Suzuki GSX-R 600 k10 vs l2

[scott300]

Witam wszystkich forumowiczów.
Pytanie dotyczny wrażeń z jazdy motocyklami jak w temacie, oraz wcześniejszymi modelami marki. Stoję przed możliwością zakupu bardzo ładnego GSXR z 2010 roku, a nowszym z 2012, ktorego design nie przemowił do mnie specjalnie, lecz specyfikacja jest nieco lepsza
(chocoażby zaciski brembo). Tak na prawdę te motocykle znieniły się w głównej cześci optycznie. Lecz może na tyle, że przeciętny użytkownik odczuje różnicę.
Dlatego piszę ten temat, czy miał ktoś z Was do czynienia z najmłodszymi dziećmi Suzuki klasy 600 ? Jakie są wrażenia z jazdy, czy jest między nimi duża dysproporcja?

Jako że to mój pierwszy post pragnę powiedzieć, że od 5 lat jeżdzę Yamahą fz 6, 2006 rok, doświadczenie w jeździe jako takie mam jak również ochotę na coś ostrzejszego z Hamamatsu.
Dziękuję za każdą odpowiedź.

[kamyk82]

Witaj .
Jeżeli chodzi o różnicę w prowadzeniu to między modelem l0( takie oznaczenie ma każdy gsxr z 2010 koku
) a l2 nie odczujesz żadnej , niby moc wzrosła o kilka koni w pewnym zakresie obrotów ale wiedz że to nieodczuwalne .
Co do hamulców zaciski Brembo trochę pomogły ale drastycznej różnicy nie ma .
Nie są to zaciski takie jak w Bmw czy Ducati więc szału nie ma i nie będzie z resztą do latanie po drogach hamulce są wystarczające .
Jeżeli miał bym wybierać to brał bym model młodszy czyli l2 .

[SkoQ]

Kamyk to teraz kompletnie nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi. W całym poście napisałeś że między l0 a l2 nie ma praktycznie żadnej różnicy, że to samo w prowadzeniu, że ten drobny skok na KM jest nieodczuwalny.

Więc dlaczego brałbyś l2 ? Za co w takim razie chciałbyś dopłacić ?

[Soviet]

Mam kolegę w serwisie Suzuki i miałem okazje jeździć właśnie modelem z 2010 i 2012 powiem szczerze że ja jako zwykły użytkownik który lubi od czasu do czasu pojeździć szybciej nie zauważyłem zasadniczo żadnej różnicy w mocy, więc ja bym bardziej skupił się na tym który jest w lepszym stanie(chodzi o modele używane) a także skupił się na cenie bo jak sprzęty oferują w sumie prawie to samo to po co przepłacać. LwG

[kamyk82]

SkoQ brał bym l2 bo jest młodszy .

[SkoQ]

No rozumiem, ale młodszy też więcej kosztuje, nie widzę sensu w dopłacaniu do moto tylko po to żeby w dowodzie mieć inny numerek
Jak kto lubi, za ten hajs wolał bym sobie dorzucić amor skrętu, fajne klamki, akcesoryjną szybę, K&N, kompletny akcesoryjny układ wydechowy albo inne tego typu rzeczy mające realne przełożenie na osiągi,prowadzenie, wygodę, albo bezpieczeństwo. Bo rozumiem, że pula na moto jest ograniczona w jakiś sposób.

[kamyk82]

Jeżeli każdy myślałby tak jak Ty czy kolega wyżej to zapewne kilka modeli motocykli zniknęło by z oferty każdego producenta .
Weźmy takiego Gsxr 1000k9 który produkowany jest do dziś , no można powiedzieć że w 2012 model l2 dostał pojedynczy wydech i zaciski brembo ale tak poza tym technicznie to ten sam motocykl .
Kolejny przykład CBR 1000 sc59 która debiutowała w 2008 i do dziś możemy dostać taki sam motocykl który powstał 7 lat temu tylko z abs-em .
Sam widzisz że te motocykle mają już kilka lat a dalej kolejne roczniki się sprzedają .
Czasy kiedy wypuszczało się nowy model co dwa sezony minęły czy wrócą któż to wie .

Dla mnie rocznik ma znaczenie i im młodszy tym lepszy , różnice w cenie modelu l0 i l2 nie są takie duże a jeżeli kogoś stać wyłożyć na motocykl 25tyś to dodatkowe 5 czy 7 nie powinno stanowić problemu.

[Kaai]

sc 59 z 2008 a sc59 z 2012 to ten sam motocykl?

chyba nie jezdziles zadnym

[scott300]

SkoQ wychodzę z tego samego założenia. Motocykle które rozpatruję różnią się diametralnie akcesoriami. Młodszy to golas, w zestawie moto, kluczyk i umowa, natomiast starszy ma chociażby kompletny układ wydechowy z pełną historią serwisową.
Kamyk, przebiegi motocykli użytkowanych w kraju w obu przypadkach nie są jakieś tragiczne. Moim zdaniem większy wpływ na zużycie silnika ma sam charakter jazdy motocyklisty, oraz serwis, oleje, filtry, płyny, konserwacja, okresowe przeglądy etc.
Dzięki za każdą odpowiedź w poście, bo tak jak myślałem, przeskok technologiczny nie zrobił z nowszego Gixera niedoścignionego przecinaka.

[Kaai]

jesli z 750 i ma sie najlepiej prowadzic to celuj w k8/k9.

jesli ma sie najlepiej prowadzic i byc tanszy, to szukaj k6/k7 (do wyrwania za 20k za golasa) - to samo moto co k8/k9 tylko owiewki inne i brak zmiennych map.

LX to juz byly kupy, niestety.

[SkoQ]

Kamyk nie przekonałeś mnie do końca, ale rozumiem Twój punkt widzenia Lubię takie kulturalne tematy z których każdy coś wynosi

[kamyk82]

scott300 więc czekamy na efekty poszukiwań i pamiętaj pochwalić się zakupem . Pozdrawiam

[scott300]

Jak tylko będę miał okazję się pochwalić nowym, eleganckim przecinakiem to nieomieszkam Was o tym poinformować.
Jeszcze raz dzięki za wszelkie opinie i uwagi

[Soviet]

Tak a i owszem nadal zostaje przy swoim, bo nie każdego stać na nowy świeży egzemplarz. A skoro producent nie daje zasadniczo nic więcej to stosuje tylko zabieg marketingowy, czyli nas jako klienta naciąga. Ale że jako analizuje rynek, to zapewne wiecie że każda większa firma stosuje zabiegi małych ulepszeń. I to sprzedaję, przykład może i niezasadny ale weźmy firmę Sony i ich flagowce(smartfony).