[Aktualności] Wypadek motocyklowy - dlaczego ludzie...
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
[Aktualności] Wypadek motocyklowy - dlaczego ludzie..
Dyskusja na temat: Wypadek motocyklowy - dlaczego ludzie nie pomagajÄ…?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Wypadek motocyklowy - dlaczego ludzie nie pomagajÄ…?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Wypadek motocyklowy - dlaczego ludzie nie pomagajÄ…?
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Szczerze- jestem już stary więc w myśl starych zasad pomogę nie tylko motocykliście ale każdemu kto uległ wypadkowi lub potrzebuje pomocy. W takim wypadku nie rozróżniam czy to motocyklista, puszkarz czy pieszy. Niestety obecny świat jest coraz bardziej zagoniony a ludzi ogarnia coraz większa znieczulica. Po co stawać, przecież nie mam czasu a za mną jedzie ktoś inny więc pewnie pomoże. Jeśli dochodzi jeszcze fakt że pecha miał motocyklista to często dochodzi do głosu niechęć do nas wzbudzana przez media- Ooo dawca leży, dobrze że wcześniej nikogo nie przejechał. Dobrze mu tak...<br><hr>marian65
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ludzie żyją w przekonaniu że tak czy siak wina zawsze leży po stronie motocyklisty który NAPEWNO za szybko jechał...<br><hr>autor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
niestety jako motocykliści jesteśmy postrzegani źle przez zachowanie "dawców", miesiąc temu miałem kolizje moto, gleba i szlif
, koleś wyjechał mi osobówką z podporządkowanej, reakcja gapiów (w pobliżu było targowisko) szczególnie tych starszych w beretach była dla mnie chyba gorsza niż sam wypadek, zostałem zwymyślany przez babcię od idioty, chama i k...w, straszne to ale prawdziwe, pewnie gdybym się nie podniósł babcina biła by brawo ;/ co zrobić <br><hr>Arturo

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A Ja zawsze pomagam. Nieraz znalazłam się w takiej sytuacji i zatrzymuję się bez względu na to czy ktoś już stoi i pomaga czy nie ma nikogo. Pomoc zawsze może być potrzebna. Pomagam i pomagać będę wszystkim, zwłaszcza motocyklistom bo u nich szczególnie może decydować nawet to parę sekund. Bez różnicy czy to wypadek czy awaria pojazdu, nie bądźcie obojętni...
Chociaż już nie raz miałam okazję odczuć przez takich ludzi że jako kobieta nie jestem traktowana poważnie. Często gdy pytam czy jest potrzebna jakaś pomoc bo widzę że ma awarie słyszę gardzący ton, albo wyśmiewanie się co ja tam mogę za pomocy udzielić, i że na pewno się nie znam i nie będę potrafiła pomóc i mam sobie jechać dalej. Niestety panowie zapominają że to że ja mechanikiem nie jestem nie znaczy że może akurat nie mam mieszkającego w pobliżu znajomego który będzie w stanie udzielić szybkiej pomocy np. przy awarii albo podrzucić narzędzia. Ale cóż.. za uprzedzenia niech płacą sami i niech tacy sobie stoją jak najdłużej.
<br><hr>Madzia

Chociaż już nie raz miałam okazję odczuć przez takich ludzi że jako kobieta nie jestem traktowana poważnie. Często gdy pytam czy jest potrzebna jakaś pomoc bo widzę że ma awarie słyszę gardzący ton, albo wyśmiewanie się co ja tam mogę za pomocy udzielić, i że na pewno się nie znam i nie będę potrafiła pomóc i mam sobie jechać dalej. Niestety panowie zapominają że to że ja mechanikiem nie jestem nie znaczy że może akurat nie mam mieszkającego w pobliżu znajomego który będzie w stanie udzielić szybkiej pomocy np. przy awarii albo podrzucić narzędzia. Ale cóż.. za uprzedzenia niech płacą sami i niech tacy sobie stoją jak najdłużej.

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ja jestem skora zmienić swoja "trajektorię", nawet, żeby przenieść siatki starszej osobie do wskazanego punktu. Także jesli chodzi o wypadek - nie mam złudzeń, pomogłabym na pewno!<br><hr>Akuma
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Masakra. Nawet instruktor, czyli osoba która ma uczyć właściwego zachowania na drodze nie zareagował. Żal i rozpacz. Nie wyobrażam sobie przejść lub przejechać obok leżącego człowieka.<br><hr>Gnypek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Oczywiście przejść lub przejechać obojętnie.<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Masakra. Nawet instruktor, czyli osoba która ma uczyć właściwego zachowania na drodze nie zareagował. Żal i rozpacz. Nie wyobrażam sobie przejść lub przejechać obok leżącego człowieka.<br><hr>Gnypek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dziwne, ja po bliskim spotkaniu z asfaltem miałem koło siebie taką grupkę osób że aż tylu nie było potrzebnych. pomogli podnieść, pogadali, zapytali o ubezpieczenie, itp.<br><hr>Darayavahus
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Szanowna Redakcjo,
Proszę sprawdzić co oznacza słowo ignorancja i poprawić pierwszy akapit:
<a href="http://sjp.pl/ignorancja" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://sjp.pl/ignorancja</a><br><hr>Gramatyczny N
Proszę sprawdzić co oznacza słowo ignorancja i poprawić pierwszy akapit:
<a href="http://sjp.pl/ignorancja" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://sjp.pl/ignorancja</a><br><hr>Gramatyczny N
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Do garów, chyba się zerwalas z lancucha<br><hr>twojpanKomentatorzy napisał(a):A Ja zawsze pomagam. Nieraz znalazłam się w takiej sytuacji i zatrzymuję się bez względu na to czy ktoś już stoi i pomaga czy nie ma nikogo. Pomoc zawsze może być potrzebna. Pomagam i pomagać będę wszystkim, zwłaszcza motocyklistom bo u nich szczególnie może decydować nawet to parę sekund. Bez różnicy czy to wypadek czy awaria pojazdu, nie bądźcie obojętni...
Chociaż już nie raz miałam okazję odczuć przez takich ludzi że jako kobieta nie jestem traktowana poważnie. Często gdy pytam czy jest potrzebna jakaś pomoc bo widzę że ma awarie słyszę gardzący ton, albo wyśmiewanie się co ja tam mogę za pomocy udzielić, i że na pewno się nie znam i nie będę potrafiła pomóc i mam sobie jechać dalej. Niestety panowie zapominają że to że ja mechanikiem nie jestem nie znaczy że może akurat nie mam mieszkającego w pobliżu znajomego który będzie w stanie udzielić szybkiej pomocy np. przy awarii albo podrzucić narzędzia. Ale cóż.. za uprzedzenia niech płacą sami i niech tacy sobie stoją jak najdłużej.<br><hr>Madzia<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
I ja powiem dokładnie to samo, zaraz po moim tegorocznym szlifie zatrzymały się wszystkie samochody które to widziały (no może poza jednym który mnie chciał objechaćKomentatorzy napisał(a):Dziwne, ja po bliskim spotkaniu z asfaltem miałem koło siebie taką grupkę osób że aż tylu nie było potrzebnych. pomogli podnieść, pogadali, zapytali o ubezpieczenie, itp.<br><hr>Darayavahus<br>

Myślę że nie jest aż tak tragicznie jak tutaj to przedstawiono.<br><hr>Cisu
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Czasami znajdą się ludzie który pomogą. Zaliczyłem szlifa ze względu na zbyt mocne hamowanie z powodu wyjechania kierowcy samochodu z podporządkowanej. Kiedy się podniosłem, zobaczyłem wokół siebie mnóstwo ludzi pytających się o mój stan zdrowia, na szczęście nic mi się groźnego nie stało. Kiedy pomogli mi ustawić motocykl na stopce otrząsnąłem się, podziękowałem wszystkim i pojechałem, droga przez długi czas była prosta i w pewnym momencie zauważyłem jadącą karetkę w kierunku gdzie mi się przytrafiło to nieszczęście. Zawróciłem żeby sprawdzić czy może nic gorszego się nie stało, okazało się że ktoś wezwał po mnie karetkę. Przebadali mnie rutynowo i się rozstaliśmy. To co jest pokazane na filmiku nie jest regułą, ale może też być taka sytuacja. Wszystko zależy na kogo się trafi. Jedni są tacy że bez chwili wahania pomogą, a inni będą udawać że nic się nie stało.<br><hr>Anonim
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Za nieudzielenie pomocy ofierze wypadku jest odpowiedzialność karna!!! Pytanie tylko czy jest to egzekwowane?<br><hr>kuljo
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ludzie tak reagują mają za przeproszeniem innych w d*** gdy zaliczyłem szlif i nie mogłem się pozbierać to pewna ekipa osób zamiast mi pomóc bądź się spytać czy nic mi się nie stało to się bardzo ze mnie śmiali ja nie widziałem nic śmiesznego że przywaliłem w słup bo było ślizgo <br><hr>CHudini
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
dziś popychałem zepsuty w korku samochód. zlazłem z motoru i pchałem z gościem, a laska kierowała na chodnik. w środku jeszcze małe dziecko. wokoło ze 100 innych aut. myślicie, że ktoś się zatrzymał (a w korku jechali 5 km/h) i chciał pomóc?
... ale w niedziele do kościółka i znak pokoju ... <br><hr>rik

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 30
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości