Naked za 5- 6k. SV 650 n vs Bandit 600 vs XJ 600 n
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Naked za 5- 6k. SV 650 n vs Bandit 600 vs XJ 600 n
Na start chciałbym wszystkich przywitać,
Przymierzam się do zakupu swoich własnych 2 kółek, jeśli chodzi o moje doświadczenie to skłamałbym, że go nie mam i przesadą byłoby, ze jest ono duże. W swojej karierze miałem do czynienia od CB 500 po SV 650, i fazera.
Szukam motoru który ma stanowić mój główny środek transportu (raczej naked-a) czym mógłbym w weekend zrobić dłuższą trasę. Budżet jaki chce przeznaczyć bez ciuchów to 6k.
Rozglądałem się już trochę i wytypowałem w sumie trzy modele:
-SV 650 N (mój faworyt)
-Bandit 600
-XJ 600 N (ostateczność)
I tu rodzi się mała seria pytań. Czy egzemplarze w tym budżecie są warte uwagi? Jak wygląda sprawa z awaryjnością SV i Bandita oraz dostępnością i cenami części, na co ewentualnie zwrócić uwagę przy zakupie? Może jakieś inne propozycje?
Ma to być moje pierwsze własne moto więc podchodzę do sprawy trochę emocjonalnie xD
Mam 25 lat, 180 wzrostu i ok 85 kg wagi
Przymierzam się do zakupu swoich własnych 2 kółek, jeśli chodzi o moje doświadczenie to skłamałbym, że go nie mam i przesadą byłoby, ze jest ono duże. W swojej karierze miałem do czynienia od CB 500 po SV 650, i fazera.
Szukam motoru który ma stanowić mój główny środek transportu (raczej naked-a) czym mógłbym w weekend zrobić dłuższą trasę. Budżet jaki chce przeznaczyć bez ciuchów to 6k.
Rozglądałem się już trochę i wytypowałem w sumie trzy modele:
-SV 650 N (mój faworyt)
-Bandit 600
-XJ 600 N (ostateczność)
I tu rodzi się mała seria pytań. Czy egzemplarze w tym budżecie są warte uwagi? Jak wygląda sprawa z awaryjnością SV i Bandita oraz dostępnością i cenami części, na co ewentualnie zwrócić uwagę przy zakupie? Może jakieś inne propozycje?
Ma to być moje pierwsze własne moto więc podchodzę do sprawy trochę emocjonalnie xD
Mam 25 lat, 180 wzrostu i ok 85 kg wagi
- tkc21
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 1/11/2014, 19:10
no to bierz emocjonalnie faworyta, szukaj, aż znajdziesz masz całą zimę. 6k to niewiele ale coś pewnie da się znaleźć. w każdym motocyklu sprawdzasz wszystko. co sprawdzać? wszystko. masz na ścigaczu poradnik do tego. SV zjada napęd szybciej niż większość motocykli więc obejrzałbym w pierwszej kolejności zębatkę. części są dostępne, awaryjność znikoma jeśli pilnujesz i dbasz, będziesz szukał wersji z gaźnikami więc czyszczenie, regulacja gaźników i zaworów, olej i płyny eksploatacyjne, akumulator, opony, łożyska, lagi, zresztą masz wszystko tu http://www.scigacz.pl/Zakup,motocykla,u ... ,8710.html
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Spokojnie na SV będzie mu wygodnie, jestem od niego trochę wyższy jeździłem SV iiii pozycja była (przynajmniej w moim odczuciu) bardzo wygodna. Co do awaryjności jak napisał Lagiboy SV najszybciej zjada napęd i oponę, ale ogólnie wszystkie wymienione motocykle są bezawaryjne (o ile o nie dbasz). Jeżeli jeździłeś SV i pasuje Ci charakterystyka V-ki. To brałbym właśnie SV z tego powodu, że jest to najbardziej charakterny sprzęt z tych wymienionych
-
sebawq - Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 31/7/2014, 07:10
- Lokalizacja: Wlkp.
Koledzy jak to jest z tymi SV'kami. Niedawno pytałem co kupić na pierwsze moto. Byłem zdecydowany na dwa modele jednak z waszej strony padła propozycja abym się rozglądał za SV650n. Spodobał mi się ten motocykl. Jednak czy on się nadaje na pierwszy jednoślad? Wasze opinie są podzielone i już sam nie wiem. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy tak czy nie, więc jak to w końcu jest?
- esenem
- Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 11/8/2014, 19:48
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza/Pruszków
Kupiłem sv na pierwsze moto i ani przez chwilę nie żałowałem tego wyboru. Doświadczenia nie miałem, prócz śmiesznego kursu na a. Czytałem sporo przed kupnem tego moto - ludzie opisywali Suzi jako istnego szatana, a jak to wyglądało w praktyce? SVka ciągnie ładnie z dołu i środka, szybkie dodanie i odpuszczenie gazu skutkowało szarpnięciem i to wyraźnym, ale bez przesady. Jak już wjeździsz się w vkę to silne hamowanie silnikiem zamieni się na plus. Przejedź się i sam oceń, czy odpowiada Ci charakterystyka silnika widlastego.
Ostatnio edytowano 30/11/2014, 19:52 przez Marsjanin, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
MT-07
-
Marsjanin - Bywalec
- Posty: 797
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:48
Kolega wyżej już jeździł. SV będzie kwestią sporną jako moto dla świeżaka zawsze, bo to V'ka zamknięcie gazu w winklu kończy się najczęściej glebą, w przypadku kogoś kto w ogóle nie ma doświadczenia prawie zawsze gleba Zależy od jeźdźcy, jednemu bym polecił drugiemu nie. Tyle, że sam siebie nikt nie zna i samemu nie jesteś w stanie ocenić tego czy brać takie moto czy nie Polak już taki jest, że każdemu się wydaje, że jest naj, i że akurat on ogarnie, co jest nie prawdą
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
SkoQ napisał(a):SV będzie kwestią sporną jako moto dla świeżaka zawsze, bo to V'ka zamknięcie gazu w winklu kończy się najczęściej glebą
Bez przesady
Zresztą, świeżak nie będzie wwalał się w zakręt kręcąc silnik.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
SkoQ napisał(a): Polak już taki jest, że każdemu się wydaje, że jest naj, i że akurat on ogarnie, co jest nie prawdą
Rozumiem to w przypadku oglądania wydarzeń sportowych i polityki. Powszechnie wiadomo, że w Polsce mieszka 38milionów premierów i trenerów. Jeśli chodzi o życie, wolę podejść do tematu rozsądnie niż później żałować.
Na kursie jeździłem także er6. I powiem Wam szczerze, że lepiej mi się jeździło Gladiusem choć to chyba tylko moja opinia. Faktycznie V'ka szarpie ale to chyba tylko w przypadku nie umiejętnego operowania manetką. Co tyczy się mnie i pewnie wielu innych świeżych motocyklistów. Na kursie uczono mnie, że nic w moto nie działa zero-jedynkowo i pewnie jest to słuszne o ile się o tym pamięta.
- esenem
- Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 11/8/2014, 19:48
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza/Pruszków
Invi napisał(a):SkoQ napisał(a):SV będzie kwestią sporną jako moto dla świeżaka zawsze, bo to V'ka zamknięcie gazu w winklu kończy się najczęściej glebą
Bez przesady
Zresztą, świeżak nie będzie wwalał się w zakręt kręcąc silnik.
Z tym zamykaniem gazu to trochę kolorowane jest. Jasne, głębokie pokonywanie zakrętu + słabe opony + złe warunki atmosferyczne nie wróżą nic dobrego, ale czy to vka, czy r4 to i tak panika i fiksacja wzroku zrobią swoje.
Zdarzyło mi się już kilka razy latanie tyłka, ale na mokrym i przy agresywnej jeździe lub samemu chcąc tego. Nawijając pierwsze kilometry nie zdarzyło mi się to ani razu, bo jednak mimo czasami szybkiej jazdy nie pozwalałem sobie na niewiadomo co, a jak ktoś jest głupi to i na 50cc się zabije. Oczywiście większa pojemność tylko to "ułatwi".
MT-07
-
Marsjanin - Bywalec
- Posty: 797
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:48
Invi napisał(a):Zresztą, świeżak nie będzie wwalał się w zakręt kręcąc silnik.
Nie doceniasz swiezaka. Taki nowicjusz może nawet wpaść na pomysł zmiany biegu w lekkim złożeniu. A że swierzakom się zdarza zmienić bieg nie w tą stronę, to efekt może być niezdrowy. SVką, o ile mi wiadomo, łatwiej sobie wtedy krzywdę zrobić.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość