Scigacz.pl

przez **daniel9970** » 11/1/2015, 10:58

Witam

Mam trochę większej gotówki (ok 25 tys) i chciałbym ją gdzieś zainwestować. Chciałbym sprowadzić sobie 2-3 motocykle i sprzedać je tutaj z zyskiem. Mogą być lekko uszkodzone, do naprawy gdyż mam warsztat i mógłbym sam je naprawić lub po wypadku na części. Moje pytanie, skąd teraz najlepiej sprowadzić motocykl? Z tego co patrzyłem na ebay, mobile.de, to ceny wcale nie są takie atrakcyjne. Wiem, że najlepiej byłoby podpiąć się do jakiegoś handlarza który zajmuje się tym na codzień ale niestety nie mam nikogo takiego. Więc pytanie do bardziej doświadczonych kolegów: Skąd najlepiej jest sprowadzać takie motocykle? I jak by to musiało wyglądać pod względem prawnym?

Pozdrawiam
Daniel

przez **jasnoksieznik** » 11/1/2015, 12:47

Niestety, ale motocykle sa tu mniej wdziecznym tematem niz samochody. Nizsze kwoty, wieksza presja finansowa, mniejszy rynek... Musisz to sobie dobrze policzyc
Wycieczka na zachod to 1500-3000km, jak chcesz cos konkretnego wybrac, to musisz doliczyc nocleg... Taka wycieczka to min. 300Euro i dwa dni zainwestowane, zakladajac ze masz wlasny transport/lawete. To juz 5% Twojego potencjalnego przychodu!
Jesli masz dzialalnosc gospodarcza i podpiszesz odpowiednia umowe kupna/sprzedazy z handlarzem, to z kazdego motocykla sprzedawanego za granica mozesz zbic 100-300Euro, ze wzgledu na brak ustawowej gwarancji (dla osob prywatnych jest ona obowiazkowa).

przez **Fugu** » 11/1/2015, 13:10

daniel9970 napisał(a):Z tego co patrzyłem na ebay, mobile.de, to ceny wcale nie są takie atrakcyjne.

W tej chwili nie ma sezonu na wraki. Poczekaj do marca/kwietnia - wiekszosc niemcow jezdzi na tablicach sezonowych a na poczatku sezonu jest najwiecej wypadkow.

Tylko: nie mysl ze na tym dobrze zarobisz. Albo kupisz mega wraki, podrutujesz i sprzedasz wiedzac ze sprzedajesz zlom, albo nie zarobisz.

przez **SpeedyGonzales** » 11/1/2015, 15:18

Albo w nieco inną stronę, jak masz czas i żyłkę handlowca możesz sprowadzać graty na części. We Francji bodajże można kupić kompletne pojazdy bez dokumentów po konfiskacie. Hmm za podpowiedź jakąś prowizja hę? ;-)

przez **Fugu** » 11/1/2015, 19:04

SpeedyGonzales napisał(a):We Francji bodajże można kupić kompletne pojazdy .....

Jedna baba drugiej babie......?

przez **melvin** » 11/1/2015, 19:24

najprościej byłoby ściągać pokradzieżowe motocykle na części, jak byłem w uk to znajomy za grosze kupił GSXFa (wyszedł go może 30%ceny) musiał wymienić tylko stacyjkę itp (moto miało kwity) i dokupić kilka pierdół których brakowało, minus jest taki że ciężko się dopchać bo na takie aukcje handlarze przyjeżdżają już ciężarówkami...

przez **mar111cin** » 11/1/2015, 21:04

jak za 25k chcesz kupić 3 motocykle, to ja bym jednak wolał ich nie widzieć...
Po za tym, na zachodzie nie jest tanio - szczególnie własnie z motocyklami. Za porządny egzemplarz cenią się. Jak popatrzysz po takich 1-2 latkach, to wyjdzie że taniej kupisz nówkę w polskim salonie.
Te wszystkie okazje na allegro z niemiec, igła sprowadzane, to raczej jest igła sztuka klepania motocykla z przystanku autobusowego.

A jak będziesz chciał kupić porządne i w Polsce sprzedać... no to będziesz właścicielem fajnych 3 motocykli

tylko wtedy lepiej kup 3 różnego przeznaczenia, bo inaczej Ci się znudzą.

przez **SpeedyGonzales** » 12/1/2015, 19:56

Fugu napisał(a):
SpeedyGonzales napisał(a):We Francji bodajże można kupić kompletne pojazdy .....

Jedna baba drugiej babie......?

W porządku nie sprecyzowałem, ale chodziło mi o zaszczepienie alternatywnego pomysłu.W mojej okolicy jest firma co sprowadza różne dziadostwo z francji, stąd ten trop.

przez **cioracz** » 12/1/2015, 21:15

Chyba jak tak patrze. To z mojego punktu widzenia oplaca sie najbardziej handel czesciami. Całe moto żeby sprzedac to trzeba sporo duzo czasu czekac, a handel czesciami, jeszcze jak masz ich duzo jest na swoj sposob plynny

przez **miki1406** » 13/1/2015, 11:43

Bo tak jest... Zawsze lepiej zarobisz w moto na gratach... Ale trzeba się uzbroić w cierpliwość... Zasadniczo sprzedasz dobrze kilka kluczowych elementów i resztę masz gratis...

przez **Czester** » 14/1/2015, 22:39

Jeśli nie wiesz co zrobić z tak "pokaźną" gotówką i strasznie Cię pali, żeby ją w coś wpierdolić, to zdecydowanie korzystniejsza będzie lokata w banku. Nerwów mniej i czasu więcej. No i nikt Cię potem od ch*jów nie będzie wyzywał.

przez **miki1406** » 15/1/2015, 09:23

CzesterTX napisał(a):Jeśli nie wiesz co zrobić z tak "pokaźną" gotówką i strasznie Cię pali, żeby ją w coś wpierdolić, to zdecydowanie korzystniejsza będzie lokata w banku. Nerwów mniej i czasu więcej. No i nikt Cię potem od ch*jów nie będzie wyzywał.

Mam lokatę, a brat handluje gratami - startowaliśmy z podobną sumą.
Ja dostałem 2,1% w tym roku, a brat podwoił wkład przez rok...

Tyle, że trzeba wiedzieć jakie moto kupować na graty...
Aprilia RSV będzie się zwracała 5lat, GSX-R K3 pół roku.
Jak kupisz totalny rozbitek, z połamaną ramą rozwalonym blokiem i połamaną ramą - nie zarobisz... Jak kupisz połamańca z dobrym silnikiem, to sam silnik zamortyzuje resztę... Itd itp...

Dość niewdzięczna ta robota
:lol:

przez **Fugu** » 15/1/2015, 09:38

miki1406 napisał(a):Mam lokatę, a brat handluje gratami - startowaliśmy z podobną sumą.
Ja dostałem 2,1% w tym roku, a brat podwoił wkład przez rok...

Zapominasz o jednym – czasie wlozonym w ten “business”. Zastanow sie ile zarobiles chodzac do pracy w czasie w ktorym twoj brat grzebal w zlomie.

przez **cioracz** » 15/1/2015, 18:38

Fugu napisał(a):
Zapominasz o jednym – czasie wlozonym w ten “business”. Zastanow sie ile zarobiles chodzac do pracy w czasie w ktorym twoj brat grzebal w zlomie.

Ale i tak hajs podwoił :lol:

przez **Fugu** » 19/1/2015, 14:07

cioracz napisał(a):Ale i tak hajs podwoił

N.p. z 100 PLN zrobil przez rok 200 PLN

przez **miki1406** » 19/1/2015, 14:10

Najlepiej wychodzą angole, choć klimat nie działa na ich korzyść - za to tanie... Jak się ogarnie dobry transport...
Dobrze też wychodzą modele z USA, choć tu też trzeba mieć opracowaną dobrą ścieżkę logistyczną...

N.p. z 100 PLN zrobil przez rok 200 PLN Wink

Raczej 20tyś w 40tysi :twisted:

To nie jest tanie hobby :twisted:

przez **Fugu** » 19/1/2015, 14:39

Znaczy zarobil w ciagu roku tyle, ile inni zarabiaja w ciagu ....... [miesiaca lub wsadzic wlasne zarobki]

przez **miki1406** » 19/1/2015, 15:11

Wiesz jak to jest dodatkowe źródło dochodu poza pracą zawodową i dłubaniem po godzinach, to taka "extra-pensja" jest extra

przez **Fugu** » 19/1/2015, 16:19

Jezeli sprawia Ci to przyjemnosc, to czemu nie. Ja mam inne koncepcje co do spedzania wolnego czasu.

Ciezko dyskutowac, nie znajac kwoty i ilosci czasu jaki w to wlozyl.

przez **SpeedyGonzales** » 19/1/2015, 22:11

Jeden ma kolekcję militari czy monet, takie spokojne zajęcie a inny szaleje co weekend na imprezie. Jedni chleją i ćpają w wolnym czasie, inni handlują jakimiś gratami, nie ma co drążyć i gloryfikować swoich metod, jak wiadomo każdy chwali co ma, Przyznam że sam wyprzedaję różne części i choć mam inne zajęcia nie uważam tego za wyzwanie, porobić zdjęcia, opisać, podać cenę, wejść można w każdej chwili przez telefon, a ostatnio sprzedałem plastiki które miałem wyrzucić do kosza, więc jak się ma chęci i żyłkę handlowca (nie irytują was opisy typu: sprzedam motocykl/auto/gumową lalkę, więcej informacji pod telefonem 666 XXX XXX?) a do tego pozwolę sobie zaakcentować DUŻO WOLNEGO CZASU to każde rozsądne zajęcie jest dobre, nie ma co się licytować kto ma rację panowie.

Scigacz.pl

Skąd sprowadzać motocykle?

Skąd sprowadzać motocykle?

Re: Skąd sprowadzać motocykle?

Kto przegląda forum