Yamaha Majesty 125 - Gażnik

[rudiszubert]

Od 2 lat jak jestem posiadaczem Yamahy Majesty 125 z 1999 roku .Ssanie nie działało od początku, ale nie miałem problemów z zapalaniem .Przy zimnych dniach , wystarczyło tylko dodać przed uruchomieniem silnika , troczę gazu i odpalał od razu. Teraz coś się stało i nie mogłem go uruchamiać w stary sposób , tylko odpalał , bardzo ciężko , bez dodawania gazu . Jak koło 0 stopni , nie mogłem wcale odpalić , pyrkał tylko , a jak dodałem gazu , zalewał się i klops.
Kilka pytań dotyczących gaźnika :
Jak ustawić poziom paliwa w tym gaźniku , może ktoś ma dane regulacyjne ? Na fotce nr 1. jest króciec połączony z rurką pionową , ale do niego nie dochodzi żaden wężyk , oznacza to , że jet to połączenie komory pływakowej (nad poziomem paliwa) z atmosferą . Czy tak powinno być ? Na 2 fotce jest wężyk wychodzący z gaźnika i też jego koniec był połączony z atmosferą . Ma on połączenie z gniazdem ssania . Zaślepiłem go , bo nigdzie nie było miejsca , do którego , pasowała by , jego wewnętrzna średnica .
Na 3 zdjęciu jest widoczne gniazdo w którym coś powinno być , ale nic nie ma . Do tej pory nie miałem problemów z gaźnikiem po mimo braku tego elementu . Na fotce 4 jest widoczny czujnik , wygląda jak czujnik temperatury silnika . Czy to jest właśnie ten czujnik tyle że umiejscowiony w gaźniku ? Co do samego mechanizmu ssania : Czy iglica powinna się chować czy wysuwać po podłączeniu 12 V . U mnie po podłączeniu prądu iglica się wysuwa . Powinna wg. mnie się chować , bo kiedy nie dochodzi prąd , iglica razem z tłoczkiem , spoczywa w zewnętrznym położeniu , tym samym zamykając dopływ dodatkowego paliwa . Jak się podłączy 12 V , powinna się podnosić , bo wtedy otwiera się przepływ po między dwoma kanałami paliwa , wewnątrz gniazda ssania . Czy dobrze rozumuję ? A może ssanie jest uszkodzone, za dużo wystaje iglica e stanie spoczynku i dla tego cały czas jest zamknięty dopływ dodatkowego paliwa ? Czy są jakieś dane regulacyjne lub pomiarowe , aby stwierdzić usterkę ssania ?

[cioracz]

Wyreguluj jak narazie, potem bedziemy dzialac

[rudiszubert]

Uzupełniłem poprzedni post .
Wyregulowałem , ale dalej są problemy.

[SpeedyGonzales]

Poziom paliwa regulujesz pływakiem. 1 lub 2 wygląda mi na przelew. 3 poszukaj zdjęć tego gaźnika, zobaczysz czego brakuje. 4 czujnik temperatury mierzy temp cieczy chłodzącej. Też miałem gaźniki z zaworem elektromagnetycznym, iglica chowała się po przekręceniu kluczyka /podaniu napięcia. W przypadku jego usterki silnik działa tylko na ssaniu lub wcale. Może u Ciebie źle.jest podpięte, tj na odwrót.

[rudiszubert]

W tym gazniku jest inaczej . Ssanie jest cały czas włączone i dopiero , po jakimś czasie od uruchomienia , iglica się wysuwa , ale to nie ona otwiera dopływ dodatkowy paliwa , tylko tłoczek powyżej tej iglicy , który przesłania przejście pomiędzy kanałami paliwa.Ruch tego tłoczka wraz z iglicą następuje na skutek ciepła wydzielanego przez specjalną grzałkę w obudowie mechanizmu ssania . To on był uszkodzony , ale udało się naprawić . Pozostaje problem z podłączeniem jednego wężyka i króćca na dole komory pływakowej - nie wiem co i do czego jest tam podłączone ?

[tdziku]

Króciec na dole komory pływakowej (zdjęcie nr 1) jest od przelewu. Jak paliwa jest za dużo, czyli poziom jest wyższy niż rurki w komorze to wtedy paliwo wylatuje na zewnątrz. U mnie jest do tego podpięty cienki przezroczysty wężyk który wylewa nadmiar gdzieś pod skuter. Wężyk z zdjęcia 2 u mnie też jest nie podłączony. To pewnie jakieś dopowietrzenie gaźnika.

[tdziku]

Odnośnie zdjęcia nr 3 to też nie mam tam nic przykręconego. Wcześniej też się zastanawiałem czego tam brakuje. Ten gaźnik był też w wersji 150 i 180 i może wtedy było coś dodatkowego.

[tdziku]

Odnośnie zdjęcia nr 3 to też nie mam tam nic przykręconego. Wcześniej też się zastanawiałem czego tam brakuje. Ten gaźnik był też w wersji 150 i 180 i może wtedy było coś dodatkowego.

[miki1406]

Na zdjęciu nr 4 ewidentnie widać czujnik temperatury... Nie wiem czemu jest on tutaj wbudowany, ale może być powiązany z ssaniem (wypięty i nie działa)



Wężyk z zdjęcia nr 2 powinien być otwarty bo jest to odpowietrzenie komory pływakowej. Po zaślepieniu paliwo nie będzie wpływało do gaźnika (nadciśnienie nie ucieknie i będzie wypierało paliwo)

Na zdjęciu nr 3 nie widzę gwintów w dziurkach - wniosek - nic tam nie było

Na zdjęciu nr 1 zaznaczyłeś króciec pod gaźnikiem, jest koło niego śruba. Po jej odkręceniu komora pływakowa jest opróżniana tym króćcem (np. na zimę). W niektórych modelach służy także do kontroli poziomu paliwa w komorze, bywają znaczniki na gaźnikach prawidłowego poziomu (zakłada się przezroczystą rurkę i luzuje śrubę - zasada naczyń połączonych).