopompowane opony
wykluczam. sprawdzam ciśnienie b. często. W tym nawet dzisiaj oczywiście na zimnych oponach.
- w danych podają prędkość licznikową (ile Ci licznik pokazywał?)
299

- masz zmienione przełożenie na zębatce na krótsze
yyy. tego nie wiem - raczej nie - niedawno (jakies 2 miesiące temu zmieniałem lancuch i zębatki bo poprzedni wlasciciel zostawil to w opłakanym stanie) i nie kombinowałem tylk ou mechanika wymieniałem na nowe standardowe. chociaż rzeczywiście cos kojarze, ze z iloscia oczek w lanuchu cos nie pasowalo.
- Twój silnik się kończy Razz
oby to nie było to - da się to naprawić czy już tylko kupno nowego / starego pieca?
- miałeś niedopompowane opony
wykluczam. sprawdzam ciśnienie b. często. W tym nawet dzisiaj oczywiście na zimnych oponach.
Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
Co do przekłamywania prędkości:
Magnes prędkościomierza ma taki kod producenta:
99, 00, 01, 02, k3 i k4: 34983-21E00
k5-k9: 34983-27G00
k5-k9 był także z 4 łopatkami i wizualnie niczym się nie różnił ale na obwodzie miał więcej magnesów i jeśli taki założysz będzie przekłamywał prędkość. W salonie Suzuki na Kamiennej kupiłem taniej niż na oferowano na portalu *egro.pl
Ten magnes wyglÄ…da tak:
http://makinaparts.com/1809-3163-large/ ... v-650-.jpg
i możesz go sobie zmienić sam, jeśli tylko potrafisz odkręcić przednie koło.
Kolejna SV we Wrocu :]
O, widzÄ™ kolega Sykopson z forum SV
Magnes prędkościomierza ma taki kod producenta:
99, 00, 01, 02, k3 i k4: 34983-21E00
k5-k9: 34983-27G00
k5-k9 był także z 4 łopatkami i wizualnie niczym się nie różnił ale na obwodzie miał więcej magnesów i jeśli taki założysz będzie przekłamywał prędkość. W salonie Suzuki na Kamiennej kupiłem taniej niż na oferowano na portalu *egro.pl
Ten magnes wyglÄ…da tak:
http://makinaparts.com/1809-3163-large/ ... v-650-.jpg
i możesz go sobie zmienić sam, jeśli tylko potrafisz odkręcić przednie koło.
Kolejna SV we Wrocu :]
O, widzÄ™ kolega Sykopson z forum SV

- komi
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 17/12/2011, 16:54
- Lokalizacja: aktualnie Wroc
"Kolejna SV we Wrocu :]" - nie do końca - kupiłem ja od gościa tez mieszkającego we Wrocku wiec liczba SV nie wzrosla
Mieszkam na Nowym Dworze jakby co.
dzięki za info odnośnie magnesow. W sumie rzeczywiście mogę podjechać na Kamienna i zakupić. Pytanie czy oni będą w stanie stwiedzic, który będzie wlasciwy.
A przy okazji - u kogo serwisujesz moto? ja nie mam smykałki do mechaniki wiec robie wszystko u Topika (Dragtech na Robotniczej). Jakby co jestem b. zadowolny.

dzięki za info odnośnie magnesow. W sumie rzeczywiście mogę podjechać na Kamienna i zakupić. Pytanie czy oni będą w stanie stwiedzic, który będzie wlasciwy.
A przy okazji - u kogo serwisujesz moto? ja nie mam smykałki do mechaniki wiec robie wszystko u Topika (Dragtech na Robotniczej). Jakby co jestem b. zadowolny.
Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
- marekpzn1987
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 31/12/2014, 11:22
marekpzn1987 napisał(a):Sprzedaje ktoś Suzuki SV650S ? jak co to prosze pisac na priv
http://swiatpiaskownic.pl/
przepraszam, ale co to wnosi to tematu?
Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
No wlasnie o to chodzi, że różnica jest na prawdę duza. Jak naprawie licznik dam znać ile licznikowo leci. O ile śnieg ke spadnie 

Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
Przekłamanie to pewnie spokojnie ~10km/h. Myślę, że wszystko u Ciebie w normie, bo jesteś spory i wbrew pozorom te kilkadziesiąt kg + opory powietrza w takim moto jak SV ( niska masa własna i niezbyt wysoka moc ) spokojnie mogą zbić Vmax o ~30km/h.
- bachu12
- Świeżak
- Posty: 251
- Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46
komi napisał(a):O, widzę kolega Sykopson z forum SV
Yup

Generalnie zmiennych jest masa, tak jak mówię mały też nie jesteś i to może mieć duży wpływ na Vmax.
Koleś z WMMP z klasy 125 4t mówił że jak schowa rękę za plecy (na supermana) na prostej startowej to jedzie 2km/h szybciej

Albo inaczej. W sumie nie wiem jak jest w SV, ja swoją testowałem raz na 6 biegu. Jakoś rzadko odwiedzam autobahny Niemieckie

Może w SV jest podobnie?

Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
dzięki za sugestie. byłem w serwisie Suzuki na Kamiennej.
Na pewno jest uszkodzony (pekniety) elektromagnes. Prawdopodobnie niestandardowy jest caly ten "slimak" wiec zamowilem u nich nowy (teraz jakiÅ› rabat 30% maja wiec nie jakies straszne koszta z tego wyjda).
Jak to naprawie będę cos więcej wiedział to dam znac.
P.S. oczywiście to nie chodzi o jezdzenie V-max po prostu jest to jakiś wyznacznik tego czy z piecem wszystko w porządku
chce wyszykować moto na sezon, żeby moc się uczyc nim jezdzic, wiec po kolei naprawiam co się da po poprzednim wlascicielu.
Na pewno jest uszkodzony (pekniety) elektromagnes. Prawdopodobnie niestandardowy jest caly ten "slimak" wiec zamowilem u nich nowy (teraz jakiÅ› rabat 30% maja wiec nie jakies straszne koszta z tego wyjda).
Jak to naprawie będę cos więcej wiedział to dam znac.
P.S. oczywiście to nie chodzi o jezdzenie V-max po prostu jest to jakiś wyznacznik tego czy z piecem wszystko w porządku

chce wyszykować moto na sezon, żeby moc się uczyc nim jezdzic, wiec po kolei naprawiam co się da po poprzednim wlascicielu.
Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości