Scigacz.pl

przez **torowiec** » 6/9/2007, 12:54

Lacze sie w bolu, mnie tez to spotkalo

przez **Gresus** » 6/9/2007, 15:14

heeh jakos kazdy ma pod gorke w tym zyciu nigdy lekko Evil dasz rade złoj kilka dupsk na koniec sezonu

ja mam nadzieje ze chociaz na jakis trening jeszcze w tym roku pojade

przez **Lovtza** » 6/9/2007, 15:51

No nie... wszyscy się "posypali"... Szkoda, myślałam, że spotkamy się w ścigaczowym gronie. A Ty evil nie masz wyjścia, poskładaj siebie i sprzęt i widzę Ciebie na starcie w sobotę - nie ma innej opcji :evil:

przez **Lovtza** » 6/9/2007, 19:43

Heh dobra, mam nadzieję, że kontraktu z "diabłem" nie podpisuje... jutro rozumiem będziesz to i tak sobie pogadamy :lol:

przez **Ziolo** » 7/9/2007, 10:54

ja bede na 90% - 10% zalezy od tego czy bede pamietal zeby budzik na rano nastawic

edit:

sorry nie bedzie mnie

(

przez **Gresus** » 8/9/2007, 09:35

ja staje na głowie zeby uderzyc do posen i jak narazie wszystko jest na dobrej drodze
pisac jaka pogoda w posen

przez **Gresus** » 8/9/2007, 18:13

flaszka juz sie mrozi jutro kierunek poznan pijemy z Tomkiem i kibicujemy MikroSzkopkowi Evilowi i Sabathiusowi

DDD ide dalej loic tecille

przez **Lovtza** » 8/9/2007, 18:26

Pogoda jak zwykle w kratkę, ciągle zachmurzone niebo. Zapewne zaraz ukaże się news podsumowujący dzisiejsze wyścigi... Heh Paweł Szkopek jak zwykle wskoczył na wysokie obroty, pomimo, że w piątkowych kwalifikacjach odniósł kontuzję lewej nogi (stopy) pojechał w dzisiejszym wyścigu. Bartek też ostro dawał, przez część wyścigu jechał na pierwszej pozycji (wyłączając klasę superbike startującą w tym samym wyścigu), jednak na ostatnim drugim/trzecim okrążeniu Paweł wrócił na pierwszą pozycję. Powiem szczerze, że jak na obolałą lewą stopę, która zmieniał biegi był to nie lada wyczyn. Można powiedzieć, że Paweł ma Mistrzostwo w kieszeni. Adam zajął trzecią pozycję w dzisiejszym wyścigu, ciekawe jak będzie jutro. Mam nadzieję, że nie odbije się to na jego zdrowiu tak samo jak jutro Markowi.

przez **Gresus** » 8/9/2007, 20:57

napewno bedzie ostro zeby tylko wszystko skonczylo sie dla kazdego dobrze bez urazow itp najlepiej to zadnych gleb

przez **Gresus** » 9/9/2007, 21:03

kto nie był ten dupa
znakomita jazda w klasie mistrzowskiej 600 tylko szkoda mi Mikroszkopka
Olaf ładnie dawales szkoda ze z dalekiej pozycji bo widzialem ze wolniejsi cie blokowali, ładne wyjscia ze sławiniaka

ogolnie było gites no i Brawa dla Sabathiusa równiez piekna jazda tylko kopa powinien dostac za odpuszczanie na sławiniaku tak bylo by 5 miejsce

przez **Ziolo** » 10/9/2007, 07:29

Gresus napisał(a):kto nie był ten ****
znakomita jazda w klasie mistrzowskiej 600 tylko szkoda mi Mikroszkopka
Olaf ładnie dawales szkoda ze z dalekiej pozycji bo widzialem ze wolniejsi cie blokowali, ładne wyjscia ze sławiniaka
ogolnie było gites no i Brawa dla Sabathiusa równiez piekna jazda tylko kopa powinien dostac za odpuszczanie na sławiniaku tak bylo by 5 miejsce

niestety slub mialem (nie moj),
myslalem ze sie wykrece ale niestety

jeszcze raz ktos mnie na slubowesele zaprosi ma w zeby :twisted:

pozostaje meldowac sie na I rundzie nowego sezonu

przez **sabathius** » 10/9/2007, 14:18

Co tak cicho?

wrazenia jakies?

ja jestem zly na Slawka Grausama

hehe on wie dlaczego
mogl byc vice vice a jest 4 grr.....a przeciez to diabel wcielony
samego profesora objechal.

ZLy jestem na siebie ze dalem sie jakiemus litwionwi na Slawiniaku objechac
psycha mi siadla i widzialem go ciagle jak mnie objezda w myslach

pozatym...kiepska pogoda, powinna sie byla okreslic: albo leje albo nie!

Brawo Hubert, Monika.
Panowie Szkopkowie: dla mnie jestescie po prostu niezniszczalni! Nie moglem uwierzyc w to co M i P potrafia robic po takich kontuzjach. Jeszcze raz congrats.

przez **Lovtza** » 10/9/2007, 15:46

Dla mnie wyścig 600 był niesamowity zwłaszcza, że warunki pogodowe były zmienne. Stąd także przerwanie wyścigu w klasie Superstock 600. O ile pierwsza linia przed jego przerwaniem wyglądała następująco:

1. Marcin Kałdowski
2. Andrzej Chmielewski
3. Mateusz Stokłosa

to po wznowieniu wyścigu wyglądała następująco:

1. Marek Szkopek
2. Mateusz Stokłosa
3. Andrzej Chmielewski

Ciekawa jestem jak sprawa miałaby się gdyby nie przerwano wyścigu, jednak teraz nie ma co debatować. Szkoda, że 12 okrążenie okazało się pechowe dla Marka. Zaliczył podczas niego wywrotkę na Sławiniaku i później jeszcze raz powtórzył. Jak niektórzy mówili na wieży można by Sławiniak nazwać teraz Płockim :lol:

. Marek napędził mi niezłego stracha w związku z nabytą wcześniej kontuzją, ale na szczęście nic groźnego się nie stało. Tegorocznym Mistrzem został Andrzej Chmielewski, który można z czystym sumieniem powiedzieć wywalczył sobie ten tytuł. Gratulacje również dla Moniki Jaworskiej, która nie odpuszcza chłopakom i wygrała niedzielny wyścig. Oby takich dziewczyn w polskich wyścigach było coraz więcej (i żadna klasa wyłącznie dla kobiet o której podczas podsumowania sezonu rozmawiano :evil:

).

Chciałoby się napisać coś więcej jednakże ktoś musi pracować. Do superbike i superstock wrócę jeszcze wieczorem i wtedy także powrzucam kilka zdjęć, które udało mi się zrobić w chwili wolnej.

przez **younec** » 10/9/2007, 18:02

Jeśli ktoś ma ochotę na fotki z niedzieli to zapraszam

http://85.89.167.121:8008/VIRWMMP/ (otwórz link)

łącze niestety wolne - bo to mój domowy kompik.
Jeśli ktoś ma ochotę na większy format to proszę o info na email.

przez **BEOWOLF** » 10/9/2007, 18:42

WYSCIG SUPERSTOCK600 BYL DLA MNIE NAJLEPSZY
NAJBARDSZIEJ MI SZKODA MIKROSZKOPKA GDYZ OSTRO GO DOPINGOWALEM PANOWIE "S" JESTESCIE NAJLEPSI!!!!!!
LADNA WALKA SABATHIUSA !!!!!!

YOUNEC DZIEKI ZA WRZUCENIE FOTEK ZNALAZLEM SIE NA PARU HEEE!!!!