Pijani kierowcy
Posty: 28
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Do takich nie należę:) Postaram się to spokojnie załatwić, ale jak już wyżej napisaliście, dupy dałem i mu już nic nie udowodnię przed policją. Bo same zeznania świadków nie starczą tak?
"...cztery kola poruszają ciało, dwa poruszają dusze..."
- kreska
- Świeżak
- Posty: 142
- Dołączył(a): 4/8/2007, 17:54
- Lokalizacja: Pruszków
Teraz jest juz za pozno zeby policji cos udowadniac.
Sa od tego, zeby przyjac zgloszenie o wykroczeniu wypadku czy czymkolwiek,
w zaleznosci od okolicznosci zdarzenia.
Sa od tego, zeby przyjac zgloszenie o wykroczeniu wypadku czy czymkolwiek,
w zaleznosci od okolicznosci zdarzenia.
<a href="http://h-tsz.com/amFzcWxh">Dostaniesz w PYSK jak klikniesz.
-
jasql - Bywalec
- Posty: 603
- Dołączył(a): 8/7/2007, 20:44
- Lokalizacja: Londyn
policja mu nie udowodni ze był pijany i chyba juz nie o to chodzi?
za szkody powinien zapłacić.
masz świadka ze kolizja była i dogadałeś się ale nie dotrzymał ustnej umowy lub zbiegł z miejsca kolizji?? chyba nie chodzi tu teraz o to czy gościu był pijany czy nie tylko o to że kase jest winny??
z ojcem na policje idź i powiedzcie jak było, jak będzie jakiś kumaty policjant sprawę szybko załatwicie.
jak będzie mniej kumaty to założysz gościowi sprawę.
za szkody powinien zapłacić.
masz świadka ze kolizja była i dogadałeś się ale nie dotrzymał ustnej umowy lub zbiegł z miejsca kolizji?? chyba nie chodzi tu teraz o to czy gościu był pijany czy nie tylko o to że kase jest winny??
z ojcem na policje idź i powiedzcie jak było, jak będzie jakiś kumaty policjant sprawę szybko załatwicie.
jak będzie mniej kumaty to założysz gościowi sprawę.
BMW-BOKIEM, CBR-NA KOLE
POZDRO
POZDRO
-
MARTINEZ - Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 7/7/2007, 16:09
- Lokalizacja: Wołomin
jasql napisał(a):Nie jedz z kumplami, bo sie zrobi goraca atmosfera ktos cos powie ktos cos kopnie i prawdopodobnie to on bedzie poszkodowany a nie ty.
Jedz tam z ojcem. Jakby paly przyjechaly i zobacza za przeproszeniem "bande smarkaczy" bo tak to bedzie wygladac, to nie bedzie za ciekawie.
Ewentualnie zglosic to na paly juz teraz i po podjechaniu do delikwenta i BARDZO spokojnie przedstawic sytuacje. Jezeli to nie pomoze dzwonic na policje.
Najwazniejsze to nie dac sie poniesc emocjom.
nic mu nie udowodni ja na jego miejscu bym tam pojechał i połamał mu rece i nogi
-
OUTLAW. - Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
Sorry OUTLAW ale z doswiadczenia wiem, ze to jest bagno.
Z doswiadczenia wiem, ze prawo jest od tego, zeby je przestrzegac (oczywiscie jak sa swiadkowie)
Jak polamie klijentowi konczyny, to swiadkowie, ktorzy mieli zeznawac przeciwko sprawcy potwierdza tylko, ze byl motyw.
Przeczytalem niedawno za***isty kawal, ktory fajnie odniosl sie do zdarzenia:
"Grad wielkości kijów baseballowych był przyczyną śmierci żytomirskiego biznesmena Bosiuka.
Tak przynajmniej zapisano w protokole milicyjnym."
Z doswiadczenia wiem, ze prawo jest od tego, zeby je przestrzegac (oczywiscie jak sa swiadkowie)
Jak polamie klijentowi konczyny, to swiadkowie, ktorzy mieli zeznawac przeciwko sprawcy potwierdza tylko, ze byl motyw.
Przeczytalem niedawno za***isty kawal, ktory fajnie odniosl sie do zdarzenia:
"Grad wielkości kijów baseballowych był przyczyną śmierci żytomirskiego biznesmena Bosiuka.
Tak przynajmniej zapisano w protokole milicyjnym."
<a href="http://h-tsz.com/amFzcWxh">Dostaniesz w PYSK jak klikniesz.
-
jasql - Bywalec
- Posty: 603
- Dołączył(a): 8/7/2007, 20:44
- Lokalizacja: Londyn
a ja ci powiem ze w polsce tak naprawde prawa nie ma, gdyby tak bylo jak ty mowisz to łatwo mozna by było kogos pomówić zazwyczaj ofiara czuje sie jak sprawca w sądzie, to tyle
-
OUTLAW. - Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
Ta mala wies to kolo Nowego Dworu Maz. ??
Trzeba bylo goscia udupic i tyle ...
Ja bym takiemu nie darowal,telefon w raczke i na psy i koniec kropka.Pozniej taki kogos zabije i nawet sie nie zatrzyma, bezmozg.
Trzeba bylo goscia udupic i tyle ...
Ja bym takiemu nie darowal,telefon w raczke i na psy i koniec kropka.Pozniej taki kogos zabije i nawet sie nie zatrzyma, bezmozg.
<zx12r> / <Suzuki dr 650>
"Moja ulica murem podzielona
Åšwieci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
"Moja ulica murem podzielona
Åšwieci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
-
Cezarjusz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 550
- Dołączył(a): 9/6/2007, 20:08
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 28
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości