1 Cross

[braaaap]

NIE KUPUJ TEGO !!! to jest china co chwile coś się będzie psuć.A za tą cene kup sobie jekieś enduro japońskie.Mogę śmiało polecić kawasaki kmx 125 fajny wytrzymały silnik zawieszenie dla amatora dobre.

[henio12323]

swietny sprzęt ale do pyrkania pod domem, jakas zabawe itp. gdziekolwiek podjechac to bardziej męczarnia niz jazda. chyba że masz z 10-12 lat

[henio12323]

nie stawia... i nigdy nie stawiało. to chinski szajs. nie psuje sie wtedy kiedy sie praktycznie nie jeździ.
jak pisałem to jest ZABAWKA a nie motocykl do jazdy. mógłbym mieć takiego pobawic sie, popyrkac, postawać na 1 koło. jak sie rozleci to wyrzucic i tyle. żeby tym normalnie podróżować trzeba go praktycznie od nowa poskładać żeby był bezpieczny. oczywiscie nowy troche pojeździ. ale za tą kase masz jakies pancerne motorowery. za 3500 kupisz fajna derbi sende, yamahe dt czy inne tego typu sprzety w bardzo dobrym stanie. pojezdzą 10 razy tyle, a przy sprzedazy wexmiesz podobną kase jaką wydałes na zakup. a przy sprzedazy kxd jak weźmiesz połowe to bedzie dobrze

nie wspomne o tym że japonskie/ europejskie motorowery są bezpieczniejsze, wygodniejsze i dają duzo wieksze możliwosci

[matikupiec]

Zwykły Chinol, niech mi ktoś wmówi, że te silniki nie są wytrzymałe to go śmiechem zabije. Jeździłem tym 3/4 lata. W silniku tylko zmieniane były pierścionki bo olej zaczął brać. Jego dużą wadą są luzy na wahaczu. Może się ktoś jeszcze wypowie ;]

[Qcyq]

125 w 4 suwie ile to ma koni? 10? moc. Pare gleb i rama krzywa, plastiki które zegniesz i pękają, kierownice pewnie też pokrzywisz

[matikupiec]

Do zabawy te 10 koni starczy ;] z plastikami mogę się zgodzić że pękają, z tymi glebami się nie zgodzę że rama będzie krzywa jak i kierownica. Przez parę lat prawie codziennie jeździłem po wertepach i nic się stało, jedynie lagi wybite były.
Zależy na jaką sztuke trafisz

[Qcyq]

Piszę z włąsnego doświadczenia, zaczynałem przygodę z enduro od chińczyka, też takiego za ponad 4 tyś. Rama pękła przy wahaczu, kierownica się krzywiła, silnik się rozklekotał aż na sam koniec sprzedałem to coś za 1000 zł . Ogólnie nie polecam ale jak kolega ma 13 lat... to w sumie większego znaczenia nie ma na co on wsiądzie, tylko szkoda kasy względem rodziców, lepiej DT

[henio12323]

ja mam taki silnik, i raz mi zaczał brac olej po 500 km, a teraz juz z 2000 km nabite i nic nie bierze. ogólnie zgodze sie że silniki sa pancerne jak sie umie dbac. ale zazwyczaj tam nie ma odpowiednich filtrów powietrza, i jazda w pyle jest szkodliwa, często też cuda sie dzieją z zaworami, i pełno takich crossowych widziałem z powypalanymi zaworami. ( na ulicy tak sie tego nie spotyka)

co do całego motocykla, hamulce są spoko póki sie nie rozklekoczą, bo potem hamowania nie ma. zawieszenia tam praktycznie nie ma. mogli by od razu na sztywno wspawać jakas spręzyne z żuka i było by 10X lepsze niz to co tam siedzi.
plastiki i elementy spawane to najgorszy punkt chyba. jeszcze jak sie względnie mało waży, i nie skacze to ilestam to wytrzyma. ale ostrzejsza jazda i potrafi pękać.

generalnie sprzęty spoko.... ale takie cos jest realnie warte z 500-700 zł. za tyle bym szukał jakies fajnej używki. 3500 to totalny bezsens. nawet 2000 zł i w góre to bezsens wydawania tyle kasy na taki syf.

[SpeedyGonzales]

"Jakością nie odbiegają od pojazdów
wyczynowych marki KTM!"

Po co kupować ori KTM jak można mieć to samo za 3500PLN? Dobre żarty, chociaż na forum jest taki jeden, co by nazwał KDX "repliką" KTM
Wiesz to jest sprzęt amatorski jak każdy Ci pisze, do popyrkania po lesie ok ale do prawdziwych wojaży niezbyt. Sam jeździłem przerobionym turystykiem do leśnych eskapad i za którymś razem (choć i tak długo wytrzymały) skrzywiłem lagi przy lądowaniu, więc jak chcesz do amatorki to wytrzyma, ale na prawdziwych katach padnie. Był tu temat w którym chłopak szukał czegoś do offroadu po KX85, i dał link do ładnej DT125 za ok 3 000, więc moim zdaniem nie ma sensu pchać się w chińczyki, Henio Ci wszystko już opisał.

[henio12323]

bezproblemowo...

masz mój jeden filmik za czasów gówniarza https://www.youtube.com/watch?v=EGF-0mS ... BZ4fpglmbg

posłuchaj silnika jak sie ładnie katowało maszynke szła ponad stówke, bo miała beznadziejnie dobrane przełożenia, ale nie miałem nawet kasy na zmiane - wszystko szło na wahe na torze itp. wiec takim sprzetem nawet i na tor wjechać mozna i mozna sie pobawić. dodam że ten motorek z filmiku pogoniłem za niecałe 2000 zl, nie miał papierów, i nie miał przedniego hamulca, i lagi były do naprawy... wiec powiedzmy 500 zł wydałbys na super super serwis w profesjonalnym warsztacie ( za 150 zł pewnie bys to zrobił sam ) i masz sprzet który posmiga taki chinczyk nie miał by szans

[SpeedyGonzales]

A na wiosnę można by znaleźć dt50 min. Z 2004 roku za 2 tys?

Szukasz czegoś do jazdy czy pchania? Lepiej kup starszy rocznik w lepszym stanie, albo bez dokumentów. Poza tym nie pytaj tu, tylko szukaj w ogłoszeniach.