Yamaha Thundercat do 6000 tyÅ›-ma sens?
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Yamaha Thundercat do 6000 tyÅ›-ma sens?
Witajcie!
Bo dłuższej przerwie chciałbym wrócić w siodło więc przymierzam się do zakupu moto w okolicach marca.
Generalnie poszukuje złotego środka
-budowa sport/lekki turystyk ,żeby móc pośmigać sobie technicznie i mieć jakąś frajdę(a do budowy sportów jestem przyzwyczajony),a jednocześnie wygodnie podróżować z plecaczkiem,
-spokojniejsza charakterystyka bo teraz wszystko dla mnie zapi******(wstyd mówić ,ale miałem lekkie "o kur**" jak oceniałem zakup małej cebuli znajomego),
-i moto przede wszystkim będzie użytkowane na codzień na zmiane z puszką tj.miasto,trasa,wypad nad morze.
Myślałem nad CEBRĄ F2/F3 ,ale ceny wysokie ,a te egzemplarze w moim budżecie to w wątpliwym stanie.
I tutaj pojawia się Thundercat idealnie trafiający w moje potrzeby.Boje się jednak tego przedziału cenowego i przede wszystkim problemów ze skrzynią.Yamahy generalnie z mojego doświadczenia mają problemy ze skrzyniami(ba,miałem ten problem w nowym egzemplarzu) i nie chciałbym się pakować od razu w naprawy.
Nie mam dużych wymagań.Chciałbym polatać sezon/dwa bez ładowania się w dodatkowe koszty,potem i tak zmienię na coś świeższego rocznikowo.
Jak myślicie,można rozważać Thundercata w tym przedziale cenowym?
Z gory dzięki za jakąkolwiek pomoc!
Bo dłuższej przerwie chciałbym wrócić w siodło więc przymierzam się do zakupu moto w okolicach marca.
Generalnie poszukuje złotego środka
-budowa sport/lekki turystyk ,żeby móc pośmigać sobie technicznie i mieć jakąś frajdę(a do budowy sportów jestem przyzwyczajony),a jednocześnie wygodnie podróżować z plecaczkiem,
-spokojniejsza charakterystyka bo teraz wszystko dla mnie zapi******(wstyd mówić ,ale miałem lekkie "o kur**" jak oceniałem zakup małej cebuli znajomego),
-i moto przede wszystkim będzie użytkowane na codzień na zmiane z puszką tj.miasto,trasa,wypad nad morze.
Myślałem nad CEBRĄ F2/F3 ,ale ceny wysokie ,a te egzemplarze w moim budżecie to w wątpliwym stanie.
I tutaj pojawia się Thundercat idealnie trafiający w moje potrzeby.Boje się jednak tego przedziału cenowego i przede wszystkim problemów ze skrzynią.Yamahy generalnie z mojego doświadczenia mają problemy ze skrzyniami(ba,miałem ten problem w nowym egzemplarzu) i nie chciałbym się pakować od razu w naprawy.
Nie mam dużych wymagań.Chciałbym polatać sezon/dwa bez ładowania się w dodatkowe koszty,potem i tak zmienię na coś świeższego rocznikowo.
Jak myślicie,można rozważać Thundercata w tym przedziale cenowym?
Z gory dzięki za jakąkolwiek pomoc!
- Zekori
- Świeżak
- Posty: 51
- Dołączył(a): 27/3/2012, 23:12
- Lokalizacja: Szczecin
Thundercat jest przez wielu niedoceniany, ale na Twoje potrzby będzie w sam raz. To taki motor prawie do wszystkiego.
Zawieszenie trochę miękkie z przodu więc za super sportami ganiać nie będziesz. Hamulce mimo że dobre, mogą wymagać nieco uwagi (tłoki potrafią się zacinać jak się o nie nie dba).
Co do skrzyni, to zdarzają się przypadki (głównie drugi bieg), ale kupując motor i tak wypadałoby się najpierw przejechać. Jak jest problem ze skrzynią to będziesz wiedział - przejedź się ostrzej na drugim biegu. Kota w worku się nie kupuję
Zawieszenie trochę miękkie z przodu więc za super sportami ganiać nie będziesz. Hamulce mimo że dobre, mogą wymagać nieco uwagi (tłoki potrafią się zacinać jak się o nie nie dba).
Co do skrzyni, to zdarzają się przypadki (głównie drugi bieg), ale kupując motor i tak wypadałoby się najpierw przejechać. Jak jest problem ze skrzynią to będziesz wiedział - przejedź się ostrzej na drugim biegu. Kota w worku się nie kupuję
Honda Fireblade | http://instagram.com/mjz_uk
-
mJZ - Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 1/10/2014, 10:54
- Lokalizacja: Warszawa / Northampton
Tak czy siak wezme mechanika i kogos kto jest cały czas w siodle.Mimo wszystko wolę sie spokojnie przy zwyczaic do sprzętu po długiej przerwie.
Za sportami ganiac nie bede, ludzie ,z ktorymi troche nakrece pierwszych winkli smigaja na Hornecie i Cebuli 1300,ale wezma na mnie poprawkÄ™.
Czyli w tym budżecie moge szukac spokojnie sprzętu?Jakiś ewentualny zamiennik,może GSXF 600?
Za sportami ganiac nie bede, ludzie ,z ktorymi troche nakrece pierwszych winkli smigaja na Hornecie i Cebuli 1300,ale wezma na mnie poprawkÄ™.
Czyli w tym budżecie moge szukac spokojnie sprzętu?Jakiś ewentualny zamiennik,może GSXF 600?
- Zekori
- Świeżak
- Posty: 51
- Dołączył(a): 27/3/2012, 23:12
- Lokalizacja: Szczecin
Z FZS jest jeden problem tj.totalny brak owiewek.Zdecydowanie wole cały plastik chociażby z tego względu ,że mój plecaczek po nabyciu FZS czy SV pierdzieliłby mi o tym ,a to odebrałoby radość z zakupu totalnie.
Nie to ,żebym wybrzydzał w tej kwocie.Po prostu to nie przejdzie.Pozostaje jeszcze kwestia pozycji ,która z tego co mnie pamięć nie myli jest jak w SV'ce na sztywnego jeźdźca co już jest mało wygodne.
Nie to ,żebym wybrzydzał w tej kwocie.Po prostu to nie przejdzie.Pozostaje jeszcze kwestia pozycji ,która z tego co mnie pamięć nie myli jest jak w SV'ce na sztywnego jeźdźca co już jest mało wygodne.
- Zekori
- Świeżak
- Posty: 51
- Dołączył(a): 27/3/2012, 23:12
- Lokalizacja: Szczecin
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości