Nudne ale ważne
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Nudne ale ważne
Witam wszystkich. Mam kilka pytań (z góry przepraszam wiekszość forumowiczów bo wiem że tego typu tematów było juz wiele... no ale coż, taka już rola starszyzny grupy :) Mam 20 lat i przymierzam się do kupna swojego pierwszego motocykla. Jak zwylke to bywa gdy robiłem prawko kat. B nie miałem kasy by za jednym zamachem zrobić też A. Teraz załuję ale czasu się nie cofnie :( Własnie zaczełem mozolne odkładanie pieniędzy na moto i wiem że moje fundusze nie będą zbyt duże, czy uważacie mimo wszystko, że bez warunkowo muszę najpierw zrobić kurs? Co mi grozi za jazdę tylko z kat. B? Osobiście skłaniałem się do opcji zeby prawo jazdy zdać po jakimś czasie bo wtedy mógłymbym się dogadać z nauczycielem (znajomi jeżdzili kilka godzin i gdy koleś widział że sobie dobrze radzą to podpisywał dokumenty i mniej kasował) a uczył bym się z pomacą kilku znajomych na bezpiecznych trasach. A z innej beczki jaki motor możecie mi polecić? nie chodzi mi tu o dokładny model bo na to przyjdzie jescze czas, :D :D :D raczej czy zacząć spokojnie od 125cm czy troche wyżej- 500/600? Osobiście myślałem o CBR 600 F2. Z góry dziekim wszystkim.
- Calina
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 19/8/2007, 14:33
Re: Nudne ale ważne
Calina napisał(a):Własnie zaczełem mozolne odkładanie pieniędzy na moto i wiem że moje fundusze nie będą zbyt duże,
Wyobraź sobie każde 100 km kosztuje ponad 45 zł
Tu coś o eksploatacji napisałem
viewtopic.php?t=10467
Tak musisz. Grozi ci ponad 300 zł mandatu i sąd.Calina napisał(a):czy uważacie mimo wszystko, że bez warunkowo muszę najpierw zrobić kurs? Co mi grozi za jazdę tylko z kat. B?
Zrób cały kurs, łatwiej zdasz egzamin, jazda własnym motocyklem jest droższa. Zrobisz prawko to się doszkolisz, a jak będziesz uciekał bez prawka to się zabijesz.Calina napisał(a):Osobiście skłaniałem się do opcji żeby prawo jazdy zdać po jakimś czasie bo wtedy mógłymbym się dogadać z nauczycielem (znajomi jeżdzili kilka godzin i gdy koleś widział że sobie dobrze radzą to podpisywał dokumenty i mniej kasował)
Calina napisał(a):A z innej beczki jaki motor możecie mi polecić?
nie chodzi mi tu o dokładny model bo na to przyjdzie jescze czas,![]()
![]()
![]()
CBR 600 F2, CB 500 i polecam solidny wielogodzinny trening przez minimum 2 tygodnie około 40 minut dziennie inaczej kup sobie skuter 125.
Oprócz moto musisz mieć minimum
2000 zł na motocykl - nie wliczając paliwa,
400 zł kask,
500 zł kurtkę,
100 zł na rękawiczki
300 zł na paliwo na własny trening
I uwierz mi po kupnie motocykla 5000 zł będziesz szybciej potrzebował niż Ci się wydaje.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
-
OUTLAW. - Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
no może za mocny być "odbyciak" lepiej kup sobie r1 i módl się abyś się nie zatrzasł
a tak na serio jak nie miałeś styczności z motorkami to polecam zakup jakieś np.Yamahy sr 125 jest tania i nauczysz się podstaw !!!
a tak na serio jak nie miałeś styczności z motorkami to polecam zakup jakieś np.Yamahy sr 125 jest tania i nauczysz się podstaw !!!
- mateo Fazer 600
- Świeżak
- Posty: 350
- Dołączył(a): 18/7/2006, 12:25
- Lokalizacja: częstochowa
naked jest trudniejszy w opanowaniu czy to prawda?
Nakedy to zazwyczaj ścigacze bez owiewek więc ile w tym prawdy?
NIestety takie pytanie przestaniesz zadawać jak już kilkoma sprzętami sie przejedziesz.
Nie kupuj 125 bo potem zlinczujesz mateo Fazer 600, Jeśli chcesz prędzej kup WSK 150 by się obyć z masą motocykla. Nie jest to japoniec i techniki mu brakuje, ale jak chcesz to "trochę poszalejesz" te kilka miechów i będzie przed następnym sezonem jak znalazł bez wydawania fortuny. Tak czy inaczej nowego motocykla i tak trzeba się nauczyć. Potem kupisz co zechcesz i na pewno nie będzie to 500-ka.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
-
OUTLAW. - Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
Nie polecam 125 bo szybko ci się znudzi sądze ze jesteś wysoki wiec bedziesz wyglądał jak na komarku... 125 ma wieksze koszta utrzymania a motorki 500 pojemności ciągna naprawde fajnie mało palą bezawaryjne wygodne odpowiednia ilość koni dla początkujących.
Żadnego sporta w tym takze CBR F2 ci nie polecam z tego tytułu ze to szafa nie motor ma duzo koni jak na początkującego jak nie kontrolujesz siebie to skończysz w rowie albo na samochodzie...
Polecam ci:
Honde CB 500
Suzuki GS 500
Kawasaki ER-5
Motocykle te w skrucie mozna nazwać tańszymi w utrzymaniu 125-takmi
osiÄ…gami wiele nie odbiegajÄ… a o ile taniej i bez problemowo i fajniej..
Żadnego sporta w tym takze CBR F2 ci nie polecam z tego tytułu ze to szafa nie motor ma duzo koni jak na początkującego jak nie kontrolujesz siebie to skończysz w rowie albo na samochodzie...
Polecam ci:
Honde CB 500
Suzuki GS 500
Kawasaki ER-5
Motocykle te w skrucie mozna nazwać tańszymi w utrzymaniu 125-takmi
osiÄ…gami wiele nie odbiegajÄ… a o ile taniej i bez problemowo i fajniej..
Bóg stworzył człowieka po to żeby jeździł motorem 

-
VCO - Świeżak
- Posty: 247
- Dołączył(a): 18/8/2007, 10:46
- Lokalizacja: Z przed biurka
VCO Faktycznie jestem raczej wysoki (190cm) i szybko się pewnie nie skurcze więc musze to brać pod uwagę. Brat który jest w podobnej sytuacji do mnie (mały kontakt z motocyklami) myśli o Hondzie Hornet 600 lub innym nakedzie o podobnej mocy czy to nie za ambitne plany? Chodzi mi o same umiejetności bo odpowiedzialni jesteśmi i szaleć nie będziemy.
- Calina
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 19/8/2007, 14:33
Calina napisał(a):VCO Faktycznie jestem raczej wysoki (190cm) i szybko się pewnie nie skurcze więc musze to brać pod uwagę. Brat który jest w podobnej sytuacji do mnie (mały kontakt z motocyklami) myśli o Hondzie Hornet 600 lub innym nakedzie o podobnej mocy czy to nie za ambitne plany? Chodzi mi o same umiejetności bo odpowiedzialni jesteśmi i szaleć nie będziemy.
Uwierz mi na GS 500 będziesz gorzej się czuł niż na rowerze.
Mam 170 cm i kupiłem Bandita6 jako pierwsze moto. Hornet 600 jak stał obok mojego bandziora to był ciut mniejszy. Ktoś musi Ciebie przewieźć na hornecie. Mnie na B6 ktoś przewiózł i stwierdziłem że właśnie chodzi mi o taką moc, no może to było 110% mocy. Jak już podpisałem, zapłaciłem 20 minut spędziłem na parkingu kręcąc ósemki by przywyknąć do moto. Od marca zrobiłem 10 000 km. Twój wybór i myślę że na hornecie jest łatwiej.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości